Skocz do zawartości

Next gen, next next next i next


Rekomendowane odpowiedzi

Cos mnie naszlo ostatnio, glownie chyba po graniu w GTA 4, ze kolejne konsole i gry chyba nie spelniaja oczekiwan. Miala byc nowa era, nowa jakosc itd. itp. i fakt jest HD, grafa podciagnieta, ale ja tu tylko widze upgrade :huh:.

 

Pamietacie GTA3 i opad szczeny jaki fundowala ta gra, genialny Jak & Daxter i wiele innych gier, ktore rzeczywiscie byly innowacyjne?

Nie wiem, nie wymienie tego, ale przeskok z PSXa na PS2 byl calkiem znaczny. Nie mowiac juz o skoku z 2D do 3D. Dzis jak juz mowilem - chyba jest tylko powtorka z rozrywki. Bledy GTA4 i swoboda to praktycznie kalka trójeczki. Fable niestety wczesniej mocno zawiodlo oczekiwania, ale liczymy na dwojeczke. Mimo wszystko gierka byla arcymiodna. Half Life 2? Ja ziewam. Portal? :o Cos niewiarygodnego!

 

In plus mamy Live, siec, dyski twarde, grafe no i przelamujacy wszelkie schematy Wii. Ale z drugiej strony Wii jest na innych polach zacofane.

Czy to ze mna cos jest nie tak, czy ludziom od elektronicznej rozrywki wypalily sie pomysly? Albo moze wszystko jest na swoim miejscu, tylko trzeba szukac perelek? ;]

 

Czego oczekiwalibyscie od kolejnej generacji konsol? PS4 i XobX zmaterializuja sie predzej czy pozniej. Kaski wirtualne, rekawice itd. Tak... Mogloby to byc nawet zbyt uzalezniajace :].

 

Jedziemy z pomyslami i opiniami.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 21
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

obecna generacja jest pseudoHD, gry ciagle serwuja coraz lepsza grafike a reszta pozostaje taka sama zamiast pojsc w temat interakcji z otoczeniem (Red Faction wyszedl b. dawno temu i nikt tego elementu czym bylo niszczenie scian nie rozwija), lepsza fizyka (mam dosc roznych przedmiotow o tej samej wadze - czy to podnosze beczke czy jakis maly przedmiot to on zachowuje sie tak samo - moge szybko sie obracac z nim jak rowniez chodzic niemowiac ze na taka sama odleglosc rzuce beczke (wybuchowa ;) co monitor (HL2) czas gry - obecnie wystarczy 5-6h by skonczyc gre na poziomie MEDIUM.

Kolejne wady tej generacji to szumnie zapowiadane tytuly - masz kasy na marketing, wysokie oceny np. Halo3, GTA4,itp a wcale te gry nie sa jakies supernowatorske czy cos ze dostaja oceny 9-10/10 (H3 dostawal jeszcze oceny 8-9 za grafike... gdzie np. Gearsy z 2006 roku mialy lepsza od H3 wydanego w 2007 - OMG).

Mam wrazenie ze gry teraz stoja w miejscu - kolejne cyferki do tytuly, dodanie 2 broni, 1 wroga, 3 pojazdy i juz mamy gotowa gre... Kolejne problemy PS3/360 to framerate oraz czesto limit do 30fpsow... Niby 3rdz, 512mb, jakas karta i tylko 30fpsow a HL2 (Orange Box) mozna odpalic na kompie z przed 2-3 lat i to w 60 klatkach.

Live tez nie jest dobry - niby placimy ale nie ma dedytkowanych serwerow do jakis gier (chyba sie myle) z tego co wiadomo to np. taki Ressistance ma dedyki

 

Zobaczymy co przyniesie nam ten rok - czy to kolejna gra z cyferka czy moze jakies wieksze zmiany zostana zaaplikowane.

Podsumowanie tej generacji - wyciaganie kasy od graczy...

