Osaka 4 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Dillinger jest w alternatywie to chyba to też tu się wpasuję. Pewnie też dużo osób stąd to zna, ale tematu nie ma. Jako, że od przeszło kilku tygodni moja fascynacja tym zespołem jest tak ogromna pokuszę się o założenie tematu. Nie mam pojęcia jak go odkryłem, pierwsze co przesłuchałem to Jane Doe ... i mało co nie wy(pipi)ałem. No bo przecież nikt nie powie, że wie o czym ten klient tak drze tą piz.dę. Za drugim przesłuchaniem się wciągnąłem, że wciągu 2 dni przerobiłem cała dyskografie. Jak ten gość jest w stanie odwalać takie numery live ? Chce iść na koncert. Nie mam linków na rapida i za słaby net, żeby uploadować, ale polecam zacząć od właśnie Jane Doe albo Petitioning The Empty Sky, bo te płyty mnie zniszczyły. A z resztą, nie mój upek. Jane Doe http://rapidshare.com/files/82348531/cvg3_j4n3__RARmy.rar Petitioning The Empty Sky http://rapidshare.com/files/82352555/cvg3_...t10n__RARmy.rar 192VBR pass : .rarmy Quote Link to comment
Snejk 273 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 no fajny band, fajny. moze byc w sumie Quote Link to comment
tukan 1917 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Jak ten gość jest w stanie odwalać takie numery live ? Chce iść na koncert. Ano. Byłem, słyszałem, widziałem. Quote Link to comment
django 549 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 alternatywa. oho Quote Link to comment
Guest tk Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Zobacze co to. Quote Link to comment
Guest Grzehoo Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Gdzieniegdzie, niemniej jednak bardziej pasuje to do hardkoru, czy czegoś, o ile posiadamy tutaj taki dział. Zespół wspaniały, a Jane Doe jest niepowtarzalna Quote Link to comment
Osaka 4 Posted February 21, 2009 Author Share Posted February 21, 2009 Kierowałem się tym, że Dilinger leży w alternatywie i nikomu nie wadzi. Unloved And Weeded Out pasuje pod alternatywę. Quote Link to comment
django 549 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 no, ale sluchales jakiegos dillingera? Nie jestem ich fanem, ale chyba po jednym przesluchaniu takiego Ire Works da sie zrozumiec czemu tu sa. Co do Converge - po koncercie mialem rozjebany but i podarta nogawke od spodni, a zmeczony bylem jak swiniak. Mam nadzieje, ze na tym DVD co ma wyjsc znajdzie sie jakis utwor z Warszawki. Pozatym - na nowa plyte czekam. Quote Link to comment
Osaka 4 Posted February 21, 2009 Author Share Posted February 21, 2009 O szufladkę nie ma sensu się kłócić. Dla mnie to może być i w HC i alternatywie, w obu pasuje. Co do Dilingera to mówiłem raczej o Calculating Infinity niż Ire Works. Poza tym i tak od nich Converge wchodzi mi 10 razy lepiej. Quote Link to comment
Guest _Milan_ Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 no, ale sluchales jakiegos dillingera? Nie jestem ich fanem, ale chyba po jednym przesluchaniu takiego Ire Works da sie zrozumiec czemu tu sa. Co do Dilingera to mówiłem raczej o Calculating Infinity i zatkao kakao Quote Link to comment
django 549 Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 no troche, ale to dawno i nie prawda. Przeciez Converge tez na poczatku grali co innego jak milion innych bandow [btw. dorwalem dvd neurosis z '88 - jak wlaczylem to nie wiedzialem kto jest kim ;d] Wiec mowmy o tu i teraz 8) Quote Link to comment
Osaka 4 Posted February 21, 2009 Author Share Posted February 21, 2009 (edited) Calculating Infinity jest z podobnego okresu co, bodajże, When Forever Comes Crashing. Nie da się wygrać tej dyskusji, bo ten zespół pasuję do HC jak i tu. Ale, że ja go założyłem tu to wyp.ierd.alc Poza tym The Dillinger Escape Plan wymięka przy nich. No, z wyjątkiem "pomarańczowej" epki. A tak serio ? Chyba każda ich płyta ma w sobie taki "przerywnik" nie wiadomo skąd. Darcie ryja na chwile się wyłącza i utwór zwalnia, a gość zaczyna normalnie śpiewać i o ile w większości zespołów taki zabieg kończy się wielka kupą, tak w converge, które zawsze jak już włączę to całą płytę słucham mi pasuję. Dziwne, bo facet wydaje się, że umie tylko krzyczeć (pozdrowienia dla żony). Chyba starczy walenia konia. dżołk na górze Edited February 21, 2009 by Osaka Quote Link to comment
Guest _Be_ Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Nigdy nie sądziłem, że coś tak chotycznego i z takim krzykiem może byc naprawde inteligentną muzyką. Szkoda, że tekstów nie slychac bo są naprawde dobre. Jak coś mam namiary na całe dysko lecz musze spytać o pozwolenie :nerd: Quote Link to comment
Kmiot 13408 Posted February 23, 2009 Share Posted February 23, 2009 Zbyt szatanowy wokal jak na mój gust Quote Link to comment
Mikes 65 Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 Zbyt szatanowy wokal jak na mój gust Wpis, może teksty są fajne ale nie widzi mi sie sprawdzanie lyricsów za kazdym razem jak czegos słucham. Nie dla mnie Quote Link to comment
Guest _Be_ Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 Dobra, ale tutaj nie chodzi o to żeby było słychac wyraźnie wokal tylko o agresje, energie, połamane riffy i rozku'rw. Quote Link to comment
Osaka 4 Posted February 24, 2009 Author Share Posted February 24, 2009 A swoją drogą klient ma dość oryginalny sposób darcia mordy. Normalnie śpiewać też potrafi ... trochę. Farewell Note To This City z Petitioning The Empty Sky nawet to udowadnia. Quote Link to comment
Guest _Be_ Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 A potrafi. Obadaj sobie: -In her shadow z You Fail Me -Grim Heart/Black Rose z No Heroes Quote Link to comment
wozek 77 Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 Zbyt szatanowy wokal jak na mój gust ale nie bales sie w nocy? Quote Link to comment
puszkin 235 Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 [btw. dorwalem dvd neurosis z '88 - jak wlaczylem to nie wiedzialem kto jest kim ;d] gdzie to mozn zassać ? ewentualnie jakis rip moze bys zarzucił ? ;p Quote Link to comment
django 549 Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 postaram sie, ale troche to zajmie Quote Link to comment
golab 1670 Posted March 19, 2009 Share Posted March 19, 2009 jane doe to pogrom, reszta raz lepiej raz gorzej Quote Link to comment
Osaka 4 Posted March 19, 2009 Author Share Posted March 19, 2009 No, Homewrecker puszczam zazwyczaj rano przed wyjściem i cały dzień idzie z górki ; D Quote Link to comment
wietnam 0 Posted March 21, 2009 Share Posted March 21, 2009 You Fail Me(tytułowy kawałek miecie,Eagles Becomes Vultures też dobre)=Jane Doe(za całokształt)>No Heroes>When Forever Comes Crashing>Petitioning the empty skies>Unloved and weeded out>reszta a jak ktoś mi da jakiś tutorial jak łatwo i przyjemnie ripować audio cd do FLACa to się może szarpnę,bo 90% cd mam z ich dysko. Quote Link to comment
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.