genjuro

Mnie ostatnio zaskakuje MM, w dniu premiery daje coraz lepsze ceny do gier na ps3 ( AC Brotherhood byl za 169 zl, Auditore edycja za 199, Killzone3 kupilem za 179 zl, gdzie wszedzie bylo po 199zl). Oby tak dalej...

To pies bojowy, a nie koń Przypominam ,że jest nawet polska rasa psa myśliwego o nazwie "Ogar polski". W średniowieczu bardzo często na bitwach wykorzystywano tzw. psy bojowe, które lecialy na pierwszy ogien, lub razem z piechota. W filmie "Gladiator" na samym poczatku, rowniez Russel Crow jedzie podczas bitwy na koniu i towarzyszy mu pies ( w tym wypadku byl to owczarek niemiecki).

lol, przegladam psn, a tu prosze - jeszcze DA2 premiery nie mialo, a tutaj dlc wystawione do kupna. To cale black emporium, to 36 zl kosztuje. Co to wlasciwie jest i jakiego rodzaju dlc? ( jakies dodatki zmieniajace wyglad postaci?). Ten drugi dlc to bylo cos o tym na ppe bodajrze. czyli krotki epizot o jakims kolesiu.

Nie, po prostu demo mialo ograniczenia. Mogles wybrac lotrzyka z daggerami lub lukiem ( ekwipunek i zmiany byly zablokowane). tak samo bylo w przypadku warriora - miecz 2h lub tarcza i bekart

eeeeh, rogue to niezly wymiatacz jako lucznik tez niezle w demie dawal rade. Najbardziej mi sie podobal grad strzal ( przypomnialy mi sie czasy jak gralem rangerem w guild wars i uzywalem skill barrage )

Kolega pozyczyl mi psp z demem mh freedom unite. Spoko sie gralo, mialem w demie rozwalic 3 potworki. Zabralem sie za tego najprostszego i pierwsze wrazenia - kamera jest mega irytujaca. Caly stopien trudnosci w tej grze na psp, to chyba ta kamera. Reszta mega ekstra. klimacik, grafika, bronie. Na poczatku wybralem luk ( poraz kolejny, kamera przy celowaniu, koszmar ) Walilem do potworka dobrych kilka minut a ten wydawal sie, jakby nic mu sie nie dzialo. Zmienilem luk na miecz. Powtorka z rozrywki - nawalalem mieczem ( meczac sie z kamera )ale stwora nie pokonalem. Mimo niepowodzen, dalej uwazam ze to fajna gierka, tylko po prostu brak mi ogrania. Na ps3 gra rozwinelaby skrzydla na dobre

Ta gra doprowadzi mnie do nerwicy. Nie moge pokonac tego tower knighta. Mam juz taka lepsza tarcze, (postac z tego co pamietam- sila na 22 pkt, reszta tak ponizej 20pkt). Jak myslicie, pogrindowac jeszcze troche dusz na tym zamku i podniesc staty, czy moge smialo atakowac tego demona? Na inne swiaty nie ma co sie wybierac, nie?

...normalnie mozna sie ze(pipi) ze smiechu

Swoja droga brawa zgredy, za pomysl i sprytny manewr z "odejsciem i powrotem" HIV'a. Zobaczcie jak sie dzieci ciesza...i sprzedaz pewnie poszla w gore

Grafa na prezentowanym filmiku na bank byla z wersji PC, na konsolach bedzie brzydsza ( niestety :confused: ) Zreszta, nawet devsi oficjalnie przyznali sie w wywiadzie, ze dla nich gracze "pecetowi" sa najwazniesi i roznice w wersjach na rozne platformy beda odczuwalne. A walka to z tego co tu widac ( a malo widac), to przypomina ta z obliviona...i pewnie tak bedzie.

Demo przeszedlem kazda klasa i to na kilka sposobow ( lotrzyk, z dwoma ostrzami i jako lucznik ). Wrazenia za kazdym razem coraz lepsze. Modele postaci o wiele lepsze niz w czesci pierwszej, animacja rowniez mi odpowiada. System prowadzenia rozmow bardzo fajnie rozwiazany. Duzy plus za "glosnego" glownego bohatera. Co ciekawe, o ile za pierwszym razem walka wydala mi sie bardzo chaotyczna, tak pozniej robila sie coraz bardziej klarowna ( kwestia ustawien skryptow u postaci). Jest dynamiczna i to mi sie osobiscie bardzo podoba. Lokacje z dema nie powalaja na kolana swoim designem, ale ufam ze w pozniejszej fazie bedzie duzo lepiej. Podsumowujac, juz kiedys pisalem ,ze RPG ewoluuja - kierunek h&s, z rozbudowa postaci absolutnie mi nie przeszkadza ( przypominam ze to konsola i taki system prowadzenia walki jak w wersji na PC, po prostu sie nie przyjmie). Chcecie bardziej taktycznych starc? zaopatrzcie sie w wersje na PC. Kupuje w dniu premiery