Odnośnik do komentarza

[z radosci] gdy przesiadłem sie (no ponad 10 lat temu bedzie jak nic) z bazarowego pegasusa i żóltych dyskietek na ps1 to

było po prostu coś niesamowitego.. to była pierwsza, prawdziwa rewolucja, drugiej takiej juz nie bedzie :D

 

[z rozpędu] kolejny etap to przesiadka z psx na ps2 - również nieziemski rozpi3&@*l.. porównywalny z pierwszym przejsciem, choć troche mniejszy, pozamiatane przy graniu w kolejne czesci ff, gt, czy mgs.

 

[z przymusu] przyszły czasy obecnej generacji i co ??

I lipa, nie kupiłem nawet jeszcze konsoli, rozwazam podjecie drastycznego kroku jakim bedzie

pominiecie kupna ps3 czy X36o'a :lol:

 

duzo czytam, troszku pogrywam u kumpli, i mam takie samo zdanie jak kolega wyżej:

Mam wrazenie ze gry teraz stoja w miejscu - kolejne cyferki do tytuly, dodanie 2 broni, 1 wroga, 3 pojazdy i juz mamy gotowa gre...

pozostaje zadac sobie pytanie, czy faktycznie gry ''stoja w miejscu'' czy to moje wymagania wzrosly..

w tej chwili nie umiem na to odpowiedziec..

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Orson

Kiedyś, gdy moja twarz nie wymagała jeszcze golenia- zagrywałem się na Pegasusie. To były czasy-: cartridge z 999 grmi :P. I w tymże stanie pewnikiem pozostałbym długo gdyby nie to, że pewnego niedzielnego poranka zobaczyłem na ekranie Polsatu Piotra Rubika. Młodsi nie uwierzą- kiedyś wyglądał "normalnie" :P i prowadził program MULTIMEDIALNY ODLOT (o grach oczywiście). Ujrzałem tam Soul Calibura- niedługo potem w moim domu wylądowała "Szara Skrzynka". Jeeeeeahhh, to było coś- piękne i "poważne" gry, to było coś przełomowego, coś co zapisało mi się w pamięci chyba na zawsze. Przeskok był NIESAMOWITY.

Zostałem fanem (nie fanboyem!!!) Sony- dlatego też kilka lat później w mym domku wylądowała PS2- i choć gry wyglądały o niebo lepiej niż na "szaraku" to oczywiste, że wrażenia takiego już nie robiły (relatywnie). Tym bardziej że PC szybko dogoniły "Czarnulę" by wyprzedzić ją niedługo potem (oczywiście w kwestii jakości generowanej grafy).

 

Obecnie nie posiadam żadnego next-gena (co lekko mnie wqurwia ;) ale gdy ujrzalem GTA IV w ruchu...zapragnełem ją posiąść :P Oczywiście- porónując progres pomiędzy PSX-PS2, skok jakościowy między PS3 a PS2 jest jeszcze mniejszy. Szkoda..ale znów GTA IV- wygląda ślicznie i o niebo lepiej niż SAN ANDREAS.

 

Zgadzam się z Psychonautem- następny raz, gdy poczujemy to podniecenie jak podczas przesiadki z ery 2D-3D nastąpi wraz z VR. Gdy zakładając chełm VR poczujemy zgniły zapach zombiaków, smak jabłek w Crash Bandicot...gdy nie odróżnimy gry od rzeczywistości. A wtedy "stanie się" Matrix :P

Edytowane przez Orson
Odnośnik do komentarza
signap jak ty nie widzisz progresu w serii GTA to ja nie mam pytań

