Skocz do zawartości

Call of Duty: Modern Warfare 2


Rekomendowane odpowiedzi

za to wczoraj pierwszy raz nichnąłem SPEC OPS po multi (pozdro Olo - jutro jedziemy dalej) - jak dla mnie rewelacja. Granie w dwójkę ma dobry klimat i gwarantuje pokłady miodu. Of course HS konieczny. Narazie jestem po dwóch misjach na Veteranie i jest naprawdę wesoło :-)

Polecam tylko uważać na kolosy w 2 ostatnich misjach z serii Echo.

Odnośnik do komentarza

w Domination to już wygrywa szybszy strzelec

mozna jeszcze zostawiac c4 na flagach (dziala lepiej niz miny bo nie zdradza zaden czerwony laser) i wystawic kolege zeby kampil w ukryciu przy innym a potem rozwalil z granatnika jak przeciwnik bedzie przejmowac. mozna ustawic snajpera gdzies wysoko oslonietego z mina i padlinozerca by zabijal przeciwnikow na fladze (zabawne jak ludzie na to wbiegaja), mozna wyslac tanka z tarcza by oslanial przejmowanie najbardziej odslonietych miejsc. mozna sporo jesli sie chce, to nie team deathmatch by biegac bezmyslnie i strzelac do wszystkiego co zobaczysz.

Odnośnik do komentarza
Gość =-FEISAR-=

Chcę się wtrącić do dyskusji KZ2 vs MW2.

 

Jeżeli chodzi o single to sprawa jest prosta. KZ2 ownuje MW2 bez mrugnięcia okiem. Single w MW2 to okrutna padaka i naprawdę dziw bierze że nie wstydzili się wydać czegoś takiego. To tak naprawdę mission pack do poprzedniczki.

 

Graficznie KZ2 również zamiata MW2. Modele postaci, oświetlenie, animacja, modele broni, efekty. Na korzyśc MW2 przemawia jedynie 60 klatek animacji.

 

Jednak już odnośnie samej rozgrywki to sprawa nie jest tak oczywista. KZ2 ma potężny klimat, ale mapek jest za mało, są nudne, źle zaprojektowane, zbyt ciemne i szare. Do tego dochodzi dziwne sterowanie. Jest do przyzwyczajenia ale są sytuacje przy których doprowadza ono do szału. Główna siła MW2 to mapy i system perków. To jest geniusz tej gry. Mapy są tak zaprojektowane i pomyślane że żadna, ale to absolutnie żadna gra nie może się tutaj równać. Dzięki nim takie tryby jak S&D to miód dla gracza. Tylko w MW2 istnieje genialnie odwzorowana gra taktyczna. Bieganie na pałe nic nie da. Trzeba kombinować, skradać się, przewidzieć sytuację. W KZ2 ten element niestety kuleje. IMO znacznie lepszym rozwiązaniem jest brak klas, ale za to możliwość budowania od podstaw własnej postaci. To dlatego że możemy bardzo dokładnie dopasować wojaka pod swój styl gry. KZ2 raczej narzuca ten styl i ogranicza gracza w pewnym sensie. Bardzo podoba mi się to że w MW2 szybciej się ginie lub jak kto woli, szybciej się zabija. Liczba graczy na mapie jest idealnie dopasowana przez nie ma chaosu jak i również nudy. W KZ2 są mapy zbyt ciasne gdzie non stop jest nawalanka, czego ja nie trawie, lub są też mapy zbyt wielkie gdzie akcja jest sporadyczna. MW2 znalazło tutaj złoty środek.

 

Ja bym sobie życzył aby w KZ3 było dużo map dziennych i żeby sterowanie zagapili z MW2. Wtedy może jakaś gra zdołałaby powalczyć z produkcją IW. Jak na razie MW2 to dla mnie najlepszy multi FPS i godnie zastępuje MW.

Odnośnik do komentarza

Co do map dziennych, to na Helghanie ciężko o słońce. Planeta jest jak bateria i dziwacznie się zachowuje. :P

Ale też trza powiedzieć, że każdy lubi coś innego. Mi np. podobają się obie gry i z miłą chęcią przeskakuję z jednej do drugiej, czy to w singlu czy też multi.

