Skocz do zawartości

genjuro

Użytkownicy
  • Postów

    1 619
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez genjuro

  1. Polecam od razu dać poziom trudności na maksa, brak regeneracji zdrowia, głęboka ciemność, radary i wskaźniki na minimum... I co najważniejsze utratę nabojów po zmianie magazynku i tylko JEDNA bron główna. Wtedy zabawa z npc duchami nabiera sensu. Zaczynamy czytać info gdzie jest cel, a jak wróg podejdzie zbyt blisko  my biegamy jako snajper i teraz trzeba wspierać się pistoletem, to pojawiają się emocje. Gra jest naprawdę świetna, ale nie kupiłbym jej gdyby nie zmiany wprowadzone przez twórców. Mam nadzieję że kolejne duchy, tylko rozwiną aspekty taktycznego shootera. Polecam. 

  2. Doszedłem do wieży pierwszego palacu i postaciom sp sie pokonczylo. Ten kot powiedział, ze mamy jeszcze trochę czasu i nie trzeba się przemęczać. Rozumiem, ze te pałace robi się na kilka podejść?

  3. Doceniam kazda pomoc, szczegolnie jak o nia poprosze ;) W kazdym razie, swietna gra, a ja ja dopiero teraz odkrylem. Z jrpg nie mam za bardzo doswiadczenia, wiecej gram w klasyczne rpg jak dragon age. Szkoda ze gra nie jest przetlumaczona na polski, bo o ile glowny sens wypowiedzi czaje, tak pewnie umykaja szczegoly. Fabula rozpoczya sie intrygujaco...

  4. No taki wlasnie mialem zamiar, sugerowac sie intuicja i czerpac przyjemnosc z wlasnych decyzji, a nie slepo podazac za przewodnikiem. Patrzac po reakcji co niektorych, jest to sprzeczne z ich idea grania w gry....

  5. Mam za sobą jakieś 2 h grania ( czyli sam początek) i jest bardzo sympatycznie :) to mój pierwszy kontakt z serią i w ogóle tego typu gra ( styl novela itp). Mam pytanie, czy w tej grze działa jakaś presja czasu? Bo gdzieś na yt się z tym spotkałem. To odliczanie kalendarza ma czemuś służyć? Jakie macie rady dla zielonego w serii?

    Ps. Dawno nie czulem tej "chcicy" aby pograć i dowiedzieć się co będzie dalej...

  6. Wykonuj zlecenia główne i opcjonalne. Wybierz sobie bron z którą dobrze Ci się gra i wykuwaj sobie różne jej warianty. W trakcie gry będzie poszerzał się Arsenal. To samo że zbroja. Będziesz musiała ja co jakiś czas zmieniać. Zresztą sama zgadniesz kiedy, bo będzie dostawać lanie w polu. Jak coś mogę pobiegać na low questach. 

  7. Generalnie popychasz fabułę odkrywając wiadomości z logów znajdujących się w zatopionych kapsułach. Ich położenie będzie wymuszać tworzenie sprzętu, który pozwoli na głębsze nurkowanie. Skanuj wszystko co się da. Dzięki temu poznasz świat. 

    • Plusik 1
  8. Powiedzcie mi czy spapralem gre i musze jechac od nowa...

    Spoiler

    Chce zrobic zakonczenie shura. Po zabiciu Gyobu polecialem na szczyt zamku, myslac ze bedzie tam Sowa, a tam byl Genoshiro. Zabilem go,ale chyba juz zaprzepascilem szanse na shure. Mam racje? Dawno nie gralem i zapomniałem o itemach na konkretne zakonczenie. A moze nie jest za pozno na inne zakonczenie?

     

  9. 9 godzin temu, 20inchDT napisał:

    a po co ciągle z nimi walczysz? Przecież nowi pojawiają się w nieskonczonośc i zajmują miejsce innych. Rób main questa.

    Wiesz, to jest takie automatyczne, widzę orka, to na ostrze z nim. I tak w kółko. Skoro trzeba cisnąć cały czas na główny wątek, to trochę słabo. To wycinanie armii Saurona nie ma w tej grze sensu...

  10. Nie kapuje tej gry i czuję się trochę pogubiony. Po pierwszym zachwycie i pograniu troche dluzej, mam bardzo mieszane odczucia. Zaznaczę że nie gralem w pierwsza czesc. Ale do rzeczy. Biegam strażnikiem i wycinam armie Saurona, zdobywajac teren i przewage. Wszystko tu jest jasne. Sa kapitanowie armii ktorych poznaje i zabijam. Jasne. Ale niech mi ktos powie, dlaczego zabici kapitanowie powracaja na teren bitwy i walcza dalej? Miejsca po ich zabiciu sa zajmowane przez kolejnych orkow i to jest zrozumiale, ale dlaczego walcze naokraglo z tymi samymi kapitanami? Nastepne co mi sie nie podoba to nawalanka praktycznie nie ma konca. Jak wpadlem do jakiegoś obozu, to nie wiedzialem jak go zdobyc. Chaos i fale orkow do zabicia, a system reversali jest tak prosty, ze trudno nas zabic. Walka w tej postaci szybko mnie znużyła, to byla niekończąca sie batalia,az wylaczylem gre. O co tu chodzi? Wszystko sie tak caly czas respownuje? Przeciez to zabija uczucie jakiegokolwiek progresu? Dziwna gra 