w 3 do SA (liczac Storiesy) widac bylo postep - tutaj jest niewielki nawet mozna powiedziec ze pare krokow w stecz, nowoscia jest nowa grafika, nie ciagniecie silnika GTA3, telefon, kawiarenka, wypadniecie przez szybke (co roznie dziala), niby zyjace miasto ale ja jakos go nie odczuwam gdy jak wielokrotnie wspominalem ai kierowcow/policji jest takie same (przez wiekszosc gry korzystami ze srodkow transportu), slabe,krotkie,nieinteresujace misje,mozna wlazic do budynkow - ale tylko do wyznaczonych jak kluby, itp oraz na klatke schodowa), niby wiecej ludzie lazi po ulicy, ktos sprzata, inny idzie z zakupami, grupka gada o czym i tyle. Skonczylem gre zrobilem sobie pare % u kilku kolesi, polatalem Anihiliatorem chwilke, nastepnie ukonczylem 5 wyscigow ktore sa banalnie proste... po paru zakretach jestem juz na 1 pozycji.A gdy przyszedl Halo3 (sredniak wg mnie ale ma fajny coop/split (nigdy wczesniej multi mi sie nie podobalo w Halo tutaj jest zas inaczej)) od tamtej pory GTA nie wlaczylem nawet aczivow niechce mi sie tam robic. Na multi pogralem troche i stwierdzielm ze jest takie sobie - interesujacy tryb cops vs cropps zostal calkowicie zwalony - nie raz byla taka sytulacja ze jestem czlonkiem gangu, biegniemy minute i zadnego autka a w tym czasie przyjezdzaja niebiescy i koniec rundy...

 

Moze ostatnio zadne gry mi sie nie podobaja bo nie oferuja czegos naprawde co by przyciagnelo do monitora/konsoli. Licza na wlasna marke jak np. Halo 3 - wiadomo ze bedzie w top5 na Live, mapki, itp = kasa dla Bungie, nawet gdyby oceny mial nizsze (bo te sa zawyzone) i tak by ludzie grali w nia.

 

Ps. wymien co nowego GTA zaoferowalo? Wiele interesujacych rzeczy ktore byly od 3 do SA zostalo pominietych np. kupowanie domow

 

Mnie w nastepnych NG interesowalo poza ulepszaniem grafiki

- interakcja z otoczeniem tzn destrukcja tylko nie na poziomie zniszcze chatke, przejde sie do innej krainy czy czegos, wroce i ona jest juz gotowa...

- fizyka - niech kazdy przedmiot ma okreslona swoja wage

- czas gry - 10 min na SP

- customizacja gry na multi - jakis prosty edytor czy zmiana ustawien broni

- wiekszy teren dzialan nawet w FPSach niz tylko korytarze, uliczki

- nieliniowosc ew kilka momentow ktore maja wplyw na pozniejsza gre

- coop/split w kazdej grze ktora to moze miec - nie lubie patrzec na wyscigi ktore nie maja splita (burnout dirt)... czy fppa bez COOP (np. Bioshock- multi nie ma ale COOP dawal by rade)

- porzadny online z dedykowanymi serwerami a nie P2P

- itp itd

Edytowane przez signap
Odnośnik do komentarza

kiedyś gry robili inni ludzie, inaczej nastawieni do świata, mieli innowacyjne pomysły, dziś już są właścicielami własnych firm i nie potrafią wydobyć chociażby polowy potencjału jaki tkwi w pracownikach. i co z tego że ponarzekacie, mamy to w du,pie nie podoba sie wam gra to jej nie kupujcie, są młodsze pokolenia graczy którym sie to spodoba bo nie widzieli niczego co było wcześniej, a na widok gta3 to by sie porzygali :thumbsup:

 

 

dziś sukces gry wcale nie zależy od tego jak dobra jest tylko jaką ma przy sobie cyfrę, im wyższa tym lepsza sprzedaż :thumbsup: skok jaki odbył sie pomiędzy ps2 a ps3 jest wręcz niewyobrażalny, można było zmienić jedynie konsole i grać na tym samym tv ciesząc sie lepszą grafiką. tym razem jednak konieczny jest tv FULL HD do tego zestaw kina domowego 7.1 przeskok sprzętowy jest wręcz niewyobrażalny, możliwość podłączenia do netu, sklep psstore. jak widać wszystko idzie w dobrym kierunku :thumbsup: wiadomo że z czasem gry ewoluują i tak im dalej w przyszłość tym lepsza gra, wiec za kilka lat gry będą naprawdę rewelacyjne :twisted2:

Odnośnik do komentarza
Cos mnie naszlo ostatnio, glownie chyba po graniu w GTA 4, ze kolejne konsole i gry chyba nie spelniaja oczekiwan. Miala byc nowa era, nowa jakosc itd. itp. i fakt jest HD, grafa podciagnieta, ale ja tu tylko widze upgrade :huh:.

