Kosmos 2711 Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 Byliście? Wybieracie się? Jak wrażenia i co o tym sądzicie? Quote Link to comment
Lain 107 Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 Hm, w sumie ciekawa impreza. Jednak, od dłuższego czasu nie słucham muzyki, która jest tam grana. Może za rok wybiorę się z czystego sentymentu. Ciekawa inicjatywa i kupa dobrej zabawy z zaje/bistymi ludźmi. Quote Link to comment
Lucek 4417 Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 kupa dobrej zabawy z zaje/bistymi ludźmi. z przewaga kupy Quote Link to comment
Kania 66 Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 Z ogromnym szacunkiem dla tej imprezy, ale osobiście bym się tam nie wybrała, nigdy w życiu, przenigdy, no way. Quote Link to comment
ogicool 43 Posted August 1, 2009 Share Posted August 1, 2009 słyszałam że Juliette Lewis była, czasem potrafi babka dać czadu z Prodigy jej całkiem wychodziło, ciekawe jak na Brudstoku? Quote Link to comment
Dark Serge 80 Posted August 1, 2009 Share Posted August 1, 2009 miałem być dla najebki ze znajomymi i dla Guano Apes (no i DubFX) ale niestety praca pokrzyżowała moje plany :< Quote Link to comment
dziki_dziku 4 Posted August 1, 2009 Share Posted August 1, 2009 miałem być dla najebki ze znajomymi i dla Guano Apes (no i DubFX) ale niestety praca pokrzyżowała moje plany :< same here, te dwa punkty i w efekcie konflikt tragiczny... Quote Link to comment
Ak0nia 28 Posted August 1, 2009 Share Posted August 1, 2009 (edited) pojechałbym na woodstock, gdyby nie ta (pipi)owa otoczka, błoto, hari krishna i inne głupoty ; o Edited August 1, 2009 by Ak0nia Quote Link to comment
szaden 228 Posted August 1, 2009 Share Posted August 1, 2009 Nie byłem, ale wybrałbym się chętnie z ciekawości co by zobaczyć jak ten Woodstock tak naprawdę wygląda i czy nie odstaje za bardzo od moich wyobrażeń. Quote Link to comment
Kodzio 0 Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Ja byłem w tym roku pierwszy raz w dodatku sam miałem wiele obaw , które ukrywałem przed rodzicami by ich dezaprobata jeszcze nie wzrosła ; a było tak: poznałem naprawdę ciekawych ambitnych ludzi, atmosfera na koncertach nie do opisania ,wszyscy się "szanowali" co przy tak ogromnej liczbie ludzi prawie nie możliwe , można było poczuć po prostu naturalną jedność pomimo różnych narodowości , przekonań itp. oraz można było doświadczyć naprawdę ludzkich odruchów ze strony innych; a żeby nie było tak cukierkowo: przesiadka to była istna walka o przetrwanie hehe Quote Link to comment
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.