kanabis

Raczej nie od butow. Biegajac crossy zdarza sie ze mozna przeciazyc co nie co poniewaz trasa nie jest plaska i obciazenie jest czesto nie rowno rozkladane na obie nogi. Mialem przez to problem, z tym ze z jakims guvnienkiem przy kosci piszczelowej. Probowalem zmniejszac obciazenie, odpoczywac, smarowac i chujostwo wracalo. Jedna wizyta u fizjo sportowego i od razu problem znikl. Serio jak jakas jebana magia.A bylem naprawde do fizjologow sceptycznie nastawiony. To bylo z 2 lata temu i do tej pory nic. Wczoraj bylem znowu u niej bo wlasnie ponaciagalem achillesa. Za wysoko ustawione mialem minimalnie siodelko w trenazerze. Z obu stron nakurwialo mnie mocno za pietą. Takze ja na twoim miejscu bym sie przeszedl do fizjo niech sie tym zajmie. Nie wiem tez jak z cenami u ciebie ale u mnie 70zl za 30min wiec to nie sa jakies mega pieniadze za pozbycie sie bólu

Wiem. Mi to nie przeszkadza wiekszosc zawodow duathlonowych jest bez draftingu. Nie, triathlon bardziej chcialby po prostu "zaliczyc i odhaczyc" jak trofiki na playstation. Miec medala w cv Ja do plywania sie nie nadaje. Mam rozne alergie przez to delikatne spojowki, przewlekle zapalenie zatok itd. Na basenie chlor mi daje sie we znaki a jak plywalem w otwartym to wieczore mialem caly nos zapchany zielonymi glutami Dlatego do trenowania wybralem duathlon. No ale zaliczyc tri fajnie by bylo.

Ja robie duathlony. Bo plywam jak szczupak z porazeniem mózgowym No ale kurde kusi chociaz ta 1/8 odhaczyc. Ile tam jest 500m plywania?

Dalbym ci senior membera.

Bo w niedziele to sie idzie do kosciola a nie biega

Nie no pewnie ze nie mozna zakladac ze bedzie strzelal tak jak w tym sezonie. Z tym ze przykladem moze byc Pizzaro ktory spedzil cala kariere praktycznie w bundeslidze , nie byl jakims wybitnym napastnikiem a ma tych bramek ogolnie w bundeslidze w ciul. Przeciez nie musi tego zrobic w 3 sezony. Ale jakby mial plan grac w niemczech do konca kariery to mysle ze na lajcie jednak by ten rekord pyknal. Bo bez kontuzji to mysle ze jednak poziom tych okolic 30 bramek przez nablizszy sezon, dwa to jednak trzymac bedzie. Tylko tez pytanie czy Lewy gdy bedzie juz za miękkina Bayern bedzie chcial grac w innym niemieckim klubie. Wiadomo ciezko to wszystko orzewidziec ale pije do tego ze ten rekord nie jest wcale tak nieosiagalny jak sie mowi. Wydaje mi sie ze te 40 bramek w sezonie bylo sporo bardziej kosmiczne

Mnie zastanawiaja slowa Lewego ze napewno nie pobije rekordu bundesligi. Ciekawe czy to po prostu zeby uspokoic niemiaszkow z eksplozja dupy po pobiciu rekordu sezonu czy pan Robert ma zamiar sie gdzies przeniesc Bo nie oszukujmy sie. Chlop mimo ze wydawaloby sie to niemozliwe jest coraz lepszy. Patrzac na Cristiano na wysokim poziomie pogra jeszcze raczej kawalek wiec 88 bramek ktore mu brakuje to nie jest jakas kosmiczna wizja. Tym bardziej ze w ostatnich 2 (slownie DWÓCH) sezonach bundesligi strzelil łacznie... 75 bramek

Moze nie kielki ale tez troche prozdrowotnego szitu ktory polecam. Syrop z pedow sosny. Mozna tez zrobic naleweczke No i material dostepny dla kazdego. Mi tez po prostu smakuje

To teraz mozna sie zastanawiac co by bylo gdyby dac jeszcze Lewemu te 4 mecze ktore zabrala kontuzja.

