Skocz do zawartości

Usunięcie swoich postów z pewnego forum


raven_raven

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mały, aczkolwiek dosyć ciekawy problem. Chciałbym usunąć konto z pewnego forum i wraz z tym usunąć wszystkie posty, jakie tam napisałem. Oczywiście użytkownik nie może sam sobie usunąć postów, więc ze stosowną prośbą udałem się do administratora. Ten odmówił mówiąc, że wszystkie posty są własnością forum, powołując się na punkt w regulaminie tego forum, brzmiącym tak:

 

3.11. Użytkownicy nie mają prawa do edycji swoich postów (w celu usunięcia ich treści) co w konsekwencji niesie ze sobą zburzenie kontekstu wypowiedzi innych Użytkowników. Można edytować jedynie własne posty w celu dodania nowych informacji i/lub poprawienia obecnych wartości merytorycznych.

 

Czy zna się tutaj ktoś na prawie i wie, jak to wygląda? Czy ta strona rzeczywiście może stwierdzić, że moje posty są jej własnością i nie mam nad nimi kontroli? Czy ten punkt odmawia mi prawa do usunięcia swoich postów?

 

Jest jeszcze jedna sprawa:

 

Regulamin wchodzi w życie z dniem 14 września 2011 roku.

Po 14.09.2011 oczywiście trzeba było zaakceptować nowy regulamin, by się udzielać dalej. Co jednak ze starymi postami? Wydaje mi się, że zgodnie z zasadą "prawo nie działa wstecz" są one objęte starym regulaminem, którego oczywiście nigdzie nie ma do wglądu. Czy administracja ma obowiązek takie rzeczy udostępniać?

 

Oczywiście za pomoc oferuję plusiki. Jak ktoś z Poznania, to mogę i browka postawić :).

Edytowane przez raven_raven
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

tzn regulamin, który obowiązywał wcześniej? Raczej nie, a skor ozatwierdziłeś nowy regulamin, tzn. że zgodziłeś się żeby regulamin objął wszystko co do tej pory napisałeś.

Swoją drogą, daj linka do forum i nicka, to przyjrzę się dokładniej sprawie ;)

Odnośnik do komentarza

Niewiele możesz zrobić skoro administracja Ci odmówiła. Może poza własnoręcznym zedytowaniem własnych postów na puste. Zawsze możesz też powstawiać tam na złość bluzgi. No, chyba że ktoś Cię zacytował, to już tego nie cofniesz. Wiesz przecież jak działają fora, tutaj też by Ci nikt tego nie zrobił, bo to kupa roboty, bo rozwala ciąg wypowiedzi etc.

Prawo tutaj nie ma nic do tego, poza tym regulamin nie jest żadnym prawem, co najwyżej umową, która podlega swobodzie umów.

 

Ja pamiętam jak kiedyś się wqrwiłem jak któryś leniwy zgred wykorzystał bez mojego pozwolenia treść mojego posta i opublikowana to w PE. Zrobiłem awanturę, oczywiście ch.uj to kogo obeszło, ale po tygodniu fenix po cichu dopisał jakiś głodny tekścik o tej "własność". I co? I nic, czasu nie cofnę.

Odnośnik do komentarza

No, rozumiem teraz jak sprawa wygląda. Nie da się nic zrobić to się nie da, świat się nie zawali. Dziękuję za odpowiedzi. Jest jakieś pouczenie na przyszłość w tym wszystkim.

 

Edytować mogę na puste, ale zanim 1/10 z moich 1 500 postów zdążę tak oprawić, to już dawno mnie zbanują. Po prostu trochę się zezłościłem, jak po prawie dwóch latach pisania i pomagania innym moderacja (która na forum jest krócej ode mnie...) traktuje mnie jak byle psa i spamera usuwając co drugą wypowiedź w ostatnich dniach. Jeszcze gdybym naprawdę pisał nie na temat, ale tak nie jest. Sporo się tam zmieniło, a od kiedy widzę podejście typu "nie podoba się? Wypad, i tak nie masz nic do gadania" to od razu się załącza chęć zrobienia im czegoś na przekór, co by mogło zaszkodzić. Jakaś część moich postów jest przydatna i w jakiś sposób ważna, więc usuwając je stamtąd jakoś bym się odegrał.

