Skocz do zawartości

dziki_dziku

Użytkownicy
  • Postów

    101
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dziki_dziku

  1. Możliwość jest, wystarczy pójść do wróżki w mieście.
  2. dziki_dziku

    W co teraz grasz?

    PunchOut to zajebiście trudna gra. Jeśli wygrywasz walki od trzeciego ,,pucharu" wzwyż + obrony tytułów w trzech ruchach, to jesteś growym bogiem. Gra może się wydawać na początku prosta, ale z każdym kolejnym przeciwnikiem jest coraz trudniej, trzeba nauczyć się wszystkich ich ciosów oraz hintów na to jak zamierzają uderzyć i reagować w ułamku sekundy. Polecam grę na samym pilocie, jest bardziej precyzyjny i szybciej można wklepywać ciosy niż machając. PunchOut to moim zdaniem gra z poprzedniej epoki odziana w nowe szaty. Potrafi zgnoić gracza niemiłosiernie, ale też daje ogromną satysfakcję z wygranej. Uczucie z obrony tytułu w ostatnim pucharze jest niesamowite.
  3. Skoro masz Fire Emblem, to raczej na pewno masz konsolkę Ambasadorem, czyli kilkanaście gier do ściągnięcia za free. Żeby je ściągnąć musisz wejść w sklepie w historię kupionych tytułów i pobrać ponownie (te gry nie są w większości dostępne w eShopie)
  4. to trzeba zobaczyć: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=sAzzbrFgcUw
  5. Przy wyświetlaniu nowej zawartości i następnie otwarciu jakiegoś tematu z listy usuwa go z niej zamiast oznaczyć, przez co żeby sprawdzić nową zawartość trzeba pierdyliard razy odświeżać listę i przełączać strony (lista się skraca, tematy przesuwają na stronę przed/po).
  6. Lexx to jedna z moich ulubionych serii, nie znam drugiej produkcji z tak dziwnym światem, klimatem, bohaterami i fabułą, a jednocześnie tak trzymającym się kupy. Widać też od razu, że to nie produkcja hamburgerów, odważa się na wiele - szydera, "worst case scenario", mnóstwo kiczu (świadomego) i podteksty seksualne/polityczne/wyznaniowe na porządku dziennym. Do tego warto dodać specyficzność bohaterów - Stanley H. Tweedle, nieudacznik, oblech i samolub, a jednocześnie kapitan "najpotężniejszej broni w dwóch wszechświatach" nie da się nie lubić, do tego Zev/Xev będąca seksistowską wizją kobiety idealnej (u której "nie zagrało" tylko to, że ma własną wolę i w razie czego może odgryźć ci głowę) oraz Kai - nieboszczyk-zabójca jako ochroniarz ekipy i chodząca obietnica spełnienia się wielkiej przepowiedni. Na uwagę zasługuje również świetna ścieżka dźwiękowa (szczególnie Brigadoom - kto w ogóle wpadł na pomysł musicalu? ) i pieśn Brunnen G. Serial moim zdaniem wybitny, ale doskonale rozumiem, że można mieć o nim tylko jedną z dwu skrajnych opinii - albo kochasz, albo nienawidzisz.
  7. to są arty do Revelations, nie Mercenaries
  8. jeszcze może Bank Job, no i Don- You Go Rounin- Roun To Re Ro, gdyby tylko faktycznie istniało http://www.youtube.com/watch?v=8RJfHIg9iTQ
  9. dziki_dziku

    The Big Bang Theory

    odcinek nie był zły, nic szczególnego też w nim nie było (a motywy z matką "tylko inżyniera" były tragiczne) ogólnie serial słabuje strasznie - powoli (zaznaczam- moim zdaniem) wyczerpuje się formuła i scenarzyści starają się wrzucać więcej odjechanych rzeczy, co mści się na jakości fabuły chcecie zobaczyć dobrze zrobiony serial, który trzyma klasę? obejrzyjcie How I Met Your Mother - to jest przykład na to jak należy rozwijać serię
  10. obejrzeć warto, ale nie nastawiaj się na kino "górnolotne", ten film technicznie jest świetny, momentami podlatuje klimatem pod Władcę Pierścieni, ale to jednak nie ta liga
  11. Przede wszystkim dużo cierpliwości, to nie jest takie proste jak mogłoby się wydawać. Potrzebujesz dużo azbestu, żeby zabezpieczyć pomieszczenia, no i nie zapominaj o przysmakach (kawałki księżniczek powinny być ok) - przecież metoda kija i marchewki jest uniwersalna! Tylko z kijem nie przesadzaj, to jednak nie jest zwykły zwierzaczek. sprawdź może Hoodwinked - technicznie szit, ale jak dla mnie ciekawy, głównie ze względu na pomysł Despicable Me też polecam, jak ktoś, gdzieś w internecie napisał, to animacja dla każdego, kino familijne bez wstawianych na siłę w polskiej wersji podtekstów i śmiesznych inaczej głupawych docinków.
  12. dziki_dziku