No ale prowadzac 4 do 0, majac zapewniony tytul to w sumie co w tym dziwnego ze starali sie pomóc koledze z zespolu zapisac sie w historii? Moim zdaniem zespol zajebiscie sie zachowal bo rownie dobrze mogli miec wyjebane a grali caly mecz na Lewego Mysle ze beka raczej z augsburga w drugiej polowie. Przy wyprowadzaniu akcji bayernu zostawiaja innych pilkarzy a lecą we trzech do Lewego

Cos pieknego. Wspanialego. Przyznam ze nie wierzylem juz. Trzeba wierzyc w marke i tyle

Ja gdybym byl gikiewiczem (celowo z malej litery) to jakby mi Lewy strzelil to jeszcze bym pobiegl sie cieszyc z pilkarzami bayernu. Myslicie ze to byloby malo profesjonalne?

Gikiewicz mial dziadka w wermachcie na bank

No ja pierdole wszystkim wpada tylko nie Lewemu xd No trzeba przyznac ze narazie to dosyc pechowy mecz.

Kimmich

No co na bramce ten typ wyprawia. Co za niepolak

1410%

No no. Ciekawe ile juz Robercik dostał gróźb bo rekordzik xd Ale bym chcial tak karniaczka. Najlepiej w 3 minucie meczu Jeszcze w tym swoim wkurwiajacym stylu praktycznie na dwa tempa

Tak naprawde biorac pod uwage srednia bramek na mecz w sezonie ligowym to Robercik juz lyknal bez mydla pana gerda. Mueller wtedy wystapil we wszystkich kolejkach. A z tym rekordem bundesligi to bo ja wiem. Gdyby Lewy zostal jeszcze pare sezonow to mysle ze i jego by je.bnal. W te 40 bramek w sezonie tez nikt nie wierzyl. Ile mu tam do Muellera brakuje, 100 bramek? 3-4 sezony bez kontuzji i po rekordzie

Panowie chyba nie musze przypominac ze jutro 15 30 obecnosc obowiazkowa. Stroj galowy. Polak bedzie niemca bił. Dalej Robert! Za warszawe!

No Lance byl najlepszy. Bez dwoch zdan. Kazdy z kim wtedy walczyl zostal przylapany (Pantani, Ullrich). Takze szanse byly w sumie rowne Dlatego dosyc bekowo teraz wygladaja te podia tour de france jak tych co przylapano zdyskwalifikowano i odebrano miejsca. No i w sumie z tym rakiem jajka juz moglby byc po drugiej stronie bo chyba mial przerzuty z tego co pamietam. No trzeba przyznac ze nawet mimo tego mrocznego pasazera to imponujacy zyciorys.

No oni maja tam jakis limit jaki moga miec poziom testosteronu wiec pewnie do takiego poziomu tez ładuja jak maja mniej. Za czasow Lance w kolarstwie bylo podobnie. Byl dozwolony poziom hematokrytu ktory w duzej mierze odpowiada za wydolnosc tlenowa. Epo go zwiekszalo. Ale i na to mieli sposoby. Dlatego przetaczali krew itp. Teraz sa chyba paszporty genetyczne tak jak w lekkiejatletyce. I tak cos tam pewnie biora tylko innego/inaczej/w innym terminie. Ciezko aby bez tego czlowiek byl w stanie przejechac np giro ktore teraz jada. 21 dni codziennie po 170km przewaznie pod gorke z takimi srednimi predkosciami, to tylko ludzie jednak

Nie no pewnie ze tak jak piszesz. Wiesz mnie by odstraszalo samo to ze nie mialbym dostepu do aptecznych wersji a kupowanie czegos co masz sobie wstrzyknac do organizmu od wytatuowanego trolla z silowni to Co do kontroli dopingowych. Ufc tez odczuło Niby tlumaczy ze to przez to ze wujaszekJJ mu rozpisywal diete ale ja mu nie wierze

Nie zebym sie bawil w litwina ale jednak steryd sterydowi nie rowny bo branie niewielkich dawek teścia a nakurwianie konskich dawek winstrolu, hormonu wzrostu i diuretykow zeby jak najbardziej sie odwodnic przed wystepami to chyba roznica A branie tego i wciaganie koksu i chlanie wódy to juz raczej wogole kiepski pomysl jak wielu z wwe. Moze z tym 80 przesadzilem ale gosci co biora testosteron i maja 70 lat sam znam. Waldek Nol i jego paru kumpli z silowni u nas np. I nie narzekaja na zdrowie za mocno. No i nie wydaje mi sie ze prowadza niezdrowy tryb zycia mimo ze biora tescia. I szczerze to raczej o zgonach w wieku 30-40 lat sie slyszy rzadko. Przewaznie jak ktos przesadzi, łaczy z prochami/wódą , serducho nie wytrzyma bo przerost, nery, watroba itd