Ale trza przyznać też, że w MW2 przesadzili z tym Sci-Fi.

Rosjanie lepiej uzbrojeni niż USA i to w dodatku w nie swoją, a Ymperlystyczną broń :rolleyes: Dodatkowo atakujący jednocześnie z obu stron. Śmiech na sali dla ludzi którzy czytają informacje o stanie Rosyjskiej armii.

 

Odnośnik do komentarza

Mapy są tak zaprojektowane i pomyślane że żadna, ale to absolutnie żadna gra nie może się tutaj równać.

 

ja tam wolalem jak mapy byly projektowane pod tryby w ktorych mialy byc a nie tak jak tutaj ze wpierw tworza mape a potem wciskaja kazdy tryb na nia, dzieki czemu zniknely typowe mapy capture the flag ktore byly symetryczne co nie faworyzowalo zadnej ze stron (niby po to jest zamiana stron ale killstreak sie przenosza wiec nie jest to zaczynanie z czystym kontem)

 

w counter strike na takim cs_office sie nie podkladalo bomb, albo na de_dust nie ratowalo zakladnikow bo byloby to bez sensu.

 

im dluzej gram w mw2 tym bardziej mi sie podoba tworzenie klas. uwielbiam mozliwosc robienia swoich custom weapons, bardzo mi sie to podobalo w mgs4 i bardzo mi sie podoba to tutaj. mam nadzieje ze coraz wiecej gier bedzie z tego korzystac. swoja droga skoro juz zaczolem o weapons ktos wie skad takie przetasowanie? mam na mysli kolejnosc w jakiej sie odblokowuja w porownaniu do cod4. Barrett .50 Cal w cod4 byl ostatnia bronia ze snajperek a M21 chyba druga a teraz jest na odwrot. to ze ak47 mozna uzywac dopiero od 70 lvlu to juz kpina imo, 3 gwiazdkowy general nie moze uzywac taniego ruskiego zabytku. w cod4 mialo sie uczucie ze najsilniejsze bronie byly jako ostatnie (deagle, p90 barret.50) tutaj jeszcze nie jestem pewny czy tez tak jest. wasze zdanie?

 

edit: przypomnialo mi sie: zna ktos jakas dobra stronke o mw2 gdzie mozna poczytac dokladniej o broniach i jak wplywaja na nie dodatki i perki? info w stylu czy tlumik zmniejsza obrazenia, czy sniperka bez mocy obalajacej zabije jednym hitem w klatke, czy jak przeciwnik do mnie strzela to zaznacza mnie na radarze dla swojego teamu czy dzieje sie to tylko jesli strzelam bez tlumika itp

Edytowane przez Gattz
Odnośnik do komentarza

Potrzebuje dobrego zabijaki do Spec Ops, muszę wykonać dwa ostatnie zadania w Echo. Jestem o włos od platynki, mam urlop, więc pora dowolna. Ktoś chętny?

Po co od razu zabijaka, wystarczy YouTube :D

moge pomuc, jak i sam jestem potrzebujacym :)

ktos chetny??

Odnośnik do komentarza

edit: przypomnialo mi sie: zna ktos jakas dobra stronke o mw2 gdzie mozna poczytac dokladniej o broniach i jak wplywaja na nie dodatki i perki? info w stylu czy tlumik zmniejsza obrazenia, czy sniperka bez mocy obalajacej zabije jednym hitem w klatke, czy jak przeciwnik do mnie strzela to zaznacza mnie na radarze dla swojego teamu czy dzieje sie to tylko jesli strzelam bez tlumika itp

 

Ja ci mogę napisać o p90.

 

p90 + tłumik i luneta (celownik jakiśtam :P ) daje p90 którego nie widać na mapie przy strzelaniu, a wszystko jest takie samo jak przed tym tuningiem do tego perk "zimnokrwisty" i jesteśmy praktycznie niewidoczni strzelając z broni głównej.

Edytowane przez A.L.I
Odnośnik do komentarza

Dla mnie największą porażką tej gry jest lobby oraz matchmaking. Oczywiście jeżeli sami chcemy sobie pograć to nie ma z tym problemu, ale gdy chcemy pograć z ekipą to zdarzają się często akcje że kogoś wywala itp. co jest bardzo irytujące.

