
Treść opublikowana przez Kinoji
-
Wrzuć screena
Warto czekac na promke, wiadomo, ale od siebie dorzuce tylko, ze w dwojce jest contentu na 10h spokojnie (ja gralem 12, a nie zrobilem wszystkiego), wiec nawet za pelna cene w 100% sie oplaca.
-
Mario + Rabbids Kingdom Battle
RMario To. Ta postac w pozniejszej fazie gry, z buildem pod wslizgi jest nie do zatrzymania.
-
Horizon: Zero Dawn
A to jak najbardziej. A co za roznica czy to ogniska, kwiatki, czy przeciwnicy? Nayebane? Jeszcze jak. A jesli dobrze pamietam, to wiecej ikonek/wskaznikow po kilku godzinach dochodzi. Na to nakladaja sie obszary wykonywanych questow i ogolnie jest taki rozpyerdol, ze opanie. Ok, nie bylo to doprecyzowane w Twojej pierwszej wypowiedzi, dlatego zalozylem, ze chodzilo o mapke. Co do misji to kwestia subiektywna. Co do nic nie wnoszacych znajdziek to akurat w Horizonie jest to (nie)bardzo sprytnie ukryte pod postacia rzeczy, ktorych potrzeba, zeby ulepszyc ekwipunek albo ulepic amunicje do broni. Sztuczne zmniejszanie pojemnosci toreb itp. zeby tylko moc graczowi pozwoli na zbieranie patykow, roslinek czy innego gunwa, zeby zrobic wieksza torbe/zestaw strzal to dokladnie to, o czym piszesz, tyle ze pod inna postacia.
-
Nowe serie anime
Mushishi, Monster, Ping Pong - moze ktoregos z tych nie widziales?
-
Nowe serie anime
Kilka serii zapowiada sie ciekawie w tym sezonie - poza kontynuacjami (Souma, Kekkai Sensen) bedzie Mahoutsukai no Yome (pierwsze epy byly konkretne) i niezle wygladajace Black Clover, Just Because, Inuyashiki. Pewnie jak zwykle kilka bedzie do zaorania, bo okaza sie crapami, ale tez cos dobrego wpadnie z zaskoczenia.
-
Fortnite
Zwlaszcza, ze ostatnio sami sobie kopia dolek tym, co mowia i tym, co robia (chinskie reklamy w grze xD). To akurat kwestia gustu, ale mi tez zdecydowanie bardziej odpowiada styl graficzny Fortnite - na pewno grajac szybciej by mi sie znudzila szarosc i monotonia w PUBG.
-
Horizon: Zero Dawn
Kapitalny technicznie w sensie, ze dopracowany i pozbawiony bugow? No nie wiem - ja przez 15h nie raz i nie dwa zacialem sie w teksturze, czy natknalem na glitche/bugi. A jesli chodzi Ci o wywazone systemy to tez nie do konca bym sie zgodzil - wiekszosc broni jest zbedna, bo kilka innych jest po prostu za mocnych, AI mozna bez problemu zexploitowac itd. ?? http://www.gameinformer.com/cfs-filesystemfile.ashx/__key/CommunityServer-Components-SiteFiles/imagefeed-featured-gameinformer-columns-funnytoapoint-horizon/map.jpg
-
Nintendo Switch - temat główny
dopiero poniedziałek, a już plany na weekend zaklepane :)
-
Wrzuć screena
Gdybys jeszcze morde dal, to wyladowaloby w fap folderze zaraz obok zapitego ryja ficka z imprezy u tesciow. Moze nastepnym razem.
- Nioh
-
Nintendo Switch - temat główny
jesli to prawda to moja marchewka bedzie wystrugana jeszcze dzisiaj
-
Nintendo Switch - temat główny
nie rob smaku
-
"Zielony jak ta trawa" - Switch Ver.
Tak. No, niestety. Rozwiazanie beznadziejne, ale inaczej sie nie da. A tutaj chodzilo mi o przycisk HOME na padzie, ktory wybudza konsole z trybu uspienia, ale juz wylaczonej nie odpali.
-
"Zielony jak ta trawa" - Switch Ver.
Da sie tym sposobem, ktory opisalem. Sprobuj po wylaczeniu w ten sposob wlaczyc konsolke padem - nie odpali, bo nie bedzie uspiona a wlasnie wylaczona.
-
"Zielony jak ta trawa" - Switch Ver.
1. Jest w twoim profilu, bodajze tam, gdzie sie wyswietla czas grania 2. przytrzymaj power kilka sekund, wyskoczy okienko - opcja wylaczenia bedzie pod power options
-
"Zielony jak ta trawa" - Switch Ver.
Trochę ciężko z takiego opisu stwierdzić, co dokładnie jest nie tak, jeśli w ogóle. U mnie wystarczy upuścić tablet w doku i wszystko od razu zaskakuje - żadnego poprawiania itp.
-
Awaryjność Nintendo Switch
http://www.psxextreme.info/topic/115128-awaryjno%C5%9B%C4%87-nintendo-switch/page-13?do=findComment&comment=4008612 http://www.psxextreme.info/topic/115128-awaryjno%C5%9B%C4%87-nintendo-switch/page-15?do=findComment&comment=4034598
-
Nowe serie anime
Oj tak. Pod wieloma względami jedna z najlepszych serii ostatnich lat - rozwój postaci, bezkompromisowość, akcje bohaterów mające realne konsekwencje. Fantastyczna seria, mocno czekam na drugi sezon.