 

takie samo mam odczucie co Ty i nie widze by jakas to konsola ktora jest teraz to zmienila, nawet PS3 z zapowiadana rewolucja i swoim rozwojem na przyszlosc nie przekonuje do tego

 

osobiscie to czekam na czasy wyswietlaczy 3D lub holograficznych i w tedy jakby osadzic w tym srodowisko gier to by bylo cos nowego...

 

Odnośnik do komentarza

Niestety mam takie same odczucia jak signap czy Psycho. Niby next-geny, niby era HD, niby fajnie... ale ja to już gdzieś widziałem. Cała dzisiejsza para jest pakowana w grafikę. Zamiast stworzyć skomplikowane AI, cały zniszczalny świat, zaawansowaną fizykę, mnóstwo obiektów na ekranie to mamy... miliony polygonów obłożonę niesamowitymi teksturami i nawalonę masą shaderów, efektów i w ogóle błyszczą się jak drzewko bożonarodzeniowe. Niestety, rynek konsol rośnie. I to wcale nie jest dobrze. Klientami stają się zwykli ludzie nie za bardzo znając się na grach i kierując się przy zakupie gry nie zawartością, a tytułem i reklamą :/.

 

Dzisiejsze konsole mogłyby bez większej czkawki pociągnąć takie GTA SA z pełną zniszczalnością świata, masą samochodów, postaci, gigantyczną interakcją normalnie prawdziwy świat + o wiele lepsza grafika niż ta z PS2. W 60 fps. Ale zamiast inwestować od razu w coś ciekawszego niż grafika, my jesteśmy karmieni i przyzwyczajani od początku do grafiki, jaka generowana jest bez dodatkowych atrakcji pokroju wysokiego AI. A że się przyzwyczailiśmy do takiego poziomu grafiki, to żaden developer nie stworzy brzydszego tytułu z np. zniszczalnością świata.

 

Myślę, że to jest przeszkodą. Np. Gran Turismo 5 jest piękne, ale gdzie do cholery zniszczenia? GTA IV fajne, ale czemu budynki się fachowo nie walą? Załóżmy... taki Resistance czy Halo 3. Dlaczego budynki się nie walą? Dlatego, że postacie muszą mieć x a nie y polygonów.

 

Choć nie należy zapominać o dodatkowych możliwościach nowych konsol. Dyski twarde, możliwości sieciowe, nowe napędy (PS3). Właściwie takie PlayStation 3 z Linuxem może udanie robić za kompa.

 

Wii to inna historia. Dla mnie jest to jeden z największych zawodów. Potencjał wbrew pozorom największy ze wszystkich dotychczasowych konsol, DS razem z Wii mogą oferować zupełnie nowy typ gier i dodatkowe przeżycia. Tylko, że DS wykorzystuje wieloma grami swój potencjał, a na Wii na palcach jednej ręki mogę policzyć naprawdę poważne, długie i niepopierdółkowate gry wykorzystujące w oryginalny sposób nietypowy sposób sterowania.

 

Ogólnie rzecz biorąc, miałem napisać o innych rzeczach, ale zawiesił mi się komp i o tym mi się pamiętało. Może coś jeszcze mi wpadnie do głowy.

 

Jednym zdaniem, to komercyjność i pęd za śliczną grafiką niszczą dzisiejsze konsole.

Odnośnik do komentarza
Gość Orson
Myślę, że to jest przeszkodą. Np. Gran Turismo 5 jest piękne, ale gdzie do cholery zniszczenia? GTA IV fajne, ale czemu budynki się fachowo nie walą? Załóżmy... taki Resistance czy Halo 3. Dlaczego budynki się nie walą? Dlatego, że postacie muszą mieć x a nie y polygonów.