    • Haha 1
  11. Ha, próbowałem i da się ukończyć wyścig, tyle że na końcu. Tak jak kolega powyżej napisał, niektóre gry są stricte na pada. W NFS da się jeździć na kierownicy, ale nie potrafię tak driftowac jak na padzie, a przy tych chorych prędkościach i zakrętach na ręcznymi, na kierownicy zwyczajnie nie mam takiej kontroli pojazdu jak na padzie. I odwrotnie jest w takim dirt rally 2.0. Tam uważam że kierownica to podstawa. W drive lub nie grałem. 

  12. Mam i ja, ale teraz przerwa. Klimat kozacki. Kupiłem grę dla syna, ale obserwując jak on gra postanowiłem sam spróbować i wciągnęło. Ciekawe czy dlc below zero kiedyś wypuszcza na konsole

  13. HORI RWA Racing Wheel APEX do PS3/PS4/PC. Kosztuje 399 zl. Sprawdza się dla mnie bardzo dobrze, ale zaznaczam, że to moja pierwsza kierownica, wiec nie mam porównania. Kierownica jest w pełni programowana, można w łatwy sposób ustawić martwy punkt i czułość. To samo z pedałami gazu i hamulca. Ma manetki do zmiany biegów, przy kierownicy. Gram na niej w dirt rally 2.0 i jest fajnie, ale gra jest dla mnie bardzo trudna. Nie mogę na razie wygrać wyścigów. Do nfs polecam pozostać przy padzie. Zastanawiam się nad kupnem gt Sport, tylko juz niedługo premiera gt7 więc mam dylemat

     
  14. W sumie giera dużo lepsza od payback i ciut gorsza od heat, ale tylko dlatego że custonizacja w tej drugiej jakoś lepiej mi leży... Ale utknalem na misji i porzuciłem gre. Misja polega na wygraniu wyścigu z Amy, moge jechać tylko Porshe jakiegoś guru Japonca. Niby nic, ale ta dziewczyna zap.ier.dala swoim padłem tak że nie idzie jej dogonić. Próbowałem ja taranować, wytrącić z drogi, ale na nic. Nie wiem jak to wygrać...

  15. Ok, kupiłem swoją pierwszą kierownice, hori rwa coś tam. Tak jest to budżetowa kiera, ale skoro to przy taki kontroler u mnie i przecieram szlaki wiec może być. Wrażenia? Za(pipi)iaszczo. Gram w Dirta rally 2.0 i chyba polecę po gt Sport. W nfs jest... Inaczej bo jestem przyzwyczajony do pada, ale to chyba kwestia czasu. Kiedyś kupię lepsza kierownice jak ta zajadę. Pozdro

  16. 10 godzin temu, LukeSpidey napisał:

    Ja się w ogóle zastanawiam jak to sobie Ubi wymyśliło, że im się opłaca wrzucać 3 duże gry AAA w określe 5 tygodni. 29 października wychodzi Watch Dogs Legion, 12 dni później nowy Asasyn, a na początku grudnia Immortals Fenyx Rising. W między czasie przecież mamy Cyberpunka 2077, Call of Duty i pewnie znajdzie się jeszcze jeden czy dwa duże tytuły. A portfel u gracza się nierozciągna przecież. 

     

    Sam zastanawiam się na kupnem WDL, ACV i CP2077 na premierę, ale przecież nie każdego tak będzie stać w tak krotkim okresie kupić wszystko. 

    Może dlatego, ze różni gracze, mają różne gusta i nie będą wszyscy grali, we wszystkie gry, które wymieniłeś? Np. ja zagram tylko w Cyberpunka, reszta mnie po prostu nie interesuje...

  17. Wkrecilem sie w wyscigi ostatnio, a nigdy wczesniej mnie ten gatunek (wipeout to wyjatek) nie interesowal. Kupilem nawet kierownice, ktora do mnie jedzie, ale nie powiem jaka, bo mnie wysmiejecie. Na poczatek musi mi wystarczyc. Ale do rzeczy, mam dirt rally 2.0, nfs heat, payback, i nfs (2015). Gry skrajne, od symulatora do arcade, ale czy na ps4 jest jakis tytul posredni, ktory oferuje wyscigi na pograniczu symulatora i arcade i jest godny polecenia (cos w stylu forza horizon na xbox - czytalem ze to wlasnie takie wyscigi symulator/arccade)? doradzcie cos...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...