Mejm
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda stronę główną forum
Treść opublikowana przez Mejm
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Bylo juz mowione tyle razy. Siada sie du.pa albo do blendera.
- DC Cinematic Universe
-
mucha vs. coś
Ciagle czytam ten temat "maciucha vs cos".
-
mucha vs. coś
A ogladales to ostatnio? Bo jak majac 11 lat sr.alem w gacie tak teraz ten film to troche muppet show.
-
Pizza
Nie wiem, moze to ze smakuje jak leczo? Albo bigos? Albo ze ciasto przemaka od sokow? A sosik czosnkowy do tego?
-
Pizza
W sumie raz na jakis czas nie zaszkodzi. Tylko mam wrazenie, ze te polskie pizze z sosami i tona dodatkow, ktore serwowano/serwuje sie w pizzeriach mialy swoje poczatki wlasnie w domowym zaciszu.
-
Pizza
Tona dodatkow, czyli typowa polska pizza. Bo duzo, bo na "bogato".
- mucha vs. coś
-
Czy Człowiek Warga musi pisać?
No zarabia jeszcze na patronite i zgarnia 30k miesiecznie od swoich akolitow Co mu zreszta pieknie warga punktuje (te zblizenia na lzy xD).
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Odkrylem zupelnym przypadkiem bedac przekonanym, ze obecnie top to jakies ben10 ewentualnie atomowki z oldschoolu.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Gumball - kreskowka z CN. Dobre, dawno sie tak nie smialem z produkcji a'la "rodzinka.pl". Na szczescie realia amerykanskie i dobry dubbing.
-
No Man's Sky
To, ze gra nie byla na poczatku strzelanka. Dodali to potem zeby gimby sie jaraly i sprzedaz byla wysoka bo bez strzelania to zagra w to 10 osob.
-
No Man's Sky
To moze lepiej kupic sobie CoD i nie czekac wiecznosci jak sie chce po prostu postrzelac do innych.
-
No Man's Sky
No ja wlasnie nie chce strzelac. Wywalilbym to wpi.zdu. Tylko beskresny kosmos, eksploracja, jakis handel.
-
No Man's Sky
A mnie nic nigdy nie zaatakuje? To po co bron w grze.
-
No Man's Sky
No jak pokazali, ze w nms bedzie strzelanie to ja odpadlem. Zapowiadal sie fajny symulator osamotnienia we wszechswiecie a zplycili to do strzelaj, zbieraj, lataj, plywaj (w tancu w ruchu "wypoczywaj").
-
PSX Extreme 228
Mysza, jak ciebie nie przekonuje argument czlowieka ktory w princie siedzi od lat to ugadaj sie z Butcherem, ze w jednym miesiacu wylozysz kase z wlasnej kieszeni na naklad po warunkiem, ze bedziesz mogl zrobic okladke po swojemu. Jak sie sprzeda dobrze to zysk dla ciebie i satysfakcja, ze miales racje. A jak nie to dowod, ze moze czasem lepiej posluchac starszych. Jezeli chcecie "artystyczne" okladki to trzeba isc droga Pixela. Zatrudnic typa co bedzie je malowal a nie wziac arta od producenta i dokleic logo. Obie wyzej ch.ujowe.
-
Czy Człowiek Warga musi pisać?
To ze on jest ogarniety mozna bylo wywnioskowac po tych hejtowanych tekstach z pe. Ale to trzeba bylo przeczytac wiecej niz jeden i nie udawac cnotki na widok slow ku.rwa, ch.uj czy kal.
-
The Last of Us
Moim zdaniem bez boostu teraz te trofea z dlc na ps3 sa nie do zdobycia. Nawet jak gra jakis ultra skill team to w przeciwnej druzynie znajdzie sie jeden typ co wymiata i na koncu i tak wszyscy maja po co najmniej jednej smierci. 5 obalen na ps4 przy tym to zart. Jedynie problem moze byc z mapa jak pisze u55r.
-
The Last of Us
A nie jest tak ze jedna druzyna zabija i lapie kille a druga sie podklada? Bo mecz chyba nie moze sie skonczyc remisem. Tzn moze ale to bedzie trwalo 15min.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Nie, to polska gwara. "mama dali", "tata przyniesli" itd. Tak po prostu kiedys mowiono.
-
PSX Extreme 228
Sciera to mial ten komfort pracy ze co by nie dal na okladke to by mu zeszlo. Ale dac na okladke setnego numeru pisma king konga to trzeba faktycznie, nie miec oporu.
-
Pizza
Pizza wyglada tak jak sobie ja ukrecisz. Moze byc kwadratowa albo szesciokatna jak masz talent. Nie ma to znaczenia. Pytanie jest jednak takie czy typ co zaserwowal te pizzerki faktycznie mial taki zamiar, czy dopiero sie uczy obslugi walka.
-
własnie ukonczyłem...