Drugą sprawą są obrażenia oraz zasięg broni - nic nie stoi na przeszkodzie żeby zdjąć snajpera z m4a1 stojącego w znacznej odległości od nas. Albo akcje z granatnikami gdzie typ spod swojego respa strzeli na oślep z granatnika a na drugim końcu mapy ktoś dostanie :D Mocarni są też kolesie z tarczami - typ wyrwał z bazooki i przeżył...dramat :|

Jeżeli ktoś narzekał na boty w KZ2 to tutaj niestety jeszcze bardziej się zawiedzie.

 

I niestety nie mogę się zgodzić z twierdzeniem że KZ2 jest mniej taktyczny niż MW2. MW2 jest grą szybszą i tutaj liczy się kto szybciej strzeli albo lepiej kampi w rogu, w KZ2 kampienie praktycznie nie występowało i chwała GG że tak im się to udało :).

Oczywiście w MW2 też jest taktyka potrzebna ale nie w takim stopniu jak to było w KZ2.

Odnośnik do komentarza

Kampienie zawsze będzie, zawsze jak bedzie tryb, w którym trzeba podłożyć/rozbroić bombę to będzie kampienie. W MW2 jest ten plus że dali zabawki że zwalczyć kampienie do pewnego stobnie (desant taktyczny, czujnik ruchu, termowizja itp) oraz killcam. W teorii po to dali perki i eq. aby kazdy w drużynie spełniał jakąś rolę, ale wiadomo jak to jest grając z randomami, lepiej kisić ogóra w krzakach i zabić raz na ruski rok, niż próbować przemieszczać się po mapie. Dlatego ja latam z akimbo UMP, typowy run&gun:).

Odnośnik do komentarza

Drugą sprawą są obrażenia oraz zasięg broni - nic nie stoi na przeszkodzie żeby zdjąć snajpera z m4a1 stojącego w znacznej odległości od nas. Albo akcje z granatnikami gdzie typ spod swojego respa strzeli na oślep z granatnika a na drugim końcu mapy ktoś dostanie 

no coz mapy sa tak zbudowane ze snajperzy by mieli zdecydowana przewage na kazdej gdyby inne bronie nie mialy szansy ich trafic. ale zasieg shotgunow jest imo za duzy, chociarz w cs tez sie zdarzalo strzelic z pompki heada z calej dlugiej na d2 w pierwszym strzale ze koles nawet zoom nie zdazyl wlaczyc.

 

i taka uwaga, jesli koles ze swojego respa strzela z granatnika i trafia w kogos wybiegajacego z przeciwnego respa to raczej nie jest to na oslep tylko wymierzone. i tak jest lepiej niz bylo w cod4 gdzie polowa teamu rzucala granaty na respa a druga polowa kawalek blizej tak zeby spadly na tych co wybiegaja na pelnej predkosci. 

 

a kampienie jest w kazdym trybie, od ffa po s&d hardcore ale i tak znowu jest lepiej niz bylo w cod4 gdzie kolesie kampili ci spawna w deatchmatchu i bylo pozamiatane. ale nie zgodze sie ze liczy sie tylko kto szybciej strzeli czy lepiej kampi. za czesto udalo mi sie wyprowadzic przeciwnika w pole i zajsc go od strony ktorej sie nie spodziewal by sie z tym zgodzic. jak koles podlozy bombe i musi zdjac 3 przeciwnikow ktorzy chca ja rozbroic to nie moze kampic w jednym miejscu a szybciej od calej trojki tez nie strzeli i wtedy mozna zobaczyc co tak naprawde sie liczy :D

 

 

Odnośnik do komentarza

Tyle że zazwyczaj jak już koleś kampi w jakiejś norze to ma włączone perki zimnokrwistego + ninja i jest praktycznie niewidzialny no ale w sumie to nie ma się co dziwić, sama gra wymusiła na graczach takie zachowanie, po prostu za szybko się ginie w tej grze.

W poprzednim poście nie wspomniałem jeszcze o beznadziejnych respach oraz okłamującym killcamie.

 

Szkoda że w KZ2 już nie wspierają serwerów i występują lagi w rozgrywce.

