Skocz do zawartości

The Walking Dead - 2010 - AMC


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Nie czytałem komiksu ale po akcji z zabijaniem ludzi przez sen każdy  z nich zasługuje na śmierć, świat światem, ale przestają sie już różnić w  tych kwestiach od reszty, więc kara  i konsekwencje są tutaj czyms normalnym, przyznam że sądziłem że mimo wszystko Rick i ekipa będą trzymali się jakis zasad.

 

Milan teraz zauważyłeś, że Rick i inni  zabijają ludzi? Robili to już 3 sezony temu.

I trzymają się cały czas jednej najważniejszej zasady:

survival of the fittest.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 3,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

mówie o zabijaniu spiacych ludzi, nawet nie wiadomo czy wśród niech nie było takich którzy nikogo nie zabili i chetnie by zdezerterowali.

Moim zdaniem co innego zabijanie ludzi w walce, co innego to. Zdecydowanie  przełamanie kolejnej granicy człowieczenstwa.

 

śmieszne że musze ci to wyjasniać, ale może nie zauwazyles ze również na bohaterach ten fakt wywarł niezły szok,  murzin i  glenn np.

No ale pewnie w  tym samym czasie ogladales supergirl.

Edytowane przez milan
Odnośnik do komentarza

Była kiedykolwiek w jakimś serialu czy filmie taka akcja, żeby bohaterowie zabijali ludzi we śnie? Całkiem grubo pojechali, kolejna granica została przekroczona przez ekipę Ricka, generalnie już w niczym nie przypominają ludzi z pierwszych sezonów. Na szczęście ta przemiana przebiegała logicznie i stopniowo, to jeden z większych atutów tego serialu.

Odnośnik do komentarza

takiego rozwoju sie nie spodziewałem ale było dobrze

 

 

ale widać że chcą

 

coś mocno kombinować z załamaniem nerwowym i tego typu ciosami w psychike, już kilka postaci zaczyna sie mocno przełamywać

 

 

 

 

 

 

co do zabijania we śnie to przecież zabili ludzi którzy by też chętnie ich zabili we śnie gdyby mieli okazje, to była samoobrona, może i chamsko wykonana ale zarazem najbezpieczniej

mieli ich zawołać i "chodźcie na solo za śmieniki, postrzelamy sie"??

 

 

 

pytania co do komiksu i konfrontacji ekipy ricka i ekipy negana

 

 

czy w komiksach też było tak że to ekipa ricka rozpoczeła wojne i wymordowała mase ludzi negana? w tak zwanej samoobronie prewencyjnej? XD czy jednak zanim zaczeli walki sami jakoś znacząco ucierpieli?

 

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

co do zabijania we śnie to przecież zabili ludzi którzy by też chętnie ich zabili we śnie gdyby mieli okazje, to była samoobrona, może i chamsko wykonana ale zarazem najbezpieczniej

mieli ich zawołać i "chodźcie na solo za śmieniki, postrzelamy sie"??

 

ale paralito, przecież nikt się nie dziwi, zauważamy tylko zjawisko jakie zachodzi.

Ale serio uwazasz ze to było jedyne wyjscie? najbezpieczniejsze tak, ale przypominało to atak dronem, zmieciemy cała wioske, bo prawdopodobnie wszyscy tam to terrorysci. Zreszta, co drugi teraz ma moralniaka wypisanego na twarzy.

Nawet nasza pani terminator.

 

 

Odcinek fajny, ale szkoda ze nie pchajacy fabuły dalej, za krótkie te odcinki.

Odnośnik do komentarza

Ale napisales wyzej ze myslales ze sie beda trzymac jakichs zasad i teraz to juz nic ich nie różni od "tych zlych"

 

Ja sie z tym nie zgadzam bo ekipa negana terroryzuje okolice dla korzysci. Ekipa ricka walczy o przetrwanie zeby nie paść ich kolejną ofiarą.

 

I trzymali sie zasad - zasad logiki i przetrwania.

 

Zagrywka byla chamsa ale bardzo dobrze ich rozumiem i nie uważam ze sa teraz jak negan czy gubernator bo zabili pare osób we śnie. Zwlaszcza ze jak widac maja moralniaka. Nie robili tylko dla zabawy ani dla przyjemnosci

Odnośnik do komentarza

 

Przypomniało mi się, jak Maggie rozmawiała z jedną ze zbawczyń. W pewnym momencie kobieta mówiła o swoim chłopaku, który zginął, kończąc słowami "Nie było co po nim zbierać", szybko mi się skojarzyło ze sceną z Lucille. Mam wrażenie, że Maggie w finale przypomni sobie słowa zacytowane przeze mnie. Oby nie.

 

Ogólnie ten odcinek to takie dreptanie w miejscu. Nie wnosi nic nowego do akcji.

 

Odnośnik do komentarza

ta połowa 6. sezonu jest całkiem niezła na tle całości, ale scenarzystów muszą podszkolić, bo znowu mieszają z rozwojem postaci np. Carol pod wpływem murzyna zen

 

i beka z tym bulwersem o zabijanie we śnie, czym to się różni od zajścia od tyłu i poderżnięcia gardła czy zatkania ręką ust i sztychu w nerki?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...