Sonic Youth - The Eternal (2009)

 

 

 

http://rapidshare.com/files/227052511/CoHu...iaportal.ru.rar

To jest ostateczna wersja? Premiera dopiero w czerwcu.

Hehe

This file is suspected to contain illegal content and has been blocked. After the file has been blocked for 7 days it will automatically be deleted, if the block is not removed by RapidShare. For this reason, a download of this file is currently not possible.

Obsolete pewnie już siedzi na komisariacie. ;]

No popatrz. Ale nie żałujcie, bo płyta jest raczej słaba, jak na Sonic Youth. Chociaż nie jestem wiekim ich fanem, to poprzedni album wyjątkowo mi się podobał, a tutaj mamy powrót do klimatów z lat 90., IMO niezbyt imponujący.

No ale Ty podniecasz się nowym masłodonem więc raczej nie można brać Twojego zdania na poważnie ;]

To jest ostateczna wersja? Premiera dopiero w czerwcu.

 

rip ze strony chyba

Hehe

This file is suspected to contain illegal content and has been blocked. After the file has been blocked for 7 days it will automatically be deleted, if the block is not removed by RapidShare. For this reason, a download of this file is currently not possible.

Obsolete pewnie już siedzi na komisariacie. ;]

 

Przeciez to nie moj link. Ja tej plyty nawet nie sluchalem.

Tłumacz się, tłumacz. ;]

Sonic Youth - The Eternal

2009, mp3, 320 kbps

 

http://www.megaupload.com/?d=JARTTJ33

Edytowane 31 maja 200916 l przez _Be_

Słuchałem sobie tej płyty w 128 i nawet mi się zaczęła podobać. Nie jest to żadne zaskoczenie, ale trzyma poziom zespołu.

Słuchałem sobie tej płyty w 128 i nawet mi się zaczęła podobać. Nie jest to żadne zaskoczenie, ale trzyma poziom zespołu.

Mnie ta nie porwala w 128, ale zasiade na spokojnie w 320 i zobaczymy. Z starszych znam tylko goo, daydream nation i dirty czyli te starsze i mi podchodza z nowszym wcieleniem SY nie mialem doczynienia.

Nic Fit jest najlepsze Sonic Youth xD:D

przereklamowany zespol, i to bardzo, kiedys probowalem sobie wmowic ze to jest dobre, to nie jest dobre.

oni byli dobrzy, 20 lat temu, no może 15, a i tak bez przesady

no wlasnie, zawsze niby undergroundowy, nie mainstreamowy, ale tak naprawde nudny i na sile to wszystko.

oni są tacy underground że aż zęby bolą, a najlepszy kawalek to nagrali z Cypress Hill

Sonic Youth to kwintesencja brudu w muzyce, zniszczenia, olewactwa, grunge'u. Jeśli nie jest postrzegane w ten sposób, to nie powinno być postrzegane w ogóle. To jest tak jakbyście chcieli oceniać Czajkowskiego, wyrzucając mu, że nie jest za bardzo podobny do Violetty Villas. Nie lubisz, nie słuchasz, nie jesteś fanem gatunku - to po co się za to bierzesz?

Dla zabawy?

Może być.

Dobrze grali... :biggrin:

SY to jest schizo,ktore rozumie.