Skocz do zawartości

Lost sezon 6 [spoilery]


miki77

Rekomendowane odpowiedzi

Tokarku, powtórz proszę: na co ty liczyłaś? :potter:

 

Odcinek był przezayebisty, potwierdzili w końcu kto jest dobry, kto jest zły

i nikt nie ma wątpliwości, ze białe jest białe, a czarne - czarne.

Motyw Richardowy bardziej pokazuje, czym naprawdę jest piekło i dlaczego Jacob sprowadził armię wybranych, w nadziei, ze ktoś przetrwa i w przypadku kiedy szala przegnie się na czarna stronę - ktoś Jacoba zastąpi. Dla Tokara wszystko było jasne prawie od samego początku (nie bez powodu ma wysokie czoło, :turned: *), ale generalnie zawsze miałam wątpliwości kto jest po której stronie w tym korku, Richardo nawet w tym ostatnim odcinku się zamotał i raz przechodzi na stronę Ezawa, żeby za chwilę znów powrócić do Jacoba, uh!

Gdzie jest ojciec Jacka, ja się pytam, :diablo: i dlaczego nie gra tu żadnej znaczącej roli? :blush:

Odnośnik do komentarza

Gdzie jest ojciec Jacka, ja się pytam, :diablo: i dlaczego nie gra tu żadnej znaczącej roli? :blush:

 

widziałaś go w tym epie, i to nie raz :)

nie wiem ocb i na razie nie chcę wiedzieć, ale dzięki. :woot:

 

Christian to przecież pan w Czarnym/flocke/ezaw czy jak go sobie nazwiesz. No chyba, że mówisz o Christianie przed śmiercią, ale to wtedy nie wiem czemu miałby mieć znaczącą rolę.

Odnośnik do komentarza

Odcinek był przezayebisty, potwierdzili w końcu kto jest dobry, kto jest zły

 

A ja sobie tak myślę właśnie. To Inni zrobili czystkę w Dharmie, gazując dziesiątki ludzi, to Inni porwali córkę Rousseau, Claire, niemal zabili Charliego. Inni prowadzeni przez Bena i Richarda. A ci podążali przecież za Jacobem, który do tych czynów musiał ich w jakiś sposób inspirować. Jeśli czegoś nie przegapiłem, średnio dobry ten Jacob.

 

No i co z tą chatką, w której tkwił? Dlaczego tam był i istniał w jakiejś dziwnej formie?

Odnośnik do komentarza

Odcinek był przezayebisty, potwierdzili w końcu kto jest dobry, kto jest zły

 

A ja sobie tak myślę właśnie. To Inni zrobili czystkę w Dharmie, gazując dziesiątki ludzi, to Inni porwali córkę Rousseau, Claire, niemal zabili Charliego. Inni prowadzeni przez Bena i Richarda. A ci podążali przecież za Jacobem, który do tych czynów musiał ich w jakiś sposób inspirować. Jeśli czegoś nie przegapiłem, średnio dobry ten Jacob.

 

Jesli Polacy zabijali szkopow w 2wś, bo sie bronili przed agresorem, to oznacza ze tez sa zli? Jacob to nie Jezus.

Odnośnik do komentarza

Odcinek był przezayebisty, potwierdzili w końcu kto jest dobry, kto jest zły

 

A ja sobie tak myślę właśnie. To Inni zrobili czystkę w Dharmie, gazując dziesiątki ludzi, to Inni porwali córkę Rousseau, Claire, niemal zabili Charliego. Inni prowadzeni przez Bena i Richarda. A ci podążali przecież za Jacobem, który do tych czynów musiał ich w jakiś sposób inspirować. Jeśli czegoś nie przegapiłem, średnio dobry ten Jacob.

 

No i co z tą chatką, w której tkwił? Dlaczego tam był i istniał w jakiejś dziwnej formie?

W chatce był Ezaw. Jacob siedział w pozostałościach statuy

Odnośnik do komentarza

Okazuje się, że jednak nie takie to wszystko proste jest jak się wydaje...

To, że Jacob trzyma wszystkich krótko i ustala zasady, czasem bardzo brutalne(Ben na początku miał zabić własną córkę w imię zasad, pozwolił na to dużo później - zmienił zdanie), przeprowadza swego rodzaju testy na kandydatach, innych, nie robi to z niego aniołka, jednak on zmusza wszystkich do dokonywania wyborów. Ben zawsze w tej kwestii był najbardziej poszkodowany i niezdecydowany bo cały czas ktoś go do czegoś namawiał, obiecywał, jego słabością było ego, chciał być kimś. Jednakże jak potoczy się jego los, zależało od tego jakiego dokona wyboru.

Moim skromnym zdaniem Jacob i Ezaw stosują podobne metody, tyle, że mają różne intencje.

Koso, zobacz, ze Richard w ostatnim odcinku zwątpił w Jacoba na chwilę, pokazuje to jak ludzie są słabi, są przywiązani do żon(Richard), drugsów(Charlie), dzieci(Claire), są zdolni zaprzedać duszę diabłu, kiedy on ich umiejętnie zmanipuluje i obieca nie wiadomo co. Często zresztą przewijała się kwestia, dlaczego inni słuchają i wierzą Jacobowi, niewielu umiało odpowiedzieć na to pytanie. Z dziećmi na wyspie też był pewien problem, kto je urodzi - natychmiast się do niego przywiązuje - to oczywiste, łatwo kogoś takiego przekupić, uwięzić, taki ktoś nie nadaje się na kandydata do armii przeciw szatanowi xD, wręcz może niebezpiecznie i bardzo łatwo przeważyć szalę na ciemną stronę.

