Punisher: War Zone

[Gość]

Durna fabula i troche ckliwych momentow nie sa w stanie przekreslic tego filmu jako festiwalu wygrzewu z broni automatycznej. Mocno przerysowane, wielokrotnie przekraczajace granice kiczu kino. Fabula ma luki w podstawach przyczynowo skutkowych... Ale to wszystko niewazne, swietnie mi sie ogladalo ten cyrk bezmyslnej brutalnosci. Myslalem ze adaptacja z Lundgrenem byla najlepsza, ale kiedy jakis rok temu chcialem ja sobie odswiezyc, to wymieklem po pol godziny, sentyment pekl. War Zone nie zawiodl mnie i zarazem stanowi IMO najlepszego filmowego Paniszera, dostarczajac nieskrepowanej rozrywki do 6 paka.

[.Liquid(c). 0]

jak dla mnie 8/10.Osobiście uważam ten film za bardzo udany.Cały czas nieźle pokazany jest motyw zemsty a do tego niektóre akcje po prostu miodzio

[CoATI 992]

wlasnie jestem po seansie... nie spodziewalem sie niczego dobrego po tym filmie i... bardzo dobrze. ten film prezentuje sobą tylko: brutalnosc, idiotyczne dialogi/postacie/sceny... ogolnie wieje nudą. przez ten film mimowolnie zrobilem sobie 'wzorek' na nodze z przycietych [nozyczkami do papieru] wlosow xD ... film mozna w zasadzie przyrownac do kompilacji scen gore z horrorow klasy d,e,f na YT. :F

 

kiczowata slabizna. 4/10

[MajinBroda 0]

Czyste, dosyć wiernie przeniesione kino komiksowe... Świetny Punisher, tylko muzyka odstaje od ekranizacji z Jane'em...

[phase 0]

Dobry 'komiksowy' film z dużą dozą brutalności i świetnym badassem : ). Aż dziw bierze, że kobieta była w stanie wyreżyserować ten film i... udało się jej.