Ja ostatnio coś nie mam ochoty na granie. Odpaliłem MadWorlda i po 10 min. wyłączyłem. I tak leży na półce a konsola się kurzy. Gra fajna, ale mam taki zastój gracza ostatnio. Bywa.

MadWorld znowu przeceniony na Gameplay, tym razem niecałe 15 funciaków! Kupować, nie zastanawiać się!

http://shop.gameplay.co.uk/webstore/produc...ductcode=NW0326

Jo już mom i grom - Gra rewelacyjna jak no more heroes niemal Szkoda tylko że jest 50hz ;/

recka MadWorlda, fajna bo moja... też

http://www.konsolowisko.pl/item.php?id=389

Edytowane 6 maja 200916 l przez Kroolik

Od jakiegoś czasu gram i ja. Prawdę powiedziawszy nie czytałem zbyt dużo nt. rozgrywki przed zakupem MadWorlda i się trochę zdziwiłem, że zamiast takiej przygodówko-siekanki mamy deathmach-siekankę, zbieranie punktów i potem trza spuścić w(pipi) szefowi. Byłem nastawiony na coś innego, ale źle nie jest.

 

Na temat samej rzeźi wypowiadać się nie trzeba, słowo zaś o oprawie. Na trailerach wyglądało to bosko i jest za(pipi)iście... póki się nie gra. Ogólnie jest fajnie, tylko czasami ciężko coś dostrzec bo wszystko się strasznie zlewa, zwłaszcza jeśli szukamy na szybko jakiegoś narzędzia mordu czy ratunku w przypadku małej ilości życia. Ja gram na malutkim TV, więc to już w ogóle jest masochizm!

 

No i sprawa soundtracku i tekstów mówionych przez bohaterów - miodzio! Muzyka bardzo fajna, oddaje klimacik. Co zaś sie tyczy tekstów / komentarzy, to są one dobre, czasami śmieszne a co najważniejsze - klną jak cholera! I to wszystko na "konsoli dla dzieci". Więcej takich gier proszę! ;>

Na temat samej rzeźi wypowiadać się nie trzeba, słowo zaś o oprawie. Na trailerach wyglądało to bosko i jest za(pipi)iście... póki się nie gra. Ogólnie jest fajnie, tylko czasami ciężko coś dostrzec bo wszystko się strasznie zlewa, zwłaszcza jeśli szukamy na szybko jakiegoś narzędzia mordu czy ratunku w przypadku małej ilości życia. Ja gram na malutkim TV, więc to już w ogóle jest masochizm!

TV LCD 32" + kabel component i jest w pytke.

niec sie nie zlewa, ostre jak zyleta. polecam.

Postanowiłem w końcu zabrać się za Mad World bo braciak zaliczył już jakiś czas temu i non stop mi polecał ten tytuł. Po godzinie grania niestety dopadła mnie nuda i zmęczenie materiału, więc Jack mnie jakoś nie porwał. Stylistyka całkiem ok ale czasem to wręcz przeszkadza w graniu, wdziera się miejscami spory chaos. Poza tym mogli coś w trakcie developingu zrobić z tą kamerą bo jest niestabilna.  

Mad world jest zayebiste - taka ma ocena po godzinie. Jezu, jak ja kocham takie gry. Ta muza, ten klimat, siekanka na czas i na score a na końcu boss, którego trzeba zayebać. Dobra gra, trochę jak The Club w pewnym sensie. Czemu takich gier jest mało, kuna bela.

Kurdę będę musiał się w końcu za tą grę zabrać. Kupiłem rok temu za 20zł i nawet z folii nie odpakowałem, coś mnie powstrzymuje

Ja wytrzymałem kilkadziesiąt minut. No More Heroes zjada to coś na śniadanko

taa... lubię nawalanki ale MW nie podeszło mi - nie wspomnę o stylistyce (choć fajna) - 1h grania i pier.dolnik w oczach + ból głowy

Edytowane 30 listopada 201311 l przez maciekww28

powoli kończę Mad World (bodajże jestem na 36 pozycji) i powiem, że to jeden z najlepszych tytułów na Wii. Ja pie.rdolę. Co za gra. Geniusz. Muzyka, stylistyka, dialogi, gameplay, wszystko tu zagrało, WSZYSTKO. I te emocje przy bossach. I te pomysły na zabijanie. Niesamowite.

szkoda tylko, że przeciwnicy są mało agresywni i czekają na swoja kolej do rzeźni, jakby dano tylko wyższy poziom trudności... Platinum byloby bogami

Przecież jest wyższy poziom trudności (właśnie ce(pipi)ący się wyższą agresywnością przeciwników) Ale chyba dostępny po skończeniu gry.

Edytowane 2 kwietnia 201411 l przez Figaro

Kiedys nie poswiecilem tej grze nalezytej uwagi (200 piratow na dysku), ale teraz bede sie w spokoju rozkoszowal :>

Mad World to bardzo specyficzny tytuł. Zrozumiałem że mało komu podejdzie. Ale ja i tak kocham tę pozycję. Za fabułę, pomysły, a nawet za swoje archaizmy.

lepszy specyficzny niz kalka.

lepszy specyficzny niz kalka.

 

To fakt, gra do mnie aż tak nie dotarła ale miała niezłe pomysły i prawdziwie poyebany klimat. Finishery w postaci nabijania łba na znak drogowy były mistrzowskie. Głównie wkurzała mnie oprawa bo momentami całość za bardzo się zlewała ze sobą.

 

Kocham soundtrack tej gry.