 

 

Dlaczego budynki się nie walą? To nie kwestia ograniczeń sprzętowych- pomyśl raczej ile roboty więcej kosztowałby programistów fakt, gdybyś mógł rozwalać wszystko w drobny mak...no i pomijając niuans gdy np: masz jakiś most, na którym będzie się rozgrywać misja a ty go w drodze do niej rozpier.dolisz... :P

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie to ta cała era HajDefiniszyn za szybko weszła. Cała moc konsol jest skierowana na rozdzielczość. Przecież sławny już render Killzone 2, czy Final Fantasy AC były w SD!! Kto by nie chciał grafy jak w FF AC, myślę, że byłoby to możliwe gdyby moc obliczeniową skierować na modele postacie, cienie czy inne gówna niż na tę rozdziałkę.

Odnośnik do komentarza
obecna generacja jest pseudoHD, gry ciagle serwuja coraz lepsza grafike a reszta pozostaje taka sama zamiast pojsc w temat interakcji z otoczeniem (Red Faction wyszedl b. dawno temu i nikt tego elementu czym bylo niszczenie scian nie rozwija)[...]

Tez myslalem o Red Faction jeszcze przy pisaniu tego pierwszego posta ;]. Nie ma co - gra byla grywalna i wnosila cos do gameplaya.

A dzis jest cofniecie. GTA4 to jedynie GTA HD :F. Dobra gra, ale jak sobie pomysle jak wyglada Nowy Jork naprawde, a Liberty City...

http://www.picturecorrect.com/wallpaper/ph...re-1024x768.jpg

 

Tak, chce stu przechodniow na tym przejsciu, chce sie wcisnac wszedzie (?), a grafa - fajnie jest jak jest fajna (Assassin's Creed :rolleyes:), ale to co bylo na DC moglo juz zaspokoic czlowieka calkowicie jesli gry rozwijalyby sie lepiej merytorycznie.

Odnośnik do komentarza

Destrukcja budynkow byla juz na X1/PS2 a dokladniej Mechassault (xbox) czy Mercenaries (obie) - niby te zniszczenia byly proste - troche trzeba bylo zmarnowac amunicji ale radocha byla wieksza gdy zniszczylismy w Mercach1 jakas siedzibe nalotem czy fuel-air bomba. Dla przypomnienia http://www.youtube.com/watch?v=jb1e0pD8CkE...feature=related ;) oby Mercenaries 2 bylo dobre jak 1 :) dzis mamy zamiast ciagle ulepszac grafike czas ruszyc pozostale aspekty gier od ai, po liniowosc do destrukcji otoczenia. Pamietam destrukcje w Duke 3d ;) specialne oznaczone sciany, smietniki zamieniajace sie w drobny mak po shotgunie ale jakby nie patrzec nadal mamy to samo a minelo od czasow pierwszych gier 3d (od Q1) 12 lat... I nadal majac bazooke nie rozwalimy kawalka sciany tylko pozostanie czarna textura.

Zapowiedz nuke w Crysi

po wyjsciu na swiat

pare palemek sie zlamalo...

Odnośnik do komentarza

Wy tu o grafikach hd itp. a dla mnie te nowe gry nie mają poprostu grywalności np. assassins creed - żałość - nudne monotonne i na dodatek jest tylko jeden przycisk odpowiedzialny za walke , JEDEN !!! I łaźisz i napierdzielasz w kwadrat albo wchodzisz na wieżyczki...No ja was prosze jak się tym jarać można . Jak next geny mają iść w takim kierunku to ja dziękuje . Nie będe marudził ale większość dem (np ostatnie haze) ...... Skate jest dla mnie przykłądem że można zrobić gre niesamowicie grywalną z fantastyczną grafiką i niczym za starych czasów dem na psx z Playstation magazyn zagrywam się w demo skate z radochą juz od 4 miesięcy :P

Odnośnik do komentarza

z gier FPP znikają paski energii ma to na celu ułatwienie gry casual player'om = niedzielnym graczom. jak takim sie staniesz to zrozumiesz ze gry video idą w dobrym kierunku :censored2: co mnie osobiście wkur&*$ bo nie pozostawia nic dla graczy którzy doskonale sobie radzili z paskami apteczkami magazynkami, teraz tego nie ma.

