Skocz do zawartości

bountyhunter

Użytkownicy
  • Postów

    495
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

64 Dobry człowiek

O bountyhunter

  • Urodziny 09.12.1989

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna

Ostatnie wizyty

1 900 wyświetleń profilu
  1. Upływający rok był dla mnie kiepski pod kątem naszego gierkowego hobby. Duża ilość zmian w życiu poza piwnicą odciągało mnie od zabawy przed ekranem. Nie do końca mi się to podoba, bo chociaż zmiany były dobre, to jednak czuję, że tracę jakąś część swojej tożsamości. W sensie – rozrywek mam wiele, ale gierczenie zawsze dostarczało mi najwięcej zabawy. Chodzi zarówno o samą czynność przechodzenia gier, jak i „śledzenie branży”, tj. newsy, trailery, dyskusje, itp. Wiecie na pewno o co chodzi. Mam nadzieję, że 2024 będzie dla mnie bardziej łaskawszy, a ja sam będę miał więcej chęci, żeby, w sumie na nowo, wkręcić się w tę zabawę. Może trochę kontekstu, bo forum głównie lurkuję: 30+ na karku, gram od czasów Amigowych, obecnie posiadam wszystkie current-geny oraz nienajgorszego PCta. Udało mi się tym samym spełnić marzenie z dzieciństwa i chociaż z tego się cieszę, nawet pomimo tego, że gorszej generacji na tę fantazję nie dało się wybrać. Sprawdziłem swoje wrap-up’y z każdej platformy i wygląda to tak: Na Xboxie nie przeszedłem niczego i włączałem go co najwyżej przez przypadek. Szkoda, bo z tym sprzętem chciałbym się zaprzyjaźnić. Mam przyszłoroczne postanowienie, że przejdę Hi-Fi Rush, ponieważ gra wydaje się wybitnie uderzać w moje gusta i to jest w zasadzie jedyna rzecz, którą z obecnego roku chcę na tę platformę nadrobić. Myślałem też nad Starfield (lubię sci-fi), ale patrząc na ogólne opinie dot. tej gry – odbiłbym się, pomimo interesującego mnie settingu. Z innych postanowień przyszłorocznych: przejdę Halo MCC (gameplayowo serię uwielbiam) oraz co drugą multiplatformę będę przechodził na Xboxie. PlayStation – no tu jest minimalnie lepiej, bo sprzęt posłużył mi przynajmniej za maszynkę do VRu. Bawiłem się i nadal bawię niesamowicie przy BeatSaber, GT7 to poezja, no i ogólnie był to mój pierwszy kontakt z goglami, więc jaranko jest. Ale i tak uważam PSVR2 za największe rozczarowanie tego roku. Dlaczego? Sony wywaliło jajca na ten naprawdę dobry sprzęt i nie kojarzę żadnych ciekawych zapowiedzi na przyszły rok. Oczywiście, gogle VR kupiłbym drugi raz, ale na PCta (i tak, żałuję, że nie zrobiłem tego teraz), ponieważ tam na brak softu nie można raczej narzekać. Na plejaku udało mi się też ukończyć „nowego” Ratcheta i Clanka. Pierwszy kontakt z serią i wrażenia dość pozytywne i trochę mi szkoda, że nie miałem okazji poznać serii za czasów PS2. Myślę, że wtedy taki rodzaj gameplayu trafiłby we mnie idealnie. W przyszłym roku spróbuję nadrobić Returnala, Final Fantasy (jeszcze nie wiem, którą część) i może jakieś gry z poprzedniej generacji, które mnie ominęły. No i w końcu Nintendo Switch, czyli konsola, przy której udało mi się spędzić zdecydowanie najwięcej czasu. Udało mi się ukończyć dwie pierwsze części Xenoblade Chronicles. Jedynka to jedna z gier życia i gorąco polecam każdemu. Dwójka – klimatycznie jest mega i również polecam pograć, ale może warto poczekać na jakiś remaster, bo chociaż gra ma dopiero z 6 lat, to brakuje jej BARDZO QoL ficzerów, które dostaliśmy w remasterze jedynki i w trójce. A trójkę zacząłem, ale po 30h odpadłem z nudy. Spróbuję się przełamać i dokończyć, bo podobno się rozkręca, a dodatek to już w ogóle. Oprócz tego, wiadomo, Zelda TotK, zeldunia, gdzie zaskoczenia nie było i łatwo dałem się porwać w wir dobrej zabawy. Ale tak, to gra bardzo dobra, ale BotW stawiam wyżej – zwyczajnie dlatego, że był pierwszy. Udało mi się też przeprosić z serią Smash Bros., dzięki czemu spędziłem przyjemne kilkanaście godzin tłukąc się z komputerem i odblokowując kolejne obrazki .png do kolekcji. Skusiłem się nawet na DLC, bo po XC2 miałem ochotę pobyć jeszcze nieco w towarzystwie Pyry oraz Mythry. Jeśli chodzi o przyszły rok Switcha, to mam nadzieję, że uda mi się niczego na niego nie kupić i zacznę grać w to, co już posiadam, a czego jeszcze nie wydobyłem z folii. Zacznę od Persony 5. A ogólne postanowienia? Grać więcej. Kończyć gierki. Zacząć cieszyć się tym hobby w pełni. Bo chociaż uważam, że dużo się tu zepsuło na przestrzeni lat, to i tak dużo jest do nadrobienia, a z nowości co jakiś czas trafi się coś dobrego. Aha, spróbuję też przejść w końcu jakiegoś souls-like’a. Na swoje GOTY nominuję Zeldę TotK, ale zaznaczam, że nie grałem w Hi-Fi Rush, Baldur’s Gate 3 i Alan Wake 2. Każdą z tych pozycji chcę nadrobić w przyszłym roku.
  2. Miałem challenge, żeby przejść wszystkie XC w tym roku, ale trójka już mnie tak wynudziła, że odpadłem po 30h... Słyszałem jednak, że warto docisnąć do końca, bo podobno fabuła się rozkręca. Prawda to?
  3. bountyhunter

