kanabis

Powiem wam ze patrzac na te ostatnie skoki Stocha cos czuje ze to moze byc nawet podobny sezon do tego kosmicznego ktory wspominalem na poprzedniej stronie. Jesli mam byc szczery to nie liczylem ze tak bedzie latal po konkursach przed tcs. Bylo ok ale bez magii. Ostatnie dwa konkursy to sa skoki idealne. Uff jest fajnie. Oddychaj wiktor No dla mnie aby mial podium i jest legit. Show i tak robi Stochu

FORMA STOCHA JEST NIESTABILNA , MIAL SZCZESCIE DO WARUNKOW, WCALE NIE SKACZE SWIETNIE, MA TYLKO DOBRE WYNIKI

Nie łapie jak taki skok nie dostaje 20. To byla perfekcja. Granerud jak odrobil punkty ahahahahahhaah Teraz jest 36pkt

Piekny skok to jak nie powiedziec nic

Zara zejde z hajpu

Dobra panowie zara granerud. Mam nadzieje ze trzymaliscie caly dzien cala nienawisc na ten moment Nic nadzwyczajnego, je,bac fraje,ra

To ze Kubacki sie nie ibroni przed Granerudem to bylo raczej pewne. Ale zeby chociaz przed Geigerem nie kleknąl

Szkoda ze Klimek nie trafil w parze na Biśle tak to bylby w drugiej serii

Klimov? Zawsze szanowalem

Kur.ła zagapilem sie i nie obejrzalem Zyly i Stekaly. Dobrze ze jest transmisja live forumowa

W tcs w tamtym sezonie najwieksza przewaga w historii odkad właczono przeliczniki za wiatr. No dobrze skakal

Myslalem podobnie ale sezon w ktorym wygral wszystkie konkursy tcs, zlota olimpijskie, raw air jednak sklania mnie ku temu zeby powiedziec ze Stoch jako skoczek przeskoczyl Malysza. W sercu? Tutaj nie ma co nawet dyskutowac. Malysz byl jeden. Bulka z bananem. Skromny polaczek,dekarz ktory SAM niczym avenger niszczyl zło w postaci Szmita i Hannawalda na najwiekszych skoczniach swiata. FLYING POLE. No i 3 pś z rzędu to jest po prostu zaoranie. To byly piekne czasy. Przy komentarzu "Przepraszam panstwa ale nie moze tyle skoczyc Hautameki" z val di fiemme robia mi sie mokre oczy. Chyba najpiekniejszy konkurs. Ale pisanie ze Stoch nie dominowal jak Malysz jest jednak troche słabe. Juz zapomnieliscie ten sezon? Nie pamietam skoczka ktory tak miazdzyl jak wtedy Stoch. Ryoyu z nastepnego sezonu sie chowa. Stochowi obnizano dwie belki a on skakal zdecydowanie najdalej. To byl wtedy zawodnik z kosmosu. Johansson bije rekord skoczni. Horngaherr mimo to obniza jeszcze belke Stochowi. Odpowiedz sami widzicie.

Fajny obrazek. Ale ile dał Malysz polskim skokom warto nie upatrywac w jego sukcesach a w porownaniu sukcesow druzynowych i poklosiu malyszomanii Za czasow Adama 2 msc x1 3mcs x2 Za czasow Stocha 1 msc x7 2 msc x10 3msc x10 Ale zamiast tego przegladu aportowego mogli dac statsy tcs

Jak juz grales w soulsy to z daleka od tego guvna z hitboxami. To byla chyba moja pierwsza gra na ps4 dlatego ja przeszedlem. Ale jak chyba ze dwa lata temu chcialem sprobowac jeszcze raz to dalem rade tylko dojsc do drugiego bossa. Ta gra to zart w porownaniu do takiego ds3 Ja zawsze jak zaczynam grac w soulsy wybieram ladowanie w str. Bron jakas skalowana mocno z sila i przewaznie jest bez problemu. A jak jest problem to wtedy sie rotuje odpowiednim armorem/pierscieniami itp. A najlepiej to jechac na dropie z black knightow jesli chodzi o bron. Ale i w samych gaciach z podwojną kataną sie fajnie gralo Ale na pierwszy raz zawsze mi sie najlepiej gra bronmi z wysokim poise latwo wytracajacych wrogow z rownowagi i przelamujacymi oslone tarcza.