    Wii

    no i HDMI nie ma, do LCD można podłączyć Componentem (max. 480p)
  13. no teraz to się zobaczy, widzę że dość dobrze się zapowiada kwestia publicystyki, na plus
  14. dorzuć do tej wyliczanki jeszcze Eternal Darkness dla "singla" i Mario Kart, Smash Bros. na multi i chyba mamy komplet TOP dla GCN
  15. no to lecim z zestawem najgłupszych komedii, które da się oglądać, bo nie są kolejnymi "Strasznymi Filmami": 1.Kung Pow - absolutny miszcz w tej kategorii 2. Rrrrr! -równie głupi, pomimo paru francuskich przywar filmowych (obleśny naturalizm w paru momentach) polski dubbing ratuje sytuację z nawiązką 3. Harold&Kumar - dwie części, druga słabsza, ale trzyma poziom (oprócz sceny z "kanapką") 4. Hot Fuzz - poniekąd brytyjskie spojrzenie na amerykańskie kino akcji, rozwala dialogami to tyle tak na szybko, z tego gatunku można sprawdzić jeszcze np. Black Dynamite, ale to już jest specyficzne, dla kogoś kto nie trawi Shafta klimat nie do przejścia
  16. jakoś mi to nie przeszkadzało, bo w większości gier korzystam z ręcznego nastawu, o ile tylko taki jest dostępny a w Sunshine akurat kamerę ręcznie da się ustawić dosłownie dowolnie
  17. Mario Sunshine jest świetną grą, ale ma 2 zasadnicze problemy: 1. ta gra wyszła po Mario 64 2. ta gra mogłaby mieć inny tytuł i bohatera niz Mario, i wcale by na tym nie ucierpiała, bo ma swój klimat, dość odmienny od Mushroom Kingdom
  18. zróbcie kanał RSS na stronie, bez tego nie ma szans (u mnie przynajmniej ) żeby sprawdzać aktualizacje na stronie
  19. Neves, Picross 3D, Puzzle Quest I i II, Meteos, Prism
  20. tak z czystej ciekawości, od kiedy zacząłeś zamawiać w Samurai i kiedy ostatnio? bo z tego co kojarzę, to lokal zszedł na psy podobno, przynajmniej porównując do tego co było jeszcze z miesiąc, dwa temu?
  21. mam tylko lapka, ale do grania nie słuzy mi wcale, korzystam z internetu, muzyki, arkuszy i plików tekstowych
  22. bez zdjęcia wnętrza carta ciężko stwierdzić, więc bez takich zdjęć na pewno bym nie ryzykował
  23. mam takie coś, ale tylko w RPGach, przez co np. Chrono Trigger ukończyłem mając wszystkie niewykorzystane "pigułki" z podbijaczami statystyk, mnóstwo sprzętu i ogrom eliksirów (ani razu nie użyłem nic mocniejszego ponad normal potion) oprócz tego w niektórych grach mam manię "wylizywania" lokacji do zera, choćby oznaczało to łażenie w kółko i szukania pierdół, mimo że niekoniecznie są mi one potrzebne (ostatnio miałem tak w Red Steel 2 - 2/3 mojej gry polegało na zbieraniu kasy z rozwalanych beczek i klimatyzatorów)
  24. wpis przyłączam się do grupy "zbulwersowanych", bo również nie rozumiem przyczyn marginalizacji N w PE - że niby mniejsza baza użytkowników? - a G***O mnie to obchodzi, od magazynu multiplatformowego wymagam multiplatformowej i niedyskryminującej zawartości właśnie! właśnie z tej przyczyny w ciągu ostatniego roku kupiłem mniej niż połowę nr., a i te które mam to raczej z sentymentu lub w wyniku nieprzemyślanego zakupu... - i nie zanosi się żebym kupił ten nr, zważywszy na fakt, że interesujące mnie materiały przeczytałem w pięć minut w empiku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...