    Konsolowa Tęcza

    W sumie nie wiem gdzie to wkleić, ale gość się śmiesznie triggeruje na Starfielda: (23:27)
  4. @Arikos jeśli lubisz grać na TV, to celuj w normalną wersję. Może samego docka da radę zostawić podłączonego, a chowałbyś tylko samego tableta? Odyssey to 'linia' marianów z serii SM64 i Sunshine. Jedna z najlepszych gier na Switcha, wypróbuj na pewno. Jest też port 3D World wraz z (podobno świetnym, sam jeszcze nie grałem) dodatkiem.
  5. Toto musi natychmiast coś zrobić z przerośniętym ego gekona
  6. image.jpeg.8bc93a0bce2c7717ba0c53e018a36ec3.jpeg

    1. Butt

      Butt

      Już się przyzwyczaiłem.

    2. Suavek

      Suavek

      Dla mnie to jest zmora. "Wychowałem się" na padach/grach Sony, więc przywykłem do ich znaczków. Na PC swego czasu system domyślnie narzucał oznaczenia Xboxowe, do których ciężko mi się było przyzwyczaić. W międzyczasie były różne gierki Nintendo, Switch etc. Efekt taki, że do dziś mam problem z ABXY/BAYX, jak się gra na różnych platformach. Mózg nie ogarnia przesiadki. :D 

  7. Jak wyżej + dock z oleda ma wbudowany port ethernet. V2 bierz pod uwagę tylko i wyłącznie wtedy, jeżeli masz pewność, że będziesz grał przez 100% czasu w trybie docked. W przeciwnym razie dopłać do wersji oled.
  8. bountyhunter

    Super Mario Bros. Wonder

    Dla mnie zapowiada się sztos i zagram z pewnością. NSMBU było do bólu nudne i generyczne, nie mogłem tego ukończyć, nawet pomimo zabawy w coopie. Wonder, w porównaniu do tej poprzedniej części, zapowiada się co najmniej bardzo dobrze. Plansze są bardzo kolorowe i te efekty 'wonder' (aka naćpania się ) fajnie urozmaicą zabawę. Ja tam czekam, chociaż jestem z obozu fanatyków Mariana w 3d
  9. bountyhunter

    Zakupy growe!

    Nazywam sam siebie graczem, a nigdy nie grałem w żadną Personę Czas to zmienić: Do tego amiibo ze Smasha/Xenoblade. Akurat nadrabiam tę serię i ten duet bardzo mi się spodobał
  10. bountyhunter

    STARFIELD

    Czy są jakieś informacje na temat fizycznej wersji gry? Wiadomo, czy będzie pełna wersja na płytce, czy trzeba będzie obowiązkowo coś zassać?
  11. Super, że luzują te szkodliwe dla wszystkich polityki, ale PR-owa gadka Spencera mnie trochę żenuje https://www.eurogamer.net/the-definitive-xbox-gamescom-interview Przywołuje przykład różnic graficznych, żeby uzasadnić dlaczego nie będzie SS w BG3 na XSS. Trochę to się nie klei, bo parity dla game modes widnieje jak byk w oficjalnej dokumentacji MS
  12. Jeśli ktoś nie załapał się na tanią Bayonettę 3 ostatnio (jak ja), to teraz jest ten tani rzut w x-komie :)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  6 więcej
    2. bountyhunter

      bountyhunter

      Ostatni Fire Emblem też dostał ostrą przecenę. Myślałem raczej, że gierka była niezła. @Dave Czezky możemy prosić o insajderski komentarz?

    3. Shen

      Shen

      Sprzedałem Xeno 3 za 180zł niedawno, a teraz kupiłem nówke za 155zł, dzięki pan nintendo, ogra się dlc.

    4. yaczes

      yaczes

      @bountyhunter dla mnie najlepszy fire emblem

  13. Kolejna zmiana, niestety na minus Trial ucięty z miesiąca do dwóch tygodni: https://www.xbox.com/en-GB/xbox-game-pass?#join
  14. Switch to jedyna konsola, przy której nie czuję się jak klaun kupując gierki w pudełku i mam nadzieję, że następca tego nie zmieni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...