Mocno jestem ciekaw pary Stękała-Geiger

Najwazniejsze to ze po skoku Stocha Granerud wyszedl na blazna wczorajszym wywiadem o niestabilnosci formy Stocha, nierownych warunkach i reszcie pier.dow ktore gadal

Jezu ale ten widok stocha z czekiem na 5000 musi mu niemilosiernie piec odbyt xd

Piekny skok Kamila i wygrane kwalifikacjacje. Pojawila sie nawet 20. Beka z norweskiego jelopa ktory mial ponoc odrobic 20pkt w dwoch skokach

I tak sie troche wyrobił. Bylo duzo gorzej.

Mateja ma dzieci? Ciekawe czy nie myslaly zeby isc w slady ojca

No mozna niepamietac Skupnia, Bachledy, Pochwały czy Tonio Tajnera ale akurat Pana Roberta to ciezko wyrzucic z pamieci Prowadzenie po pierwszej serii

Z sekiro sie zgodze. Tam mamy bardzo ograniczone pole manewru czy rozwoju czy ekwipunku. No i gierka przez to jest zwyczajnie trudna. Ale soulsy czy bb nie a chyba w ten desen bedzie bardziej nowa pozycja from. No i ja nie napisale, ze te gry sa latwe tylko wymagajace ponad standard, ale tez nie sa hardkorowe moim zdaniem. I tak jak messer wspomnial ludzi odpycha samo to ze jestesmy na dwa strzaly mobka a on powinien nas glaskac przeciez. Moim zdaniem jest uczciwie my jestesmy na dwa strzaly ale i oni sa na dwa strzaly. W ds wogole jest lajt bo jak mamy dobra tarcze to wystarczy ja trzymac i zwykle mobki nawet nic nam nie zrobia. No i nie pchac sie w grupe wrogow ale jak widze jak kumpel mi pokazywal jak gral w bb i dojsc do bossa nie moze ale na pelnej pizdzie wbiega w slawne ognisko na poczatku gdzie ma 10lvl i probuje walczyc z 10 mobami na raz no to Tak wtedy gra wyglada na gre nie do przejscia. 20 lat temu takie soulsy by sie zadnym echem nie odbily jesli chodzi o poziom trudnosci

A moim zdaniem nie sa trudne , po prostu wymagajace ponad dzisiejszy standard. Jak ktos mysli ze to jak w assasinie albo wiedzminie przeleci przez gre z obojetnie jaka szabelka i zbroja to potem jest zdziwiony ze tak tutaj nie da rady. No i przede wszystkim rozwoj postaci ktorego 99% niedzielnych graczy ubi nie rozumie i rozdaje punkty losowo.

Moze to tak jak kiedys z bloodborne bylo ze takie wyczekiwane bylo a pptem za dwa dni na pchlim a w temacie wpisy typu "za trudne, nie ma autozapisu, guvniana gra wracam do assasins creed"

Ale w pierwszej serri skoczyl 22 metry blizej wiec moze jakos by to wyszlo na czysto. Zabawne czasy jednak. Jak najlepsi wiele by nie stracili na przelicznikach (choc rotacja na podiach napewno bylaby ciekawa w stosunku do tego co bylo)moim zdaniem tak wydaje mi sie ze wielu randomowych zwyciezcow pś nie mialoby swojego dnia w dzisiejszych czasach. Choc z drugiej strony pamietam ze nawet jak powialo w pierwszej nielotom to w drugiej potrafili pieknie przyje.bac w bule.