Kazuo 134 Posted May 24, 2010 Share Posted May 24, 2010 Jak w temacie - które gry rozwaliły Was na łopaty skopaną grą głosową aktorów (polish dubbing included). Jednak zanim zaczniemy mała rozgrzewka: http://www.youtube.com/watch?v=a41TAy7RfVI A teraz moje typy: - Resident Evil:1 (a jakże) - Onimusha: Warlords - Vampire Countdown (jeżeli ktoś myślał, że nie da się przebić poziomu pierwszego Residenta) - wszelakiej maści Dragon Ball'e (amerykański dub zabija sztucznością) - bonusowo - Okami (tego raczej v-a nazwać się nie da, ale mimo wszystko nie może tej gry zabraknąć w temacie) 2 Quote Link to comment
Kazuo 134 Posted May 24, 2010 Author Share Posted May 24, 2010 Dzięki, ale jak Ci się nie podoba to nikt Ci nie każe do niego zaglądać. Poza tym temat ten może też pełnić funkcję ostrzegawczą (np. uwaga, w ten tytuł nie warto grać z polskim dubbingiem/uwaga, lepiej w ogóle wyciszyć telewizor przed włączeniem new game). Widzisz, nie tylko bawi, ale i przestrzega. Dwa w jednym, prawie jak nowe Danio. 1 Quote Link to comment
Pikol 336 Posted May 24, 2010 Share Posted May 24, 2010 For god's sake, zmien avatara na Kupera!! http://www.youtube.com/watch?v=fGOyz1QbmEs&feature=related Quote Link to comment
Kazuo 134 Posted May 24, 2010 Author Share Posted May 24, 2010 Super, ale akurat zaglądać tutaj, to mam obowiązek. Byś się lepiej wysilił przy następnej okazji, na pewno stać Cię na więcej... No racja, w końcu graczpospolita to dział słynący z ambitnych tematów. Ok, następnym razem wymyślę coś tak kozackiego, że będziecie zbierać szczeny z podłogi przez godzinę. Po reklamach. Quote Link to comment
Zwyrodnialec 1708 Posted May 24, 2010 Share Posted May 24, 2010 Onimusha Dawn od Dreams w wersji angielskiej. Szczególnie beznadziejna była Jubei. No i klasyk, czyli pierwszy Resident Evil. "Watch out! It's a monster!" - wypowiadane tak, jakby aktorka nie mogła się wysrać. 1 Quote Link to comment
Pikol 336 Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Polski Mirror's edge. Po zmianie języka na angielski, gra magicznie stała się przyjemniejsza ;o Quote Link to comment
Kazub 4583 Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 Nie powiedział bym że Okami ma kiepski voice acting(?),akurat w tej grze popiskiwania fajnie budują klimat i czytane dialogi mogły by tylko napsuć, ale narrator byłby dobry. -Komentatorzy w Pro Evo -sztywne gadanie i dialogi bez polotu w Rezidencie nieźle oddają atmosferę filmów klasy B do których serię można przyrównać(fabuła też nie była tu nigdy wysokich lotów - to nie Silent) -w Onimushy najbardziej irytującym pokemonem ever był Minokichi(zarówno wygląd jak i głos) ps.Widzisz Grigori, może zrobi się z tego dyskusja Quote Link to comment
Zwyrodnialec 1708 Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 Nie powiedział bym że Okami ma kiepski voice acting(?),akurat w tej grze popiskiwania fajnie budują klimat i czytane dialogi mogły by tylko napsuć, ale narrator byłby dobry. -Komentatorzy w Pro Evo -sztywne gadanie i dialogi bez polotu w Rezidencie nieźle oddają atmosferę filmów klasy B do których serię można przyrównać(fabuła też nie była tu nigdy wysokich lotów - to nie Silent) -w Onimushy najbardziej irytującym pokemonem ever był Minokichi(zarówno wygląd jak i