 

no a ta grafika ma zachęcać młodszych graczy, takich gier jak były kiedyś już nie będzie.

Odnośnik do komentarza

Coz u mnie wraz z wiekiem( i brakiem czasu) zapal do gier minimalnie oslabl( choc dalej szarpie jak sie da z wielka checia)...

Przed ps2 byl PC i zmiana jakiej wtedy doswiadczylem byla wielka rewolucja, pod wzgledem rajcownosci gier, graficznym( zakochalem sie w konsolach), wczesniej u kuzyna czesto pogrywalem na psxie. Konsole nowej generacji natomiast nie sa wcale takie znowu najgorsze, moze nowatorstwem nie idzie tego nazwac i moze sony i ms mogli wycisnac wiecej ale uwierzcie nie narzekam( grafika oodaje coraz wiecej szczegulow, w grach idzie robic coraz wiecej. I komu znowu tak zalerzy, rzeby w gta4 za pomoca bazooki zostawiac za soba sam popiol, przeciez to nuuuda- chociaz mozliwosc wejscia do kazdego mieszkania bylaby na miejscu) a gry... kiedys gdy zycie moje bylo bardziej beztroskie skupialem na nich nieco wiekrza uwage i patrzylem z innego punktu, teraz z kolei bardzo lubie przysiasc przy bardziej( lub mniej) ambitnych tytolach ale i na xa takie znajduje( Bioshock, Lost Planet, Gta4, GOW, Dead or Alive4, Overlord, N3...)i nie koniecznie maja ktoras z rzedu cyferke w tytule jak dzieje sie z grami na PC, mysle, ze to wlasnie PCty wypalaja sie pod tym wzgledem i jedynie przenoszenie gier z konsol jeszcze cos na krotko zmienia a same konsole fakt staja sie bardziej komercyjne jak i same gry na nie ale szalenstwo bedzie trwac a zawsze znajda sie producenci ktorzy zrobia tytol dla tych bardziej wymagajacych...

Odnośnik do komentarza

Cheese - tylko na to trzeba bedzie dluuuuuuuuuuugo czekac, obecnie gry sa robione podnajwieksza ilosc osob, w fppsach nie ma paska energi (jedni tlumacza ze na polu walki nie ma apteczek ale jak wytlumaczyc regeneracje?), dodaja ulatwienia jakie byly w Prey czy Bioshocku - wyjscie ze "smierci" oraz komory. Teraz praktycznie poziom normal to easy w grach.

Odnośnik do komentarza
Cheese - tylko na to trzeba bedzie dluuuuuuuuuuugo czekac, obecnie gry sa robione podnajwieksza ilosc osob, w fppsach nie ma paska energi (jedni tlumacza ze na polu walki nie ma apteczek ale jak wytlumaczyc regeneracje?), dodaja ulatwienia jakie byly w Prey czy Bioshocku - wyjscie ze "smierci" oraz komory. Teraz praktycznie poziom normal to easy w grach.

 

To graj na Hardzie.

Odnośnik do komentarza
To graj na Hardzie.

gram czesto na wyzszym poziomie (by potem nie zaliczac aczivow za nizsze levele) - skonczylem tak COD2, Gearsa, Halo3, cos tam jeszcze i nie byl to zaden supertrudny poziom dzieki tej regeneracji - kampic, kampic, dostaniemy->chowami sie i cala to taktyka... Pisalem to wielokrotnie - sproboj zagrac w takiego Q1 na Nightmare i dopiero wtedy powiesz ze jest hc bo CODa czy inna gre skonczyc na Veteranie (najwyzszy poziom trudnosci) nie jest wcale jakies specialne trudny - pojawia sie tylko pewnie momenty gdzie bedziemy czesto restartowac...

Edytowane przez signap
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...