Dopiero zaczynam przygode z ta gra ,ale postaram sie to w miare jasno Ci rozpisac. Lv o ktory pytasz to soul level postaci. Kiedy otworzysz okienko statystyk postaci to na samym dole zobaczysz. Aby podniesc staty musisz pokonac pierwszego demona - Phalanx. Po jego pokonaniu, wracasz do Nexusa i rozmawiasz z ta slepa panna. U niej mozna wlasnie podniesc statystyki. Waluta sa dusze z pokonanych wrogow. Kazdorazowo jak podnosisz jakas statystyke, placisz troche wiecej dusz, wiec najlepiej sobie ustalic w ktore staty pakowac na poczatku. To chyba wszystko.

Josh, to może postawmy sprawe jasno, bo widzę, że w ten sposób nigdy nie dojdziemy do porozumienia. Mianowicie w dobie dzisiejszej generacji konsol, PC, NIE MA już gier z gatunku "czystego" RPG. Powiedzmy, że gatunek ewoluował, aby zgarnąć szersze grono zwolenników. Więc mamy teraz gry nazywane potocznie cRPG, jRPG, ale są to miksy gatunkowe, z przewagą elementów gier fabularnych ( kreacja postaci, rozwój postaci/drużyny, system zadań do wykonania, konwersacje z npc). Tak jak dla ciebie mass effect nie jest rpg, tak dla mnie wszelkiej masci jrpg, to nie rpg. Więc jesteśmy chyba kwita A więc proponuje zakończyć tą dysputę, bo jaki jest jej sens? Bioware aby zaskarbić sobie grono graczy "strzelankowych" ( lub wogóle akcji), Mass Effecta wzbogacił właśnie o ten element ( powiem szczerze, że jako gracz wychowany na starej szkole gier crpg wywodzących sie z PC, byłem po prostu znudzony powielanymi schematami w grach RPG. Zywsza akcja, inny widok na bohatera, INNA rozgrywka, naprawdę potrafi się podobać. Oczywiście wszystkich nie da się zadowolić, ale wyniki sprzedaży mówią też za siebie, prawda?) Z kolei Japończycy, też musieli coś wymyśleć na swoje przygodówki. Może popularność gier RPG na zachodzie, skłoniła ich do wytworzenia nazwy jrpg. Sam byłem mocno zaintrygowany, kiedy kupowałem na PC Final Fantasy VII. Potem kupiłem również FFVIII ( też na PC, psx nie posiadałem). Te gry są fajne, oferują oczywiście pewne elementy gier rpg, ale IMO nigdy nie wygrają z takim Falloutem 1,2, gdzie miałem OGROMNĄ dowolność w prowadzeniu postacią, "odgrywaniem roli". Więc wrzućmy tamte "RPG" do tego działu i nie róbmy scen, bo widzę że dziale RPG, znajdują się nawet takie przygodówki jak Catherine, a Dragon Age nie ma. No, panowie...

ok dzieki Yano, juz teraz jest wszystko jasne Czyli MH jest jedyny w swoim rodzaju i prozno szukac zamiennikow. Ale popatrzcie - ps3 jest swietna platforma na ta gre, mogliby dawac nowe gadzety, potwory, zbroje, bronie w formie dlc, granie online za darmoche itd. To za cholere nie chca tego wydac i kropka. No nie wiem, dla mnie ta gra wyglada na szalenie interesujaca i wciagajaca, moze panowie z Capcom poza Japonia nie odnotowuja takich sprzedazy jak na rodzimym rynkui i dlatego boja sie to wydac na inne platformy.

Gralem w demo LP2, ale tam chyba nie ma czegos takiego, ze zbierasz materialy do craftowania i gra nie starcza na setek godzin jak w przypadku mh? Po zabiciu tych bossow z misji, gra po prostu sie konczy, nie?

Mnie najbardziej zrollowalo, jak zobaczylem w komentarzach po pierwszych informacjach, gdzie ludzie kojarzyli ta gre z Call of Duty ( bo zobaczyli helikopter, szybka kamere i komunikaty radiowe - ) Jeden do drugiego i kazdy portal takie faantazje wypisywal. Call of Duty spaczyl ludziom mozgi....albo wypalil. LOL Odnosnie gry to bardzo mnie zainteresowala, bo nie mialem okazji w tego typu gre zagrac.

