Lebron ostatnio robi wszystko i wygląda to jakby nawet się nie pocił - jakby chciał to podejrzewam że 40+ pkt w każdym meczu na luzaku, ale woli do tego dodać zawsze po 8-10 asyst, kosmos.

po prostu He got game.

LBJ faktycznie gra kosmicznie, ale jestem ciekaw, czy troche nie za szybko? Niech sobie zostawi cos na playoffy Wiek ma jednak idealny do gry na topowym w poziomie w swojej karierze.

 

Odnosnie typowania ekip do wielkiego finalu, to jestem daleki od powtorki z minionego roku. Mysle, ze jedna z druzyn Heat i Thunder moze odpasc wczesniej.

Ludzie zobaczą boxscore i pomyślą "wow, Durant zagrał wielki mecz". Ale fakt jest taki, że w zasadzie po pierwszej kwarcie mecz był przesądzony i Heat tylko kontrolowali, żeby rywal za bardzo do nich nie podbił. Durant trafił pierwszy rzut z gry, gdy było 47-30... Wcześniej tylko pudła i straty, no ale także perfekcyjne wolne (15-15). Mimo sześciu fauli, Durant nie zszedł na chwilę z boiska. Heat ogólnie faulowali bez ustanku i nie wiem czemu, bo dwa punkty od Duranta i Westbrooka (12-13) to niemal pewność. Tak czy siak, ten mecz wygrali naprawdę ze sporym zapasem, a typowe dla Duranta przebudzenie w czwartej kwarcie wyglądało tylko na nadgorliwość.

 

Clippers nawet nie czekali do końca pierwszej kwarty. Zaczęli mecz od 15-0 i od tego momentu spokojnie utrzymywali Lakers na smyczy. Mecz bez historii i niedługo może znowu zaczną się gadki o tym, że Clippers wygrywają zbyt łatwo, już raz takie były.

Edytowane 17 lutego 201312 l przez ogqozo

Billups zagral dobre spotkanie jak na tak dluga przerwe co powinno byc godne odnotowania

 

Carlos Boozer, Nate Robinson ==> Andrea Bargnani, John Lucas III

Clippersi wygrali serię z Lakers pierwszy raz od 20 lat hehe.

Jak duże są szanse, że MVP all star game nie zgarnie ktoś z duetu LeChoke/Durant? Bo kursy kuszące.

Przed chwilą odbyła się konferencja zorganizowana przez NBPA na której Fisher ogłosił że zwolnili B.Huntera ze stanowiska. Oby jemu następcy lepiej szły negocjacje nowych umów.

duże dosyć. ASG jak sama nazwa wskazuje to mecz gwiazd. Szanse, że lebrą ani durantula nie zostaną MVP są nieporównywalnie większe niż podczas meczyków MIA vs OKC

LeBron na pewno zgarnie. Gdyby zdobył Durant, byłoby to zbyt piękne. To coś jak Messi-Ronaldo.

Lillard Irving Ross <-- idealnie wyszło tak jak wyjść powinno

No niechvjowy wsadzik, muszę przyznać.

Nie stawiam tego gUwna jednak, chciałem dać po 5 dyszek na Duranta i Lebrona, prawie stiwen na czysto by był. Ale jednak random to random ;p

Szkoda, że Greenowi nie wyszedł ten podwójny wsad.

Zwycięzcy zacni, Ross zasłużenie w SDC, szkoda że James White nie umie kozłować byłoby mu łatwiej dunkować ;] Najtrudniejsze w Skills Challenge bylo jak zwykle trafienie na wprost kosza, któremuś skończyły się piłki nawet :potter: Kyrie w 3 pts shootout pokarał, ma chłopak nieprzeciętny talent.

LeBron na pewno zgarnie. Gdyby zdobył Durant, byłoby to zbyt piękne. To coś jak Messi-Ronaldo.

 

 

Rok temu LeBron zagrał lepszy mecz od Duranta, ale wygrał Durant, bo po prostu wygrywa zawodnik zwycięskiej drużyny.

 

To bardzo prawdopodobne i w tym roku. Zarówno podstawowy, jak i szeroki skład wygląda zdecydowanie mocniej na Zachodzie. Po prostu jest jakieś wrażenie, że w tego typu grze Paul George, Tyson Chandler czy Luol Deng nie wniosą tak wiele, jak Harden, Russell, Parker czy Duncan... Nawet już w pierwszej piątce obok trójki z Heat i Melo mamy emeryta Garnetta, który zapewne nie pogra za wiele i nie zwalczy Dwighta Howarda.

 

Dodatkowo trenerem jednych jest Pop, a drugich Spo...

Kurde, źle przeczytałem, bo myślałem, że chodzi o MVP całego sezonu

Ciężko wymyślić coś nowego w konkursie wsadów, lecz dzisiejszej nocy wniesiono trochę świeżości do konkursu, m.in. numer z obrazem J. Evansa ale wygrał mój faworyt z Toronto, czuję że Ross ma w sobie potencjał i będzie się rozwijał z roku na rok a teraz nic tylko czekać do 1:30

Nie wiem, czy numer z obrazem Evansa był świeżością, bo to po prostu kolejne przeskakiwanie nad czymś.

Spodziewałem się, że po prostu w locie jedną ręką zdjemie tą szmatę, a tak to jak Rozi mówi - kolejna wariacja nad przeskakiwaniem nad czyms. Niedlugo beda skakac nad rzeka z aligatorami albo deska z gwozdziami.

Haha, to samo myślałem przy dunku nad dzieciakiem - zabierze mu tę czapkę i w czasie wykonywania założy na głowę XDDD

Z ujęcia jednej  kamery wydawało mi się ,że niewiele brakło ,by tego dzieciaka kolanem znokautował.To byłby dopiero wsad

Ja liczyłem że przyebie w ta tablice kolanem, potem walnie twarza w podstawe kosza i jednoczesnie trafi layupa, bylby wsad stulecia

To 'coś' nad czym przeskakiwał było w końcu czymś innym, nie był to kolejny człowiek. Pomysły się kończą, ale All Star Weekend bez tego konkursu miałby -30% klimatu 4me.

No bo wszystko już było tak naprawdę, zostało tylko przeskakiwanie nad czymkolwiek. Szkoda wsadu Greena nieudanego, ale mimo wszystko wieksze wrazenie robil obureczny wsad White'a z prawie linii wolnych, niz ze ktos przeskoczyl dzieciaka.