Andżej

nie, potem jest tylko drozej

wszystko sie powtarza, jedynie zadania "wykrzyknikowe" mozesz spotkac inne, niz w poprzednim przejsciu, bo ich pojawianie się jest raczej losowe.

Powinieneś mieć to opisane. Mi gdzies w okolicach misji 13 pojawiła się ta opcja. Sprawia mase frajdy, najbardziej lubie rozwiązywać side opsy dotycznące likwidowania armored unit lub tank unit przy pomocy tego ustrojstwa . Biegne na beszczela w kierunku czołgu czy tam wozu pancernego (od strony, której nie ma w zasięgu widzenia) i go fultonuje. Zanim się towarzycho stojące wokół obiektu zorientuje co sie dzieje, to wszystkich rzucam na glebe przy pomocy consecutive cqc, a reszte przyczajonych po pokrzywach usypiam ze snajpierki mozliwosci jest, ogrom, nawet jesli ktos sie ograniczna do (jedynie slusznego) podejscia stealth/no kill. takie akcje mozna odpierdzielac, ze poprostu czuć ten fach w ręku postacią, którą sterujemy i dodatkowo czuć tez satysfakcje z realizowanej przez nas taktyki, mechanika gry bardziej nas nagradza za spryt i kombinowanie, niż baba w wyrze. no i piesek jaki on zapewnia bezlitosny bezwstydny recon sytuacjji Wystarczy zblizyc sie do obozowiska i juz z daleka wiem, na czym stoje, bo polowa gosci pozaznaczana elegancko (razem z wiezniami, mozdzierzami i pojazdami. juz tak opanowalem do perfekcji ogarnianie wrogiego terenu, ze po outpostach i miejscówkach, zostawiam miasta duchów raz wyczyscilem jakis outpost do zera i gdy juz mialem wrzucac na tapete ewakuacje, dwóch januszy podjechało ciezarowka i nagle sie zorientowali ze na miejscówce ani zywej duszy. zaraz poszli spac i na balonik, nawet nie zdąrzyli wyciągnąc krotkofalówek. no i ich wozidło oczywiscie tez zarekwirowałem gameplayowo w 5 metalu jest bezapelacyjnie 10/10. nie pamietam ktora gra mi ostatnio w tym temacie sprawiala tyle frajdy, chyba RE4 sprzed 10 lat KOMORNIK SNAKE FTW!

też prawda, zrobienie z tego rimejku kolejnej strzelanki zaowocuje stworzeniem... kolejniej strzelanki. ale i na to jest recepta - zachowaliby klimat i atmosfere, wprowadzając drakonski poziom trudnosci - garsc amunicji, zatrucie po jednym ugryzieniu ząbiaka, ktore nieleczone (oczywiscie serum byloby na wage zlota) doprowadza do smierci po kilkunastu minutach, lub zgon po jednym hicie w przypadku wiekszego potwora. Generalnie nie jestem zwolennikiem robienia z postaci którą sterujemy inwalidy. A poziom trudnosci i atmosfera presji i niebezpieczenstwa w starych re wynika niestety z faktu, ze nasze postacie były wręcz niegrywalne. nie obrazilbym się, gdyby fundamentem rozgrywki staly sie elementy skradankowe. W evil within to fungowalo i w deadpsace tez. Mowie o trudniejszych poziomach. Trzeba bylo walczyc o przezycie, a w przypadku tej drugiej gry, dodatkowo czesto z obs.ranymi gaciami tego nie przeskoczą, mechanika w grach i mozliwosci az tak diametralnie polecialy do przodu, ze gra z taka mechaniką jak pierwsze RE, staje się co najwyzej indykiem na komórke. To tak, jakby ktoś chcial pokonywać górskie trasy składakiem, skoro mamy MTB z calym wyposazeniem. ALE! jesli zrobią ten rimejk w taki sam sposób, jak rimejk jedynki (obowiązkowo z alternatywnym sterowaniem, które w duzym stopniu zabija zapach stęchłego archaizmu), tylko ze z fotorealistyczną grafą, to tez bede bardzo zadowolony

racja, grac sie w to kórva nie da.

to w sumie bez znaczenia bo jesli fultonujesz kogo sie da, to straznicy ktorych napotykasz maja zrownowazone statystyki miedzy soba co daje efekt tego ze w polowie gry wszystkie jednostki w basie sie rozwijaja w miare rownomiernie. polecam r&d i medical na sam początek troche podpakowac, zeby jak najszybciej dorwac snajperke usypiajaca i potem do niej dolozyc tlumik - najlepsza bron w grze ;d

odnosnie tozsamosci goscia w bandazach, to ona jest ukazana juz na samym początku przez niezla pie.rdołę robie dopiero 17 misje, ale juz czuje ze trafilem )

gdzie dokladnie sie sprzedaje te bronie stacjonarne typu walsnie mozdzierz itd?

jak na razie to jak ja wzialem na testy, to miala biede oznaczyc jednego klienta, w momencie gdy piesek ich wyweszy razem z wiezniami z odleglosci 100 metrow

ale ta quiet jest ujowa xd zostaje przy piesku

Jakiego kompana najbardziej lubicie uzywac? jak na razie pies jest zayebiscie sneaking, ale nie mam jeszcze quiet

mowilem ze kefir spier.doli sprawe, to na mnie od razu lawina minusow, a ci co minusowali, teraz biadolą, ze kefir cięki xd

tez macie problem z zalogowaniem sie do serwera? przez te problemy nie moge sejwa z gz sciagnac

za(pipi)isty easter egg znalazlem ktory przyprawil mnie doslownie o ciary! plus ta miejscówa i to gwizdanie wiatru w tle, klimat over 9000!

ta twoja wersja jest jakaś koślawa tylko prawilna z tgs

(pipi)a no co za gamoń, daj to w spoilery jesli łaska.

broda ci chyba zaczela oczy zaslaniac, bizariuszu kinowki są dobrze narysowane

warto lizac sciany w pierwszej misji na koniu? czy ten etap zostawic na pozniej? bo jak sie domyslam, ze nie mamy wtedy jeszcze fultona itd wiec lazenie i zbieranie sensu nie ma poki co

jeszcze niech ktoś nakreśli jak sie sprawy mają z tymi więzniami z gz, czy faktycznie sie pojawiają po uploadzie savea i czy są pożyteczni na początku

a mozna tlumik zamontowac do snajperki?

Bansai moglbys strescic jak wyglada pole manewru jesli chodzi o ulepszanie broni usypiajacycych? jakies snajperki, czy nawet pistolecik, czy sa do niego przyrzady celownicze itd?

Wyśmienite oleje nie są losowe. są zawsze w tym samym miejscu, po osiągnięciu odpowiedniego poziomu (jakieś 25 wzwyż) jakby ktoś chcial, ta lista jest 100 procent legit: http://thewitcher3.wiki.fextralife.com/Oils myriu: na skellige w kaer gelen jest katakan

w jakiej kinówce?

a wynika to z tego, ze zwykle ki nie jest wstanie nic zrobic boskiemu ki. było wałkowane sto razy

ale elliota to ty szanuj