Jacob siedział pod posągiem w ochronnym kręgu, próbował posługiwać się innymi po to, żeby Ezaw lub ktoś nasłany przez niego go nie zabił i tym samym nie uciekł z wyspy, która jak wiadomo jest korkiem. :potter:

Odnośnik do komentarza

Odcinek był przezayebisty, potwierdzili w końcu kto jest dobry, kto jest zły

 

A ja sobie tak myślę właśnie. To Inni zrobili czystkę w Dharmie, gazując dziesiątki ludzi, to Inni porwali córkę Rousseau, Claire, niemal zabili Charliego. Inni prowadzeni przez Bena i Richarda. A ci podążali przecież za Jacobem, który do tych czynów musiał ich w jakiś sposób inspirować. Jeśli czegoś nie przegapiłem, średnio dobry ten Jacob.

 

No i co z tą chatką, w której tkwił? Dlaczego tam był i istniał w jakiejś dziwnej formie?

W chatce był Ezaw. Jacob siedział w pozostałościach statuy

 

Właśnie ten motyw z chatką w "The man behind the Courtain" mi średnio pasuje.

Jeśli to Ezaw był w chatce, to jakim cudem widzieliśmy jego "dymną" wersję już w 1 serii i to w różnych częściach wyspy? Jeśli dobrze pamiętam, to w momencie, kiedy Ben i Locke przybyli do chatki, to była ona otoczona kręgiem z popiołu - Ezaw wtedy musiałby być uwięziony w jednym miejscu. Chyba, że to faktycznie Jacob rezydował w chatce, a krąg z popiołu miał go chronić przed "towarzyszem".

Odnośnik do komentarza

Figę wiemy o tym co działo się w chatce. W różnych okresach był tam zarówno Jakob, jak i Ezaw. Na Jakoba wskazuje Ilana, jest to pierwsze miejsce do którego się udała szukać Jakoba.

Nie pamiętam tego momentu. Może próbowała dorwać Ezawa, w końcu jest zagrożeniem dla kandydatów?

Bardziej od tej chatki ciekawią mnie relacje Bena z Ezawem. Przypomniał mi się ostatnio moment w którym Ben wezwał dymek w miasteczku Dharmy jakby ten był jego pieskiem na posyłki. Może to on przerwał okrąg popiołu, żeby go uwolnić.

Edytowane przez Sebas
Odnośnik do komentarza
Właśnie ten motyw z chatką w "The man behind the Courtain" mi średnio pasuje.

Jeśli to Ezaw był w chatce, to jakim cudem widzieliśmy jego "dymną" wersję już w 1 serii i to w różnych częściach wyspy? Jeśli dobrze pamiętam, to w momencie, kiedy Ben i Locke przybyli do chatki, to była ona otoczona kręgiem z popiołu - Ezaw wtedy musiałby być uwięziony w jednym miejscu. Chyba, że to faktycznie Jacob rezydował w chatce, a krąg z popiołu miał go chronić przed "towarzyszem".

 

A może tylko jego PRAWDZIWA forma była uwięziona w chatce ? może dlatego wcześniej nie widzieliśmy kolesia na czarno, tylko sam dym ? bo tylko tak mógł

sie pokazywać ? a od czasu spalenia chatki, czy przerwania linii prochu, może ujawiać swoją pierwotną formę ?

EDIT: Czy dobrze rozumiem, że Jacob naprawde jednak nie umarł ?

Edytowane przez Pikol
Odnośnik do komentarza

Wniosek?

Oboje są źli, tyle, że Ezaw gorszy. To co robili Inni to niekoniecznie im Jakub podpowiedział wszystko.

 

Btw. jeśli te wszystkie wydarzenia z 5 sezonów i obecne to tylko pretekst do jakieś chorej gry między Ezawem a Jacobem, na temat czy ludzie są źli czy rzeczywiście przekupni to łał :P

 

A i jeszcze czemu w sumie obaj nie mogą się zabić, no wiecie, normalnie? :F

Edytowane przez Figaro
Odnośnik do komentarza

"ABC/Disney appears to be organizing a live in-cinema event aimed at hard-core ?Lost? fans.

 

Michigan?s Celebration Cinemas chain has this on its website:

 

Description: Carlton Cuse and Damon Lindelof, the creators of LOST, will have an in-depth live discussion about the show's creation, its six years on the air, and its finale on May 23, 2010. The TimesTalks Parti(pipi)ants include Award winning Carlton Cuse, who currently executive produces LOST, along with Damon Lindelof, the co-creator and executive producer for the LOST series. The discussion will be interspersed with video clips from past shows as well as a one-minute sneak peak from the finale. The discussion will be followed by a 30-40 minute Q&A with questions taken from the live crowd at the NYT Center, pre-submitted fan questions and questions texted from guests on event night. Guests will be offered the opportunity to text in a question.

 

Looks like this is happening May 20, three days before the finale airs. I assume it won?t be limited to Michigan cinemas."

 

 

 

Ci Amerykańce... Szczęściarze.

Polecam jeszcze recenzję odcinka i przemyślenia voozeka - jak zawsze niesamowicie się czyta :)

http://darkufo.blogspot.com/2010/03/wow-just-wow-things-i-noticed-ab.html#disqus_thread

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...