 

Z drugiej strony... skoro są pomocne, to niech już tam zostaną. Może jeszcze ktoś kiedyś z nich skorzysta. A że przy okazji wzrasta popularność tego już niezbyt przeze mnie lubianego miejsca? Co poradzę...

Edytowane przez raven_raven
Odnośnik do komentarza

A jeszcze gwoli ścisłości w temacie pojęcia niedziałania prawa wstecz, to spieszę wyjaśnić, że ta instytucja nie działa w podobnych sytuacjach, w tym sensie, że kiedy masz do czynienia z umową, której istotne składniki treści zostają przez jedną stronę zaktualizowane, wówczas zgodnie z prawem (jeśli są to składniki istotne) możesz od tej umowy odstąpić w określonym terminie. Np. niedawna zmiana właściciela sieci Era na T-mobile nie była wbrew pozorom zmianą istotną. Albo przypadek allegro, gdzie zalogowanie się do serwisu oznacza akceptacje jego regulaminu. Miałem taką sytuacje, że byłem im winny 11 zł z salda, ale wówczas limit był nie tak jak dziś 10 zł, tylko 15 zł, a ja nieświadom zmiany w regulaminie (o której z pewnością mnie informowali, ale wtedy byłem gnojkiem jeszcze i nie czytałem takich rzeczy) logowałem się i później się wielce zdziwiłem jak zaczęły mi przychodzić upomnienia (mimo iż należność powstała przed zmianą limitu).

Odnośnik do komentarza

Ale z tego, co zrozumiałem, to jemu właśnie chodzi o treść postów, a nie o to, że on je konkretnie napisał. Rozumiesz, pisał mnóstwo pomocnych rzeczy, a mają go w (pipi)e. W takim wypadku imho zostaw to, co jest - użytkownicy się ucieszą, a moderacja... cóż, nie było chyba jeszcze takiego forum, gdzie userzy nie mieliby walk z modami. Obie strony mają swoje racje i tyle - masz jedynie na przyszłość nauczkę, żeby ostrożniej podchodzić do wszystkiego w necie.

Mam nadzieję, że nic się nie stanie, jak te posty zostaną.

Edytowane przez Linek
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

No cześć! Sam Rutkowski byłby z Ciebie dumny, milan!

 

Takie znaleziska to chyba najlepszy przykład na to, żeby swoje dzieci trzymać jak nadłużej z dala Internetu, bo potem wychodzą takie kfiaty ;/. No nic, mój fejm zniszczony.

Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

Za bardzo kryłeś co tam piszesz Krystian, więc wpisałem raven_raven do googla, nie wiem jak nie mogłem znależć Madzi w ten sposób.

Masz szczęscie ze po tym już nie drążyłem tematu, kto wie co tam spłodziłes, w końcu orto nie jest Ci obce ;]

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jednak nie do końca trafiłeś, bo o tym forum zapomniałem pewnie miesiąc po rejestracji. 10 postów to nie jest jakiś problem wyedytować. Chodzi o forum.android.com.pl. Mam tam ok. 1,5k postów i zabolało mnie, że po ponad roku pomagania traktują mnie jak byle szmatę, więc chciałem się "zemścić".

Odnośnik do komentarza

Nie o to chodzi - tam właśnie stać się kimś z "władzą" jest zbyt łatwo (sam już byłem przyjacielem i super memberem, ale modem nie chciałem być). Potem ludzie z 300 postami i 3-miesięcznym stażem na forum biorą się za porządki i usuwają po kilkadziesiąt starych postów dziennie (które w żaden sposób nie kolidują z regulaminem). Nie wiem, czy muszą sobie jakieś statystyki nabijać, czy może chcą się wykazać, ale po prostu wqurwiałem się, jak widziałem każdego dnia po 5 PMek o tytule "Twój post został usunięty".

Edytowane przez raven_raven
Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

Jednak nie do końca trafiłeś, bo o tym forum zapomniałem pewnie miesiąc po rejestracji. 10 postów to nie jest jakiś problem wyedytować. Chodzi o forum.android.com.pl. Mam tam ok. 1,5k postów i zabolało mnie, że po ponad roku pomagania traktują mnie jak byle szmatę, więc chciałem się "zemścić".

 

android też wyleciał, ale spojrzałem na tematy i pomyślałem że to by było zbyt dziecinne sie o to bić, bardziej myślałem o pomocy na forum dla chorych na raka.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...