Dzieło skończone. Kult wielkich łap i gloryfikacja herosów nigdy nie były tak dobitne:) Dwójka okazała się lepsza od pierwszej części pod każdy względem. Zaczyna się rozp,ierdolem na skale ostatniej strzelaniny w jedynce, a potem jest jeszcze lepiej. Trzęsienie ziemi i eskalacja epy zaginającej czasoprzestrzeń. JCVD gra role życia, Adkins jest bardzo złym człowiekiem, mgr Dolph przezabawny a Arnold i Bruce w końcu mogli se postrzelać. Humor również przedni. Suchary też są!
Film bawi i uczy. Wychodząc z kina w przypływie endorfin do organizmu chciałem coś zniszczyć, wysadzić w powietrze. Skończyło się na srogich pompkach w rytm muzyki Briana Tylera, ku czci herosów minionej epoki, którzy mimo swoich lat nadal pokazują kto tu rządzi.
Wspaniałe dzieło dla snobów, którzy wiedzą o co w tym wszystkim chodzi!
666/10
jedno z marzen dziecinstwa i calego mojego zycia!!!