głos) ps.Widzisz Grigori, może zrobi się z tego dyskusja Z tym się w 100% zgadzam. Może na początku trochę irytuje, ale właśnie to buduje klimat. Zresztą to tak jakby się czepiać, że Dormin w Shadow of the Colossus również bełkocze. Dalej Onimusha DoD. Tutaj również się zgadzam, Minokichi to dno i wstyd tego słuchać jak ktoś jest w pobliżu, podobnie jest z Jubei, jej płacz, czy krzyki pod koniec gry były żenujące. Zresztą prawie każda postać w tej grze oprócz Tenkaia miała słaby głos. Za to muza w grze genialna. Zresztą bezdyskusyjnym faworytem jest pierwszy RE z PSX'a, gdzie dialogi (lub monologi głównej bohaterki) między Jill, a Barry'm są nie do przebicia. Quote Link to comment
CoATI 1050 Posted June 18, 2010 Share Posted June 18, 2010 shenmue. serio... nie mam pojecia jak bardzo trzeba sie starac zeby nagrac dialogi bez emocji Quote Link to comment
Dreamcaster 23 Posted June 18, 2010 Share Posted June 18, 2010 House of the Dead 2 - Quote Link to comment
Canaris 304 Posted June 21, 2010 Share Posted June 21, 2010 Fallout 3 i Far Cry 2 tak spierdzielonego voiceactingu nie słyszałem nigdy nawet RE sie chowa ;/ Quote Link to comment
loleq12 0 Posted July 7, 2010 Share Posted July 7, 2010 Polski lektor w Crackdownie. ,,Tempo, Agencie. Tempo'' Quote Link to comment
Oskar Dirlewanger 9 Posted July 14, 2010 Share Posted July 14, 2010 Zdecydowanie motyw z FFX jak Tidus stojąc z Yuną zaczyna się śmiać. (pipi), aż mi się głupio zrobiło jak to obejrzałem to co dopiero musiał czuć podkładający głos... Quote Link to comment
Wielki K 94 Posted July 28, 2010 Share Posted July 28, 2010 Typ co prawda pecetowy, ale jednak godny umieszczenia w panteonie żenady- 'Hopkins FBI'- jedna z pierwszych gier dubbingowanych przez prawdziwe, mocne nazwiska polskiego kina- w roli głównej sam Janusz Gajos. I co?? I komedia- policjant przez niego grany to taki twardziel że przez całą grę ani razu nie zmiania tonacji i mówi ciągle jednostajnym, śpiąco-skacowanym głosem, nieważne czy jest to kwestia typu 'to mój chomik', czy 'o Boże, właśnie przypadkowo zabiłem swoją dziewczynę' Quote Link to comment
Kazub 4583 Posted July 28, 2010 Share Posted July 28, 2010 Oni tak się śmiali celowo.Jak ty byś się śmiał gdyby w ogóle nie było ci do śmiechu a próbował byś się do tego zmusić ? Quote Link to comment
Kazuo 134 Posted July 29, 2010 Author Share Posted July 29, 2010 Zresztą bezdyskusyjnym faworytem jest pierwszy RE z PSX'a, gdzie dialogi (lub monologi głównej bohaterki) między Jill, a Barry'm są nie do przebicia. Nie, autentycznie zagraj w Vampire Countdown i posłuchaj Misato - padniesz. Jeszcze nie grałem, ale właśnie się do tego przymierzam, więc zawczasu wolę zapytać - jak tam dubbing do Heavy Rain? Słyszałem, że niezbyt wysokich lotów, ale da się mniej więcej grać bez zgrzytania zębami? Quote Link to comment
CoATI 1050 Posted July 29, 2010 Share Posted July 29, 2010 polskie dubbingi ostatnimi czasy sa jeżdżone tylko ze wzgledu na to, ze są... polskie. bo wiadomo, ze angielski w każdej sytuacji brzmi lepiej pffffffff. w HR dubbing jest przyzwoity. imo aktorzy dali rade. Quote Link to comment