Odnośnik do komentarza

respy sa imo dobre. spawnujesz sie albo kolo kolegow z teamu albo blisko punktow ktore kontrolujecie zamiast stalych spawnow ktore mozna kampic. a killcam chyba nie oklamuje, wydaje mi sie ze on jako jedyny pokazuje prawde co sie naprawde stalo chociarz to naprawde irytujace kiedy na moim ekranie rzucam noz w kolesia centralnie wymierzony ktory potem nie trafia i gine choc koles sie nie ruszal a potem na killcamie widze ze koles sie odsunoł i rzucilem w powietrze. jakis lag czy cos w tym stylu albo cos zwiazane z hitboxami

Odnośnik do komentarza

Osobiście nie mam nic do kamperów. Tzn. po kolei skoro gra oferuje taki styl grania(mapkami, perkami) ok. Czy np. snajperzy to oczywiste że, nie będą grać na "Rambo" tylko muszą gdzieś kampić. Osobiście sam gram maratonami tzn "run&gun". Po za tym oczywiste jest że, wszyscy nie wybiegną na środek mapy, bo to by był dopiero bzdurny chaos.

 

No ale kur.. są pewne granice. Choćby wczoraj grałem 4 mecze z kolesiem, który cały czas kampił, przykitrany w najdziwniejszych miejscach z czujnikiem pulsu (i pewno z ninja, zimnokrwisty). Typ kończył mecze z wynikiem 22-28: 2-5(tdm). Na takie zachowanie nerwica człowieka bierze, nie dość że to chyba żadna przyjemność z grania to na dodatek taki baran zabiera innym fun z gry. Przynajmniej z mojego punktu widzenia takie granie jest bezsensu, no ale co zrobisz.

Odnośnik do komentarza

Osobiście nie mam nic do kamperów. Tzn. po kolei skoro gra oferuje taki styl grania(mapkami, perkami) ok. Czy np. snajperzy to oczywiste że, nie będą grać na "Rambo" tylko muszą gdzieś kampić. Osobiście sam gram maratonami tzn "run&gun". Po za tym oczywiste jest że, wszyscy nie wybiegną na środek mapy, bo to by był dopiero bzdurny chaos.

 

No ale kur.. są pewne granice. Choćby wczoraj grałem 4 mecze z kolesiem, który cały czas kampił, przykitrany w najdziwniejszych miejscach z czujnikiem pulsu (i pewno z ninja, zimnokrwisty). Typ kończył mecze z wynikiem 22-28: 2-5(tdm). Na takie zachowanie nerwica człowieka bierze, nie dość że to chyba żadna przyjemność z grania to na dodatek taki baran zabiera innym fun z gry. Przynajmniej z mojego punktu widzenia takie granie jest bezsensu, no ale co zrobisz.

 

Popieram w pełni. 'Kampienie' do pewnego stopniach w trybach typu demolition/s&d/domination jest częścią rozgrywki. Ale jak ktoś ciągle kampi w trybacj typu tdm w taki sposób jak podałeś to już jest przesada...

Niestety zawsze trafi się ktoś komu to sprawia frajdę :/

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Wszyscy narzekaja na tych kamperow ale sa tez plusy tego...nie wiem jak to dokladnie jest,bo jeszcze w MW2 nie gralem, ale uwazam ze tacy kamperzy to free kill.Zabije cie raz,drugi,trzeci,to juz bedziesz wiedzial gdzie caly czas siedzi i mozna go latwo i w ponizajacy sposob zabic.Jak juz wiesz gdzie on tam siedzi,podchodzisz,rzucasz flasha zeby go oslepic a pozniej na spokojnie podchodzisz i z noza gnoja...

Edytowane przez Neo3016
Odnośnik do komentarza

Wkurzające to jest kampienie z karabinem maszynowym, miałem parę razy taki przypadek, że gościu siedział w jednym i tym samym miejscu. Inną sprawą jest snajperka, według mnie bieganie po mapie ze snajperką w łapach jest tylko możliwe w tej grze. W rzeczywistości to albo wybiłoby mu ręce ze stawów albo straciłby oczy od przykładania w biegu lunety do celowania.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...