Opublikowano 13 kwietnia 200817 l Nienawidze kompletnie kuchni meksykanskiej. Najadlem sie tego w Stanach, i przy kazdym podejsciu, probie skosztowania mam w przeciagu pieciu sekund serdecznie dosc. A najsmieszniejsze jest to, ze typowe meksykanskie wyrobi bardzo czesto podaja w roznych samolotach, poczekalniach, etc. Tak czy inaczej, na dzwiek slowa tortillos, albo burito, od razu odechciewa mi sie jesc. Preferuje jedzenie wloskie, chinskie, rowniez polskie. Lubie makarony, uwielbiam kurczaka w kazdej postaci (swietny jest w sosie pomidorowym, ananasowym, etc). Gotuje czesto sam, albo stoluje sie na miescie ;]
Opublikowano 7 września 200816 l Ja jem praktycznie wszystko i to bardzo często W tym tkwi właśnie mój problem. Potrafie jeść co chwile, np. jak nic nie mam do roboty czy mam się uczyć, naczęściej schodze do lodówki i coś jem. Niezależnie od pory, czasem nawet koło 2. w nocy jak przed snem np. jeszcze chce coś obejrzeć. Troche to nie współgra z ćwiczeniem na siłowni i podobno jest nie zdrowe, ale cóż, za żadną diete nie chce się brać BTW Żeby nie było- nie jestem gruby, podobno mam dobrą przemiane materii
Opublikowano 30 września 200816 l Jak rzucilem szlugi to popier.dalam do sklepu po mieszanki bakaliowe... Sniadanie zaczynam od owoca, herbaty i pol Ciabaty (cala wazy 300g), w ktora laduje piers kury, albo puszke tunczyka, smaruje swoim dressingiem, warzywa. Druga polowke zabieram na zajecia, zjadam o ok. 12. Wpadam do chaty, zaczynam od zupy, potem 2 kromki czarnego chleba ze sledziem w curry, potem jakies jablko i teraz wcinam miche brazowego ryzu z kurzym cyckiem, 2 podgrzybkami, cebulka, do tego ogorek i papryka. Pewnie jeszcze zjem musli... Ano i ananasa podjadalem... Ale seryjnie jak przestalem jarac, to duzo zre o_O. Poza tym brazowy ryz rzoooondziiiii!! Fascynujace, nie? ;]
Opublikowano 2 października 200816 l Ja gotuje sam. Nie lubie kurczaka, lubie za to kazde inne czerwone mieso: od łososia, po swinke i konika. Najbardziej lubie surowe mięso np. kotlet tatarski. Do tego jakies piwko i kromka białego chleba, bo czarnego nie lubie. Nie jem na miescie, bo lubie wiedziec co jem. W ogole nie lubie fast-foodow chyba, że sam sobie zrobie hamburgera(tylko wtedy to nie jest takie "fast") Lubie kuchnie polską, meksykanską, chinską..każdą. Oby było mięso i najlepiej na ostro. Czasem tez jakiegos kalmara w(pipi)e czy inne owoce morza.
Opublikowano 13 października 200816 l Jem sporo(nieraz mam syndrom "tasiemca" ), śniadanie i kolację robię sam zazwyczaj, co do obiadu zawsze mamusia coś upichci i to są dla mnie piękne chwile bo moja rodzicielka ma talent kulinarny. Fast foody bardzo rzadko, a tak to co się nawinie.
Opublikowano 16 czerwca 200915 l Nienawidze kompletnie kuchni meksykanskiej. Najadlem sie tego w Stanach, i przy kazdym podejsciu, probie skosztowania mam w przeciagu pieciu sekund serdecznie dosc. A najsmieszniejsze jest to, ze typowe meksykanskie wyrobi bardzo czesto podaja w roznych samolotach, poczekalniach, etc. Tak czy inaczej, na dzwiek slowa tortillos, albo burito, od razu odechciewa mi sie jesc. Preferuje jedzenie wloskie, chinskie, rowniez polskie. Lubie makarony, uwielbiam kurczaka w kazdej postaci (swietny jest w sosie pomidorowym, ananasowym, etc). Gotuje czesto sam, albo stoluje sie na miescie ;] Meksykańska kuchnia- palce lizać!
Opublikowano 9 lipca 200915 l Ja jestem chory na włoskie potrawy narodowe. Spaghetti i Lasagne. Oczywiście sam robie, a moja lazania (a konkretnie sos) to absolutny przysmak w rodzinie. Oprócz tego uweilbiam typową wielkopolską potrawę - pyry z gzikiem i szczypiorkiem. Kto nie wie co to za potrawa niech żałuje Edytowane 9 lipca 200915 l przez Gooralesko
Opublikowano 14 lipca 200915 l Lubie dobrze zjeść, a z gotowaniem jest różnie. Potrafię sam zrobić świetne spaghetti, dobrze wychodzi zawsze coś na śniadanie, (np. omlet, jajecznica:D) Lubie pierogi, uszka, ale kupuję je w sklepach.
Opublikowano 27 lipca 200915 l Ja jej prawie wszystko co mamusia przygotuje czasem jest jakieś mięso które nie lubię tak właściwie to jem tylko wołowinę, i schab , często sam robię sobie robię obiady zwłaszcza makarony bo szybo się robi
Opublikowano 13 października 200915 l ogolnie lubie jeść i bardzo lubie samemu gotować , z grubsza kuchnie włoską ale w sumie jest duzo rzeczy ktore lubie, praktycznie cała reszta "moze byc" i tylko kilka wyjątkow ktorych serio nie lubie i wolal bym ich unikać
Opublikowano 11 marca 201015 l Nienawidze kompletnie kuchni meksykanskiej. Najadlem sie tego w Stanach, i przy kazdym podejsciu, probie skosztowania mam w przeciagu pieciu sekund serdecznie dosc. A najsmieszniejsze jest to, ze typowe meksykanskie wyrobi bardzo czesto podaja w roznych samolotach, poczekalniach, etc. Tak czy inaczej, na dzwiek slowa tortillos, albo burito, od razu odechciewa mi sie jesc. Preferuje jedzenie wloskie, chinskie, rowniez polskie. Lubie makarony, uwielbiam kurczaka w kazdej postaci (swietny jest w sosie pomidorowym, ananasowym, etc). Gotuje czesto sam, albo stoluje sie na miescie ;] Nic się przez dwa lata nie zmieniło. Meksyk to zło.
Opublikowano 4 lutego 201114 l Tylko zdrowe żarcie: białe mięso na parze (kurczak, ryba), świeże warzywa i owoce, chleb razowy własnej roboty!, mleko, oliwa z oliwek, twaróg, płatki owsiane, jajka, makaron.
Opublikowano 23 lutego 201114 l Ja uwielbiam wszelkiej masci makarony, lasagne, spaghetti czy cannelloni w roznych wariacjach.
Opublikowano 12 sierpnia 201212 l Wezcie ta przekleta ankiete. Nowego posta nie widac od wiekow a temat ciagle sie podbija do gory. x[
Opublikowano 13 sierpnia 201212 l Również jestem za. Albo najlepiej wywalić ten temat w pizdu. I tak tu nikt nie pisze.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.