Zwyrodnialec 1708 Posted July 29, 2010 Share Posted July 29, 2010 polskie dubbingi ostatnimi czasy sa jeżdżone tylko ze wzgledu na to, ze są... polskie. bo wiadomo, ze angielski w każdej sytuacji brzmi lepiej pffffffff. w HR dubbing jest przyzwoity. imo aktorzy dali rade. Niekoniecznie, czasami po prostu niezbyt pasują, albo wypadają sztucznie, ale to wina raczej tego, że aktorzy nie mają przed sobą tych scen z gry, tylko suche tłumaczenie i angielskie ścieżki. Poza tym często są ugrzecznione, za przykład niech posłuży Infamous, albo Killzone 2. Quote Link to comment
Kazub 4583 Posted July 29, 2010 Share Posted July 29, 2010 I właśnie dlatego ja zawsze omijałem polski dubbing szerokim łukiem.Orginalny ang. voice acting jest po prostu bardziej profesjonalny i można lepiej wczuć się w klimat.Moje podejście zmieni chyba dopiero Gow i właśnie Heavy Rain, choć w przypadku boga wojny trochę mi będzie brakowało głosu Ironsida (podobno jego głos był zawsze modulowany komputerowo przez co miał ten swój charakterystyczny baryton i głębię) choć podobno Boguś też daje radę.Nie lubię też zmiękczania przekleństw, chociaż np. w Battlefieldzie kufy latają jak skowronki - nice. Ogólnie polski dubbing jest dobry dla ludzi słabo znających angielski ale wydaję mi się że takich osób jest wśród polskich graczy coraz mniej. Quote Link to comment
SzczurekPB 2254 Posted July 29, 2010 Share Posted July 29, 2010 Ironside? On dubbingował Sama Fishera a nie Kratosa Pod Kratosa głos podkłada TC Carson. Quote Link to comment
CoATI 1050 Posted July 29, 2010 Share Posted July 29, 2010 polskie dubbingi ostatnimi czasy sa jeżdżone tylko ze wzgledu na to, ze są... polskie. bo wiadomo, ze angielski w każdej sytuacji brzmi lepiej pffffffff. w HR dubbing jest przyzwoity. imo aktorzy dali rade. Niekoniecznie, czasami po prostu niezbyt pasują, albo wypadają sztucznie, ale to wina raczej tego, że aktorzy nie mają przed sobą tych scen z gry, tylko suche tłumaczenie i angielskie ścieżki. Poza tym często są ugrzecznione, za przykład niech posłuży Infamous, albo Killzone 2. oczywiscie ;] pamietacie wywiady z polskimi voice aktorami do gry mass effect 2? heh padaly stwierdzenia: "nie wiem jak postac która gram wyglada" lub "jedyne na czym mam sie wzorować to angielski VA" super ;] btw. z infamous sie zgadzam, bo ogolnie gra zrobila sie chwilami smieszna przez pl-dubbing, ale juz dub w kz2... fakt jest słaby ["cholera!" xD], ale angielski niewiele lepszy... jakis taki wyprany z emocji i bez powera. Quote Link to comment
Guest bigdaddy Posted July 29, 2010 Share Posted July 29, 2010 polski: kz2 crackdown 2 ---- resident evil 1 psx ninety nine nights Dragon Balle w amerykańskiej wersji dynasty warriors seria http://www.youtube.com/watch?v=ulbotKa5LnM Quote Link to comment
Stranglerdave 6 Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 Najgorszy polski dubbing jaki słyszałem był w killzone 2, tragedia, nie odpalajcie tego po polsku. Śmiesznie to wyszło, jakby podkładali głosy pod bajke dla dzieci, a najbrzydsze słowo jakie usłyszymy to cholera, z czym do ludzi kur.a. btw w GOW 3 był znośny, natomiast w HR bardzo dobry, głosy pasowały do postaci. Quote Link to comment
MaiorZero 1400 Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 http://www.youtube.com/watch?v=JoODv8LVib8&feature=player_embedded 18+ xD Quote Link to comment
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.