Skocz do zawartości

Kriseh

Użytkownicy
  • Postów

    334
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kriseh

  1. Zakończenie jak i cały sezon GOTY, ale ja nie kapuje dlaczego Slade tak nienawidzi Queen'a. Chodzi tylko o ten wybór ? no bez jaj. Chłop nie mógł nic zrobić ;/ 

     

    Po pierwsze Slade nie był świadkiem tych wydarzeń, więc dla niego sprawa jest oczywista - Oliver wybrał Sarę a nie kobietę w której się zakochał. Nie dość, że kochał nieszczęśliwie to jeszcze ją stracił, o Mirakuru nie wspominam. No i chłopak nam ześwirował, na nasze szczęście bo Crixus ze Spartakusa zrobił z niego kawał ch.uja ;)

  2. Komiks a serial to jednak dwie różne sprawy i ciężko przewidzieć na 100% co się będzie działo w telewizji. Pozostają domysły i łączenie faktów. Choć co ciekawe miejsca zgadzają się w kolejności co do komiksu o ile Terminus okaże się prawdą jak jest pisane w spoilerach wyżej bo na to się zanosi. Co dalej?

     

    osiedle senatora?

     

  3. Chłopaki polećta coś naprawdę dobrego, bo jest tego tyle, że nie wiem co po detektywie oglądać.

     

    Sons of Anarchy, mój osobisty nr 1.

    6 sezonów, 7 - ostatni jesienią.

    • Plusik 1
  4. Kórwa Satellite bez Justyny ,Can't Sleep bez Ashley ,aż mi uszy zraniło ,a widzę ,że takich kwiatków jest więcej :confused:

    Przesłuchawszy, to ta jakaś nowa wokalistka której nie znam a którą poznałem słuchając ,jest mdła ,zero energii ,brzmi i wygląda jak by co dopiero ją wybudzili po tygodniowym melanżu i powiedzieli zaśpiewaj dla nas..

     

     

    Ciężko prezentować jakąś wyj*baną energię podczas koncertu akustycznego.

    Prawdą jest, że Sirens of the sea czy Can't sleep ją przerosły ale z Satelite czy tym bardzej z On a good day poradziła sobie świetnie. O wokaliście nie wspominam bo dzięki temu koncertowi powoli zaczyna robić karierę. O Zoe nie wspominam bo choć to było oczywiste, zjadła ich bez popity. Ale ta aranżacja tych klasyków... Dla mnie to była magia.

  5. Ja wiem, że to Bauer, zdaję sobie z tego sprawę. Ale w pierwszym sezonie nie było takich przegięć i oglądało się go bardzo przyjemnie po latach. Drugi sezon mnie jednak odrzucił tym co pisałem wyżej. Zawsze ten sezon mi się kojarzył ze świetnym motywem z siostrami, bombą atomową w LA i fajną intrygą związaną z wojną na Bliskim Wschodzie. No i ta wiecznie wpadająca w kłopoty Kim, ale ona przynajmniej śliczna była :P Na razie mam co oglądać bo olimpijska przerwa się skończyła i wyjdzie to mi i serialowi na dobre.

  6. Jaram się okrutnie, ale oglądanie od początku trochę jednak boli głupotami jakie w tym serialu występują. Skończyłem dwa pierwsze sezony i ilość absurdów mnie na tę chwilę zniechęciła do oglądania dalej. 2 sezon - Jack rozbija się zestrzelonym samolotem, lądują awaryjnie w lesie, Jack wyciąga gałąź z kolana by za chwilę klęczeć przez półtora odcinka na kolanach, następnie popierdziela przez ileśtam odcinków jak gdyby nic by potem zostać porwany, być torturowanym, umrzeć (!), być reanimowanym i do końca sezonu mieć problemy z sercem przeżywając 2 ataki serca... Za dużo tego. A szkoda, bo 3 sezon zapamiętałem jako jeden z tych najbardziej emocjonujących ale muszę sobie zrobić przerwę. Nie zmienia to faktu, że do maja się wyrobię i CZEKAM!

  7.  

    15 epizod bodaj najlepszy ze wszystkich sezonów, ale wynika on też ze spowolnienia akcji w poprzednich... I DOBRZE, bo gdyby ciągle miały by epizody na pełnej K***** to serial byłby nie do oglądania

    Oglądałes kiedyś Shielda?

    Albo Sons of Anarchy? :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...