HAZE - oezu. Gdzies w okolicy startu ps3, podjarany nowa technologia obejrzalem cinematic zwiastun HAZE. Nie pamietam juz dokladnie co tam bylo ale animacja tego cgi prezentowala sie nader okazale. Jakis chlopek biegl, ktos do niego strzelal, ogolnie wydzwiek byl taki ze Nektar robi dobrze ale tuszuje rzeczywistosc bla bla bla. Postanowilem, ze zagram w te gre. Jednak przy premierze okazalo sie troche gniot. Ze nie taki "halo-killer" jak go malowali. Ale ja nie wierzylem. Jednak jakos sie stalo, ze dalem sobie na wstrzymanie (czyt. chcialem poczekac az gra stanieje). I tak czekalem pare lat az udalo mi sie ja nabyc za chyba 15zl. Oczywiscie nie spodziewalem sie mordercy krasnali czy poziomu Killzone 2 ale i tak gra okazala sie killerem. Mnie. Moje oczy zamordowala najpierw grafika. 720p jestem w stanie zniesc ale jakosc to takie stadium posrednie miedzy pierwszym Killzone (tak, tym z ps2) a pierwszym Resistance. Jesli ktos w Ubi chcial tym ubic Halo to chyba podpisywal sie pod tym saczac drina pod palma i nie widzac prac w biurze. Moje uszy zamordowala muzyka, ktora w ostatnim etapie przerywala. Ale nie ze rwala i wydobywala sie z glosnikow kakofonia. Po prostu muzyka milkla, to po chwili wracala itd. Moje nerwy zamordowaly sekcje z pojazdami, ktore powinny byc encyklopedyczna definicja kartonow. Do tego swoje 3 grosze dodaly pomysly w stylu "o tutaj jest droga, i tutaj jest zwezenie, co zrobimy zeby zablokowac zwezenie?, wstawimy tam czolg" xD. I tak musialem powtarzac ten etap pare razy bo nie wiedzialem czy mam czolg ominac, czy wyjsc z pojazdu i rozwalic, czy minac na piechote czy chu.j wie co bo zadna opcja nie pomogla. Co wiec zrobilem? Wje.balem sie w ten czolg na pelnej piz.dzie, troche go przesunalem, wiedzac ze moj pojazd zaraz wybuchnie ewakuowalem sie, schowalem za winklem za czolgiem i poczekalem az zrespawnuje sie nowy pojazd juz za zwezeniem. Beka wnusiu. Moje serce zamorodowal zewny scenariusz, ktory zwraca uwage na bezsens wojny, ukryta za nia polityka i dramat zolnierzy i na ktory masz wyje.bane po 3 misjach. Moje palce zamordowal gameplay, w ktorym tworcy zawarli wiele mozliwosci i opcji walki jednak na koncu i tak sprawdzal sie po prostu strzal ze zwyklego karabinu w leb (poziom normal). Jakies rzucanie norzami, strzelanie w dyspozytory Nektaru itd. - to wszystko bylo plonne bo raz ze nie trzeba bylo sie do tego uciekac, a dwa ze trudno strzelic do czegos na plecach wroga jesli ten nie chce sie w ogole obrocic. A wystarczylo jako partyzant miec opcje cichego podejscia do zolnierzy w zoltych kaskach i by bylo chociaz troche ciekawiej. A tak nawet nie strzelalem z broni partyzanckiej bo lepiej bylo podniesc strzelbe zlej korporacji. A przy okazji korporacji to w jej butach i z jej opcjami walki (pompowanie sobie nektaru wiec bonus do widzenia, predkosci itd.) chodzimy sobie cale dwie misje. Reszta to gra o partyzantce. Takze powiedziec, ze jestem rozczarowany Haze to jak nic nie powiedziec. Jakos udalo mi sie skonczyc tego crapa zanim zdolal zamordowac moj mozg. Serio, to prawdziwy killer. Ale na szczescie wy juz grac nie musicie bo ja gralem i cierpialem za was. 3-/10.
-
Poprawność polityczna w świecie filmu i seriali
Skoro odpowiedzią na pytanie jest pytanie... Ok. Bale i Keaton, da się zauważyć, że ich role zdecydowanie się od siebie różnią, zupełnie inne podejście do postaci Batmana. Czy Batman coś zyskał? Raczej nie mamy co do tego wątpliwości. Czy gdyby zagrał go czarny aktor, to by oznaczało, że nie może zyskać? Nie mamy ku takiemu myśleniu podstaw (przynajmniej nie zostały określone). Co? To konkretnie zależy od aktora, a nie od koloru jego skóry (no chyba, że jednak?). Dokładnie tak samo jak w wypadku dotychczasowych białych odtwórców tej roli, za każdym razem Batman, Wayne był inny. Oczywiście, że to nie jest dyskusja o umiejętnościach aktorskich, ale też nie pisałem nigdzie o tym, że rozchodzi mi się o społeczny wydźwięk czy politykę. Dosyć jasno pisałem o co mi chodzi, natomiast to, że doszukujesz się w tym takich treści, to już nie moja wina. Ok, jesli pytasz czy czarny aktor moglby zagrac batmana to odpowiedz jest - oczywiscie. Mialby czarnych, zabitych rodzicow i czarnego lokaja (no chyba nie bialego, juz bez przesady). Czy cos batman zyska na tym? Absolutnie nic. Czy straci? Nie. Rola to rola. Skoro wojewodzki moze odgrywac Allena to czemu czarny mialby nie grac batmana? W koncu to tylko umownosc i rola a kolor skory nie wplywa na aktorstwo, co udowodnilo sie w sumie samo, bo mamy na tej planecie swietnych aktorow bialych i swietnych aktorow czarnych. Ja w swoich wypowiedziach pominalem jednak te filozoficzne rozwazania i poszedlem krok dalej, zastanawiajac sie i wyrazajac swoje zdanie o celowosci takiego zabiegu (czyli malowania batmana na czarno). Argumentow nie bede przytaczal bo nie ma juz sensu. W skrocie, jesli o mnie idzie to BW lepiej mi lezy bialy. Masorzowi chyba tez. Farmer z tego co czytam woli zachowywac zgodnosc z komiksowym oryginalem 1:1. Czy znajdujesz w tym poscie odpowiedzi na twoje pytania czy jeszcze cos jest niejasne?