Dosyć świeża komedia (dopiero 12 epów), emitowana na ABC. Opowiada historię trzech rodzin w stylu pseudodokumentu (jak The Office). Gra tam też stary Al Bundy . Ale najlepszy jest tam Phil, który - dzięki aktorowi - ma duży potencjał. I głównie dla niego warto to oglądać. Ważne, że odcinki są tworzone z dbałością o to, aby każdy widz z obojętnie jakim poczuciem humoru, pośmiał się przez te 20 minut.

 

Co mnie drażni to za duża ilość dzieciaków ( nie lubię ich w filmach :F, tym bardziej komediowych) i to tyle.

Ogólnie polecam obejrzeć, nie jest to poziom Office'a, Friendsów czy innym How i metów, ale z braku laku... A może Ci przypadnie do gustu bardziej niż wymienione obok.

 

Edited January 19, 201015 yr by Figaro

Widziałem 2 pierwsze epy i jak narazie było bardzo sympatycznie i rzeczywiście śmiesznie. W najbliższej przyszłości zamierzam oglądać.

Widziałem 2 pierwsze epy i średniawka raczej. Pierwsze skrzypce gra zdecydowanie ojczulek, który pragnie być cool i para gejów. Dobra jest tez ta córeczka w okularach. O'Neila mogłoby tu nie być co by nie niszczył moich idealnych wspomnień z czasów swojej roli zycia. No niby serial pod płaszczykiem komedii porusza wazne kwestie społeczne, jest w tym dość odwazny i przy tym momentami dość śmieszny, ale z nowych produkcji komediowych o wiele bardziej przypadło mi do gustu chociazby Community. Podobno w późniejsztch odcinkach pojawia się Edward Norton... Moze kiedyś wrócę do tego.

No pojawia się w małej rólce:) Ale to jedyny taki wypad i nie ma więcej sław.

 

Średniak, ale można obejrzeć przy drugim śniadaniu. Zdecydowanie najlepszy jest

ojczulek, który pragnie być cool

Edited January 19, 201015 yr by gekon

Bardzo lubię, jeden z moich ulubionych seriali komediowych ostatnich lat. Dużą zaletą są krótkie odcinki, które bez reklam wychodzą po jakieś 20 minut. Dzięki temu jest to wszystko bardzo kameralne i bez typowych dla sitcomów nudnych, dennych scen. Bohaterów po pewnym czasie lubię wszystkich bez wyjątku, żarty czasami bardzo zabawne, nigdy nie osiągają natomiast dna. W dodatku sielski klimacik i ideologia serialu naprawdę podnoszą na duchu - to nie jest komedia cyniczna. Super.

 

Moja ulubiona postać: bez wątpienia Manny. Jakie ten koleś teksty odwala, to normalnie uśmiech gwarantowany.

Hmm, nie spodziewałem się, że Tobie się to spodoba.

I serio, Manny?

No kurczę, jak on podtrzymuje te dżentelmeńskie tradycje, albo gada ze "swoją siostrą" o życiu, to ja jestem poskładany.

1 odcinek 2 sezonu jest jednym z najlepszych w serialu

 

Cieszę się, że istnieje inteligentna komedia (obok 30 rock) na rynku i to jeszcze odnosząca sukces.

Odcinek o trzęsieniu ziemi - win. Jeden z lepszych w serialu.

Wczoraj sciagnalem 1 sezon, dzisiaj z zona obejrzelismy 12 odcinków.

 

Fajny serial, ciezko mi to wymowic ale taki... cieply ;]

Nie ma nienawisci, nie ma cynizmu, ciaglych sekualnych aluzji, golych cyców, i przeklinania.

A mimo to jest doskonały.

Oneill jest swietny, prawie kazda scena z nim i z Munnym to mistrzostwo.

Sa sceny w tym serialu gdzie czlowiek wybucha szczerym smiechem, i w sumie chcialby miec takiem cieple klimaty rodzinne u siebie, pomimo przeroznych niecodziennych sytuacji i osobowosci.

Gorzej ze za pare dni bede musial czekac tydzien na odcinek.

Nowe odcinki są zaiste świetne. Odcinek w którym nakryto rodziców podczas seksu czy gdy para gejów spotkała ex Mitchella - naprawdę świetne. Polecam.

Ogląda to ktoś jeszcze? 4 sezon rozpoczęty i niesamowite, że dalej utrzymują wysoki poziom. Odcinek o wazektomii świetny, scena z ławką - rl.

Obejrzałem 1 i 2 sezon. Po fenomenalnym 1, 2 był trochę gorszy że nie przekonał mnie do zassania 3.

robisz wielki błąd mój padawanie

ja ogladam jak zbierze sie około 5-6, bo pojedyńczo to zal ze koniec ;/

 

odcinek jak rudy popylał po parkingu w przebraniu spider-mana xD

 

ogladam z zonka i rzymy

no jak już się człowiek zestarzeje to podejrzewam, że można bardziej docenić

Sezon 3 zaliczony jakiś czas temu. Żałuję że zwątpiłem w ten serial.

lily od kiedy podrosła to kradnie każdy odcinek

Obejrzałem 3 pierwsze odcinki i nawet mi się podobały, ale z nieznajomego powodu przestałem oglądać dalej.

 

Może warto wrócić tam gdzie skończyłem?

Czy serial trzyma fason do najnowszej serii?

cały czas niezmiennie jest zaje.bisty. a od kiedy haley pojawia się już tylko na skajpie, to skupiają się trochę bardziej na młodszej części rodzeństwa i to daje szanse na rozbudowę wcześniej trochę pomijanych postaci. bardzo prawdziwy, ciepły, mądry i zabawny serial. taki dla całej rodziny do obejrzenia przy obiedzie w niedzielę.

W takim razie ściągam wszystko co wyszło, danke szun.

sorry jestem jakieś 4 odcinki w tył

clooney xD

http://www.youtube.com/watch?v=hHdAjbCKlQM

 

xD

clive bixby is back, bitches.

 

http://www.youtube.com/watch?v=CiRTb7CIJm8

 

xD