-
Divinity Orginal Sin 2
Pograłem kilka dni temu chwilę i pierwsze wrażenia były bardzo dobre, bo: 1. wygląda to ślicznie 2. walki są turowe, oparte na systemie AP (uwielbiam) 3. gra ma narratora! Nie grałem w jedynkę więc nie wiem, czy tam też był ale idea głosu, który opisuje np. jak postać, z która rozmawiamy zareagowała na nasz wybór dialogowy jest fenomenalna. Nie dziwne, że tak często porównuje się tę gierkę do rpg'ów tabletopowych. 4. mnogość opcji od początku jest duża. Zamknięte drzwi? Możesz znaleźć klucz, możesz użyć palca jako wytrychu (grając truposzem), możesz nawet tłuc je z pięści przez pół godziny, żeby je zniszczyć. I wszystko fajnie ładnie, ale przez tych 45min-1h grania ilość tekstu i dialogów przytłoczyła mnie na tyle, że wyłączyłem i pewnie na razie nie wrócę. Takiej grze trzeba poświęcić pełną uwagę i dużo czasu. Na bank zagram jak tylko w przeciągu miesiąca czy dwóch nie będzie innej dużej premiery, bo zapowiada się wybornie.
- eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.
-
eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.
Wczoraj z dziewczyną pograliśmy trochę w coopa. Pierwsze wrażenie - beznadzieja. Dwóch graczy razem rozwiązuje jedne puzzle, każdy ma po prostu znacznik w innym kolorze na ekranie. Można po sobie poprawiać itd. Zrobiliśmy trochę picrossów z pierwszych stron i zachwyceni tym rozwiązaniem nie byliśmy, ale na szczęście przy tych trudniejszych taka kooperacja nabrała sensu. Można razem kminić, podpowiadać, dogadywać się kto zajmuje się którą częścią ekranu. Po jakimś czasie (i tylko przy trudniejszych puzzlach) spodobało nam się i wjechał ten wspaniały picrossowy syndrom jeszcze jednej łamigłówki. Wciąż uważam, że przydałby się tryb split screenowy, na którym we dwójkę można by było się ścigać, kto pierwszy rozwiążę picrossa, ale to co jest koniec końców też jest ok.
-
Red Dead Redemption 2
Też liczyłem na gameplay, no ale jeśli faktycznie chcą to wrzucić na wiosnę (jak hooi xD), to niedługo na pewno coś pokażą. Też moim zdaniem protagonista z wyglądu jest mniej charakterystyczny niż Marston, oby nadrabiał osobowością.
-
własnie ukonczyłem...
to wracam do grania elo
-
własnie ukonczyłem...
Jeśli wymaxujesz przy pierwszym podejściu, to drugi raz nie ma sensu podchodzić. Pod tym względem zdecydowanie gorzej niż Spelunky (widziałem, że ostro tyrasz, stąd porównanie). Wciąż - ponad 10h TAKIEJ gry za 80zł to złoty interes.
-
własnie ukonczyłem...
Steamworld Dig 2 - czyli gierka polegająca na kopaniu tuneli w jaskiniach w poszukiwaniu ukrytych kopalni, kamieni i trybików, które na powierzchni można zamienić na apgrejdy. Ale pod tą nieskomplikowaną mechaniką kryje się jedna z najbardziej miodnych gier, w które grałem w tym roku. CO ZA SZTOS! Skończyłem mając na liczniku prawie 12h i 77% odkrytych sekretów. + uczucie odkrywania sekretów i eksploracji jest niesamowite. Kopanie tuneli, wydobywanie surowców, znajdowanie rozsianych po podziemiach kopalni z (w większości świetnymi) zagadkami i przeszkodami daje OGROMNĄ satysfakcję. Nigdy nie wiadomo co czai się kilka kamieni niżej albo w którym miejscu można trafić na ukryte przejście prowadzące do sekretnej podziemnej komnaty. Konieczność wykorzystywania całego arsenału dostępnych sprzętów dodatkowo potęguje to uczucie. + dopracowanie - sterowanie, balans broni, dostępnych sprzętów i ich ulepszeń - wszystko jest wyważone tak idealnie, że prawie nigdy (nie licząc może samej końcówki gry) nie czułem się do końca bezpieczny czy niezniszczalny. + oprawa - śliczna, klimatyczna grafika, zróżnicowane tła (kilka rodzajów jaskiń), solidne animacje i fantastyczny soundtrack. Muzyki akurat dużo nie ma, ale to co jest wpada w ucho, idealnie pasuje do klimatu i nie męczy mimo powtarzalności. + przeciwnicy - może też nie ma ich wyjątkowo dużo, ale każdy rodzaj jest na tyle ciekawy i na tyle się od siebie różnią, że kompletnie to nie przeszkadza. Designem i mechaniką wpasowują się bardzo dobrze w schemat i setting rozgrywki. - musiałem dłuższą chwilę pomyśleć, żeby w ogóle coś znaleźć, ale znalazłem. Jest za łatwo - tak gdzieś po przejściu 1/4 dostaje się możliwość włączenia trybu hard, a nawet to niezbyt podbija poziom trudności. Poza tym, że czasem można zaliczyć kąpiel w lawie, upadek ze zbyt dużej wysokości czy wpaść na zbyt wielu przeciwników jednocześnie, to gra nie stawia przed graczem jakiegoś wielkiego wyzwania. Poza tym ciężko mi znaleźć jakieś minusy. Ogólnie to przez tych kilka dni grania nie mogłem się oderwać od ekranu, a Dishonored 2, którego ogrywałem poszedł w odstawkę. Fantastyczna zabawa i esencja gierek - zayebista zabawa od początku do końca. Na tę chwilę leciutko moje top3 tego roku (obok Zeldy i Niera). 4/5!