Opublikowano 31 marca 200916 l tzn fabula jak zawsze jest tragiczna Nie zgodzę się. TYG był pięknym wzruszającym dramatem o chłopcu i jego ukochany słoniu. Takie Lassie, tylko że z trąbą. snejk - jeden uj, wszystkie te filmy są takie same. Edytowane 31 marca 200916 l przez Hela
Opublikowano 2 kwietnia 200916 l Dla mnie film kozacki, ale nie będę go na razie oceniał pod względem fabuły, bo historia nie została dokończona. Ong-Bak 3 ma wyjść pod koniec roku, to sie zobaczy co z tego wyjdzie Walki bardzo dobre, fakt, że jest ich trochę mniej, ale jak już się jakaś trafi to jest ostro Zamiast narzekać, docenilibyście to, że Tony i Panna w każdym filmie chcą pokazać coś nowego. To, że nie robi to już takiego wrażenia jak Tom czy pierwszy Ong to wynik tego, że poprzeczka została bardzo wysoko zawieszona i ciężko będzie przebić tamte filmy.
Opublikowano 2 kwietnia 200916 l No ale jak juz zaczal pokazywac pijanego mistrza to spodziewalem sie czegos wiecej
Opublikowano 9 kwietnia 200916 l Sama koncowka (sekwencja walk) w ong bak 2 niszczy. Sam fillm też był dobry, bo Tom Yum Goong to dla mnie była porażka. W OB też są słonie, ale nie są żadnym żenującym elementem fabuły. Nawet ten OB2 miejcami Apocalypto przypominał;]
Opublikowano 11 kwietnia 200916 l Niestety OB 2 okazał się słabszy zarówno od pierwszej części, jak również od TYG, ale po kolei: 1. Walki, czyli to co miało masakrować, jak w poprzednich filmach. Niestety ten najważniejszy element nie wypadł rewelacyjnie. Widać, że chcieli oprócz zmiany tła akcji, urozmaicić również same mordoklepki i to im nie wyszło, bo o ile Tony jest świetny w Tajskim boksie, to już przeciętnie prezentuje się jego kung-fu. Były też krótkie sekwencje ju-jitsu, ale było ich zbyt mało, żeby je ocenić. Ciężko być mistrzem w kilku stylach i to było widać. Zmniejszyli efektowność, czyli mniej akrobatyki również zaliczam na minus. Technicznie też bez polotu. Siła uderzenia często nie zgadzała się z fizyką obrażeń. Dużo ciosów nie dochodziło do przeciwnika i było to niestety widać gołym okiem. Brakowało też finezji w choreografii. Jakby sekwencje były pisane na szybkiego. No i jeszcze do tego zbyt długie przerwy pomiędzy scenami akcji wybijały mnie z rytmu. 2. Fabuła przynajmniej okazała się ciekawsza niż w dwóch poprzednikach. Mroczniejszy klimat i dobre zdjęcia ( chociaż czasami nieadekwatnie efektowne ) na plus. Oczywiście dalej nie jest dobrze, ale na pewno mniej tandetnie. Ogólnie jako całość wypada poprawnie, ale nie przechodziły mnie już dreszcze, jak w genialnym TYG. Po Tonym spodziewałem się więcej. Zobaczymy jak wyjdzie im bezpośrednia kontynuacja. SPOJLER -> Podobno Tony ma mieć zmiażdżone kości po wydarzeniach z drugiej części i wymyślają specjalny styl dla takiego stanu. Mam nadzieję, że nie będzie to wyglądało zbyt komicznie. Chłopaki kombinują przynajmniej żeby zaskoczyć widzów. Tylko żeby nie przekombinowali.
Opublikowano 11 kwietnia 200916 l Zgodzę się kuruku. Fabuła, jak i klimat sporo lepsze niż w OB i TYG, co dużo trudności nie nastręczało. Nie podobały mi się motywy mistyki itp. po co to komu w takim filmie ? Niektóre walki były na poziomie tych z OB i TYG, nie przesadzałbym z tym brakiem finezji (zwłaszcza pod koniec). Zmienił się styl i faktycznie często odnosiłem wrażenie, że walka jest bardziej pokazowa niż realistyczna. Po trailerze byłem pewien, że będzie tragedia, a wyszła całkiem niezła papka z gatunku mordoklepki
Opublikowano 20 kwietnia 200916 l Dla mnie dobry był Ong Bak, póki od połowy nie zaczął robić spinów 540.
Opublikowano 6 maja 200915 l Autor A dla mnie każdy film w którym będzie grał Tony Jaa będzie dobry.Może to być nawet ekranizacja o sprzedawcy pomidorów na bazarze.
Opublikowano 9 maja 200915 l http://www.youtube.com/watch?v=ta2fv0BcR-4 Najlepsza scena walki jaką kiedykolwiek widziałem w telewizji. Chociaż wolałbym żeby to jednak Lateef wygrał
Opublikowano 19 października 200915 l Dla mnie koles wymiata. A jesli chodzi o filmy, to fabularnie zdecydowanie Ong-Bak . "Tom Yum Goong" caly czas polegal na tym samym, ze wpada Tony, krzyczy "GDZIE MOJE SLONIE" i 20 chlopa polamanych . A w koncowej scenie to chyba ze 40 Edytowane 19 października 200915 l przez Shagohad
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.