Skocz do zawartości

MOON - Duncan Jones


Snejk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nie.

 

 

Łyknąłeś tę końcówkę jak młody pelikan? No beskitu, przeca to jedno z gorszych zakończeń ever ;/

 

Uzasadnij. Co Twoim zdaniem byłoby dobrym zakończeniem i podaj przykłady :potter: . Zgadzam się, że nic genialnego na końcu Moona nie zobaczyłem, ale nie każdy film dąży do puenty, która powali i zmieni sposób postrzegania rzeczywistości. Czasami oczywiste (proste) rozwiązania są najlepsze i w przypadku Moona się to sprawdza. To jest jakaś choroba współczesnego kina, że jak na końcu nie zrobimy :woot: , to film jest do bani. Film jest do bani, jak dąży za wszelką cenę do wspomnianego :woot: i nic więcej widzom nie oferuje. Po sobie widzę, że efekt :woot: z wiekiem ustępuje, bo mało co jest w stanie mnie już poruszyć w takim stopniu, czyli gdybym tego oczekiwał, to 99% filmów to kicha. Pozostałe 1% to błąd statystyczny.

Odnośnik do komentarza

Tu nie chodzi o to byś podał jakie zakończenie by Cię interesowało, ale jaki typ zakończenia byłby odpowiedni i przykłady filmów gdzie mamy zakończenie dobrem, skoro to jest jedno z gorszych ever. Tak zapytałem z ciekawości, bo jak nie wiesz czemu coś jest złe, to skąd wiesz że nie jest właśnie dobre :whistling: ? Pytanie retoryczne.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Nie ma księżycowych stworów i laserów jeśli o to pytasz i jest podobnie...hm drętwo jak w Odysei

 

Jest w tym filmie jakis protagonista, czy calosc skupia sie na postaci bohatera i jego przezyciach na ksiezycu?

Co za różnica?

Odnośnik do komentarza

No ok

 

 

firma ma misje na marsie jakiegos typu i pracownik jest klonem, jednym z wielu, ale tego nie wie. Dowiaduje sie, ze jest klonem, w(pipi)ia sie i cala akcja kreci sie wokol jego rozterek na tle kosmicznych pejzazy

 

 

racja?

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Mi tez film sie podobal. Takie spokojne, bezpretensjonalne kino. Prawidlowe wykorzystanie sci-fi - zamiast latania po kosmosie i bum bum, sposob na przyjrzenie sie ludzkiej naturze z innej, niespodziewanej strony. Sama Rockwella tez lubie, wiec duzym plusem jest dla mnie, ze film jest jednym wielkim popisem jego umiejetnosci aktorskich.

 

Nie mam problemu z idea zakonczenia, ale jeden jego element mi troche nie podpasil

moglbym sie obejsc bez tych fragmentow audycji radiowych opowiadajacych o tym, ze prawda o korporacji zostala ujawniona etc. Mozna bylo zostawic te sprawy niedopowiedziane.

 

Odnośnik do komentarza

Film bardzo dobry...przez pierwszych kilkanaście minut...

 

Po cholerę wprowadzono banalny wątek z klonami? Gdyby pierwsze minuty filmu zostały dalej rozwinięte inaczej...bez podawnania wszystkiego na talerzu...mogłoby być ciekawie. A tak to wyszło dość nijak...z jednej strony znać wyższe aspiracje...z drugiej strony banał fabularny kole, że ho, ho (końcówka to już sztampusia pełną gebą).

 

Dałbym jednak z 6/10 (na zachęte).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...