Wszystkie są tak samo do dupy i niestraszne. Można wrzucić do jednego wora.

Wytwornia Asylum wypuscila film zmylke dla tych co czekaja na "paranormal activity".

 

Paranormal Entity

Najnowsza produkcja wytwórni The Asylum, która tym razem nawiązuje do kasowego filmu "Paranormal Activity". W 2008 w domu państwa Finneyów zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Rodzina postanawia rejestrować mające miejsce wydarzenia za pomocą kamery video. Niedługo po tym wszyscy giną. Nagrany przez nich materiał filmowy prezentuje ostanie chwile ich życia.

 

Powinni tego zabronic. :]

Chyba jedyna produkcja od Asylum do ktorej podszedlem nie nastawiajac sie z gory na go,wno. A to dlatego, ze do nakrecenia tego typu filmu, nie potrzeba duzego budzetu, dobrych efektow, ciekawych plenerow, scenografii etc. Ten film mogl sie po prostu udac.

Kurde, ten film okazal sie lepszy niz przereklamowany activity. Jest wiecej akcji, wiecej scen noc nocnych, lepiej probuje straszyc. Najlepszy film od asylum i rownoczesnie pierwszy, ktory okazal sie lepszy niz flm z, ktorego zżynano, czy jak to tam nazwac

5/10

Edytowane 16 grudnia 200915 l przez Snejk

Aaa jaki ten film byl chu jowy;/ wynudzilem sie okrutnie. Scen "straszacych" jest w filmie z 5 minut a i tak sa beznadziejne, po koncowej scenie pomyslalem "o w koncu film przyspiesza" a tu je b napisy koncowe. FFFUUU

Ja tam zgadzam się z Black Mamba film trafia w samo sedno jeśli chodzi o działanie na wyobraźnię, poza tym pośród ostatnich produkcji z tego typu ( niezły project monster, słabe Quarantine) jest według mnie liderem. Jedna zasada, zero pesymizmu przed filmem i zero teksów typu "duchów niema i ch.j , a bedziecie sie świetnie bawić. Cholera a może nie...

Oglądając w łóżku przed snem z dziewczyną z 5 razy mi mówiła że już nie chce oglądać tak się bała, film można oglądnąć, ma klimat.

Cały film klimat buduje się całkiem nieźle... ostatnia scena przywołuje myśl do głowy: "co to za ch.ujnia?"