To sa nowki,od tego kolesia co wystawia sam kupilem

Jednego wystawia nawet sam DevilKazuya!

 

edit, a nie, on wystawia Namco

 

@ Keii: http://allegro.pl/item652120483_arcade_sti...ka_rarytas.html

 

Edytowane 2 czerwca 200916 l przez szyper

za ile ten namco??Sory za Offtop.

Edytowane 2 czerwca 200916 l przez Keii

Są już walki Devila z Bode??Doszukać się ich nie mogę ;/ a warto pozlewać z polskiego ŁOKIEĆ, ŁOKIEĆ ... xD

Moja najlepsza walka w turnieju:

 

Odnośnie tego co napisał Matt i sticka, super sprawa gra sie miodzio, tylko zastanawia mnie ze nie mam gniazda na sluchawki, niby zaślepka jest ale nie chce sie ruszyć a nie chce nic na siłe ;/

Nie wszyscy widzieli finał WB i LB, więc: http://www.youtube.com/user/HoPi0815

Co Devil robił w tych walkach to była przesada a i tak przegrał, zabrakło w sumie tylko wyrywek z rzutów..

Według mnie powinien więcej tacklować i rzucać w walce z Bode, ale w sumie skur.wiel skakał przy tacklach, więc chu.j :nerd: . Swoją drogą grał za ładnie, żeby wygrać oba bardzo ciężkie dla Marduka match'upy. :solo:. A tak poza tym, to obie walki pierwsza klasa

Edytowane 16 czerwca 200916 l przez Cambion

Daj mu kilka wskazówek ;]

Nie mam po co i tak jest najlepszym mardukiem w europie :closedeyes: . Bode to stary wyjadacz, tylko z rzutów nie ucieka (w sumie po co i tak gra Julią... )w przeciwieństwie do stevefox88, więc może kapienie na rzuciki nie byłoby takie złe .

 

 

Edytowane 16 czerwca 200916 l przez Cambion

Z Mardukiem Canjacka sobie wybitnie nie radził, bo kolo nieźle, choć bez rewelacji, rwał rzuty. To jest jedyna recepta na "Grande Bode". Inaczej nie wyrobisz, nawet St88 był już tak zmęczony w drugim finale grą z nim, że miał problemy z wyrywaniem

No właśnie ten canjack prawie go wyjanił grając na tackle i wyrywnie z rzutów . Ale w sumie kolesie pewnie sie dobrze znają więc i walka była wyrównana

 

Tak się właśnie likwiduje pionków na Sycylii.

 

 

 

A tak na poważnie to wczoraj dopiero zobaczyłem te walki.Ten steve to jakaś bestia wypuszczona z klatki -istne szaleństwo.

NIKT nie gra Stevem lepiej w DR(poza Koreą).

Movement,setupy,juggle,rwania,opanowanie,kary,znajomość serii przeciwnika zabijają(szczególnie na taką postać jak Julia wiem,że Stevem trzeba bardzo uważać na to co się robi).

 

Nie mam pytań.

Mi się najbardziej podobał czyjś okrzyk radości w tle "KURWAAAAA"