To jest dobre, ale pewnie znasz.

 

Możesz jeszcze posłuchać tego.

 

dzieki, spoko kawalki wlasnie o to mi chodzilo

 

sam znalazlem tez godny uwagi track

 

http://www.youtube.com/watch?v=7RR4esA0bU0

moje TOP3 at the moment z "nowości"

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=5NDZbbRG0j8

 

 

hah lol kurwa jeblem  

Nowe Shpongle:

Będzie się działo.

straszny kozak ten numer

No (pipi), cały album będzie za miesiąc, już mam datę na czerwono w kalendarzu.

Jak by ktos zapomniał

http://newalbumreleases.net/56788/shpongle-museum-of-consciousnes-2013/

Póki co podoba mi się bardziej od Ineffable Mysteries. Najlepszy myk jest taki, że ten album z czasem będzie coraz lepszy.

Dzięki za przypomnienie, ofkors biorę.

Wchodzi na czysto czy lecieć po torbę z klejem?

puk puk

 

http://www.youtube.com/watch?v=NQdefNKQ7Fo

 

http://www.youtube.com/watch?v=2MvCKBuWeC8

 

Ja dopiero dzisiaj zauważyłem, że Juno Reactor już rok temu wydali nowy album:

 

 

No i co będę niepotrzebnie pisał, niszczy!

Normalnie powrót do klimatów Bible Of dreams czy Shango, tylko jeszcze bardziej nastawione na orientalne klimaty.

 

http://www.youtube.com/watch?v=wGJ5ahhm_Vw

 

Odpalam Mazdunię i jadę się rozpyerdolić.

No, Juno trzyma klasę. Za daleko jednak odleciałem od takich klimatów na rzecz powrotu do własnych korzeni i przyznam bez bicia, że też mnie fakt jakiegoś nowego wydawnictwa JR ominął.

Bylem wczoraj na dwugodzinnym secie Infected Mushrooms i nie umiem jeszcze dojsc do siebie. Na zywo nawet kawalki z tych imo slabszych ostatnich plyt daja rade.

Nie wiem czy w PLu bedzie mozna odtworzyc http://www.ministryofsound.com/radio/player?id=LFTC150327INFECTEDMUSHROOM

Edytowane 28 marca 201510 l przez El Loco Chocko

Na spotify nowe Juno, tak tylko prawilnie donosze

Oł szieeeet.

 

To czekam na wyciek.

Bylem wczoraj na dwugodzinnym secie Infected Mushrooms i nie umiem jeszcze dojsc do siebie. Na zywo nawet kawalki z tych imo slabszych ostatnich plyt daja rade.

Nie wiem czy w PLu bedzie mozna odtworzyc http://www.ministryofsound.com/radio/player?id=LFTC150327INFECTEDMUSHROOM

Słychać.

Ogólnie to ten zainfekowany grzyb, nieco mnie wyciągnął z mrocznego metalu. Niby elektronika, ale jednak dwóch kolesi po szkołach muzycznych, jeden skończył na gitarę, drugi na pianino (albo klawisze). I to słychać, jak słucham np. Heavyweight (to dla Ciebie nowe IM, czy stare? i te solówki - widać, że zagrane przez jakiegoś wirtuoza gitary.

Nowe albumy, bardziej pasują na impreze pigułową/trawiastą. Więcej melodii, ciężkiego bassu - w sumie podoba mi się album Friends on Mushroom. Ostatnio widziałem, że w końcu go wydali - zebrali te wszystkie kawałki w jeden album i dobrze - tylko u nas w Polsce, album nie do dostania.

---

W sumie takie mam albumy (wszystko co kupię, zgrywam do iTunes) i przyznam, że pierwsze dwa, nie podobają mi się

Dla mnie najlepszy jest Vicious, ale oczywiscie jakies z(pipi)y, podobnie jak z metallica ktora skonczyla sie na wiadomo czym, powiedza ze nie

Grzybiarz, moze czas na spotify albo google music he?

Używam Spotify do nowej muzy, Winampa do rożnych mp3 (ale tych tak nie pobieram, bo sie cykam), no i iTunes do słuchania... z ponad sto albumów, które sobie ripuję. W sumie kupować oryginalne płyty audio w tych czasach, to chyba rzadkość.

Mam starego iPoda i normalnie nie można było kopiować mp3 metodą "kopiuj/wklej", więc zaczęło się zgrywanie płyt audio w jakiejś tam za(pipi)istej, applowskiej jakości no i dziś zamiast sięgać po płytę, włączać pleja (kino domowe), odpalam po prostu iTunes na kompie.

Wiem, można używać rockboxa i nie trza wtedy korzystać z iTunesa, ale mi ten programik odpowiada, mam tu idealnie wszystko posortowane, a nawet ocenione

---

Dla mnie też najlepszy Viciuos, chyba najbardziej "przystępny". I w sumie pierw usłyszałem kawałek Becoming Insane, na tyłach auta kumpla, gdzie jechałem pijaniutki na dyskotekę i w sumie ten kawałek tak mnie wciągnął i zapoczątkował słuchanie IM.

Edytowane 19 maja 201510 l przez grzybiarz

Taki tip zamień winampa na foobara

 

Dawno w sumie grzybkow nie słuchałem, trzeba bedzie odświeżyć

Grzybki bardzo lubię i regularnie słucham od wielu lat, tylko muszę mieć fazę akurat na elektronikę.

Oczywiście najlepszym albumem jest Classical Mushroom, ten kto twierdzi inaczej nawet się nie zaczął.

 

https://www.youtube.com/watch?v=RNte4dTMwe4

 

A z nowszych rzeczy to najbardziej imho kosi ten

 

Niebawem kolejny album Infected Mushroom, znany jako Converting Vegetarians II. Na iTunes Music jest do obczajenia jeden kawałek z Sashą Grey...

Nooo, czekam na niego motzno.

 

A tymczasem odkryłem coś takiego:

 

 

Tzw. psychill, czyli kosmiczne wyluzowanie.

Świetna rzecz, uwielbiam takie klimaty i odlatuję wtedy z naszej zatłoczonej planety.

 

Podejrzewam, że po spaleniu wąsa będzie KOSMOS.