Ja bym proponowal przeniesc gry rpg z innych tematow, tutaj - do dzialu rpg, czyli Dragon Age, Dragon Age 2, Mass Effect 1, 2. Naprawde to slabe, ze tamte gry RPG musza sie tulac po innych dzialach, a nie znajduja sie tutaj. Pozdrawiam.

Czyli na razie nie ma żadnych wzmianek nt. MH na ps3? ani malutenkiej? Rany, przeciez to idealna platforma dla tej gry - sporo uzytkownikow, granie po sieci za darmoche, party game - prosze bardzo, coop to samo, bez najmniejszego bolu. Naprawde nie rozumiem Capcom, WTF? Eeeh to takie moje prywatne żale. Bo strasznie mnie cisnie na ten tytul, a nie mam psp. Teraz to juz chyba nawet nie oplaca sie go kupowac tylko dla MH, co o tym myslicie ( niedlugo wejscie nowego psp2 i takie tam)? PS. Na ps3, nie ma gry w podobnym stylu? ( farmienie, crafting, polowania na bossow itp)

ok, dzieki za odpowiedz. Pierwsze wrazenia, gra ma fajny klimacik, ale masakrycznie karze za bledy. Nie ma zmiluj sie. Moze to sie wyda smieszne ale utknalem w miejscu, gdzie w waskim przejsciu czeka przeciwnik z czerwonymi oczami ( uzbrojony we wlocnzie i tarcze). Za cholere nie moge go pokonac. Zwabiam go do wiekszego pomieszczenia, zeby moc omijac jego ciosy, ale i tak mnie rozwala. dwa ciosy i postac ginie. troche to przegiete. Jakies rady dla poczatkujacego z tym przeciwnikiem i innymi?

Ok ,temat jest troche przydlugi zeby wertowac 70 stron w poszukiwaniu odpowiedzi, wiec napisze wprost: Dopiero teraz dorwalem ta gre i mam pare pytan - 1. W tutorialu zabil mnie boss i pojawilem sie w nexusie z polowa zycia. Jak mam odzyskac caly pasek zdrowia? 2. Czy da sie wrocic do tego bossa z tutorialu? Po krotkim przeszukaniu nexusa i obczajenia npc, wybralem jeden z mozliwych portali ktore przenioslo mnie do ruin jakiegos zamku, czy to jest lokacja ktora powinien obrac begginer?

Na youtube, znajdziesz rowniez pomocne filmiki z dungeonow.

Znaczy sugerujesz, ze dzial RPG jest przeznaczony dla "kochających inaczej"? Daj grze szanse, dobry tytul sam sie obroni A ja owszem tak, dlatego mnie to kluje w oczy.

Przewiń sobie temat stronę wcześniej a będziesz wiedział. Poza tym jakie inne "japońskie przygodówki" masz niby na myśli? Bede szczery, ZADNA z gier opisywanych w tym dziale, nie jest dla mnie RPG ( w pelnym tego slowa znaczeniu). Ale to tylko moja opinia. "jRPG" to zadne "odgrywanie rol", to zwykle przygodowki. Wiem ze fani gatunku jRPG sa bardoz wrazliwi na takie argumenty, wiec od razu mowie ze nie chce wszczynac wojenki i nie kontynuujmy tego watku. To prawda nie sledze tego tematu od poczatku, wiec jak mod uzna posta za spam to niech go usunie.

Wogole co ta gra robi w dziale RPG? Zauwazylem ze japonskie przygodowki sa wrzucane od razu, z zasady do tego dzialu.

Nie śledzę całego tematu, ale przeczytałem kilka postów z tej strony i muszę jasno stwierdzić - Panowie, Wielki K, Suavek i pewnie jeszcze wielu z poprzednich stron - ta gazeta jest ewidentnie nie dla Was. Prawdopodobnie jesteśmy w podobnym wieku ( ja mam 30 lat) i co tu dużo ukrywać - PSX Extreme jest skierowane do nastolatków, dużo młodszego pokolenia graczy. Ja już dawno przestałem czytać to czasopismo, z takich samych powodów, jakie Wy tu wypisujecie ( plus, żenujące komiksy, jakieś nudne felietony , listy itd.). Kiedyś byłem regularnym czytelnikien, ale czas leci do przodu, zmieniają nam się poglądy itp. Prawdopodobnie kupujecie Extreme'a z przyzwyczajenia, ale pora sobie uświadomić, że to już nie jest gazetka, która dawała nam tyle frajdy, co kilka lat temu.