Dla mnie gra jest ok, ale trochę za bardzo randomowa. Często szczęście decyduje o tym czy wygrasz, nie umiejętności, to mnie w tej grze najbardziej irytuje. Mario Kart na N64 moim zdaniem był o wiele lepszy. I trasy były dłuższe. Te jakoś się tak zbyt szybko dla mnie kończą

Dla mnie gra jest ok, ale trochę za bardzo randomowa. Często szczęście decyduje o tym czy wygrasz, nie umiejętności, to mnie w tej grze najbardziej irytuje. Mario Kart na N64 moim zdaniem był o wiele lepszy. I trasy były dłuższe. Te jakoś się tak zbyt szybko dla mnie kończą

 

nooo, jeśli uważasz DD! za randomową, to lepiej nie graj w Mario Kart Wii

tam to jest dopiero "rzeźnia', wystarczy że przez chwilę zajmujesz 1. miejsce i już odchodzą takie akcje, o których w życiu nie śniłeś

 

co do DD!, to uważam tę część za "prawie" najlepszą z serii, zaraz po 64 (MK DS mi nie podeszło w ogóle), za to battle uważam, że jest najlepiej zrobiony ze wszystkich części, szczególnie "bombki"

w mm:dd hardcorowy byl ten tryb gdzie pokonywalo sie wszystkie trasy po kolei:) bylo kilka ladnych plansz wulkaniczna wyspa/zamek kilka mniej ta u piczy/ta gdzie jezdzily te auta (nazw nie pamietam bo to dawno bylo:) ) ale calkiem przyjemny szpil:)

czy w tej grze jest tylko tych 12 plansz czy odblokowywuje się nowe? czy są jakies inne tryby gry oprócz tego podstawowego i jazdy na czas?

Według mnie "randomowość" to charakterystyczna cecha każdego dobrego kartracera i seria MK nie jest (i nie powinna być) w tej kwestii wyjątkiem. Po to w tych grach są dopałki. Dodaje to smaczku multiplayerowym bataliom. Co do samej gry to generalnie jest świetna, ale osobiście bardziej wolałem wyścigi singlowe od tych tagteamowych. A ranking wygląda następująco:

 

1. Mario Kart 64,

2. Mario Kart DS,

3. Mario Kart DD,

4. Mario Kart Snes.

 

W wersję Wii nie grałem, ale słyszałem, że bardzo dobra.

W SINGLU nieporozumienie. Brak wspaniałego trybu story jak w CTR.

 

Rozgrywka mega losowa, nie liczą się umiejętności z botami tylko szczęście. Dodatkowo wprawdzie jeszcze nie jestem do końca pewny ale boty raczej kantują. Są sytuacje ,że zostaniesz z 2 razy trafiony "przeszkadzajkami" i nawet mając najszybszy bolid + ciągle turbo + bezbłędna jazda nie dogonisz liderów w kartach o mniejszym speedzie i które nie miały na składzie do końca wyścigu turbo. Innym razem jeżdżąc jak "lama" dogonisz wszystkich. Loteria. Pierwszy raz mi się zdarza ,że wolę grać w samotnego Time Triala niż w randomowego nie nagradzającego niczym jeśli masz spore umiejętności Grand Prixa.

 

Dodatkowo system jazdy niczym nie zaskakuje i jest nudny. Lewo, prawo, czasem bezbarwne poślizgi. W takim CTR, wyskoki w odpowiednich momentach, przyśpieszenie po nich czy poślizgi z uruchamianiem w odpowiednim momencie turbo to był elektryzujący majstersztyk. Tutaj jest bezbarwnie w tym aspekcie.

 

Muzyka irytująca , pierwsza czwórka tras, prosta , mało skomplikowana. Power-upy , ograne , niezbyt ciekawe. Wszystko tutaj jakieś takie przeciętne. Jedynie oprawa , 60fpsów i replaye się wybijają.

 

Do singla ta gra się nie nadaje a do multi ? Nie wiem, ale patrząc na to co oferuje w trybie pojedynczego gracza to lepszym wyborem chyba nadal jest Crash Team Racing.

 

 

PS : Mają inne Mario Karty wspaniały tryb Story jak w CTR? Bardziej rozbudowany system jazdy i wyzwania nagradzające umiejętności ? Chodzi mi tylko o grę w singlu.

Edytowane 10 listopada 201212 l przez Sebastian Ś.

Nie mają.

Mario Kart DS ma tryb misji jeszcze

Gra fajna, ale bardzo uboga - nie ma nawet trybu single race co jest dla mnie totalnym nieporozumieniem.

Nie lubie Mario Kart w singlu. Too random. W multi w sumie też trochę.

Dla mnie Double Dash!! jest najlepszym kartracer'em ever .Co prawda tryb story tutaj nie występuje ,ale gierka nadrabia bardzo dobrym multiplayer'em ( aż do 16 graczy ) jak i również rewolucyjnymi nowościami.Na duży plus również zasługuje w miarę zbalansowana rozgrywka .

Edytowane 13 listopada 201212 l przez Malutki