Treść opublikowana przez Mejm
- Gotham
-
Fast food
Tym razem nie przebywalem w centrum. Ale odwiedze jak sie trafi.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Ktos musi dac teraz minusa.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Dzieki grzybiarz, cos mi sie pomylilo i skojarzylem nazwe cdp z cda i myslalem, ze to link do strony z filmami. Nie moge znalesc infa o bonusowym dvd. Ornit, ten krazek byl tylko dla wspierajacych?
-
Fast food
Po buraka i ananansa odsylam do mojej recenzji W skrocie - gdyby nie wielkosc burgera i fakt, ze ciezko sie go jadlo to polaczenie smakowe niezgorsze. W sumie o jagniecinie z jogurtem tez pisalem i ten sos jogurtowo-mietowy(?) to jest nadal dla mnie zagadka. A jadlem ostatnio w wawie w republika burger i do moa nie bylo nawet startu. Mniejsza bula, gorsze mieso, cenowo tak samo. Krakusy mialy racje, ta ichnia burgerownia jest serio taka dobra.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
No to ja obs.ram sie ta nostalgia bo zbieralem praktycznie wszystkie. Jest to do dostania gdzies czy tylko torrenty jesli nie wsparlem?
-
Czy jesteśmy zagrożonym gatunkiem?
Odnosnie gejostwa, kobiet itp. przypalow orbitujacych bezsensownie wokol gier - 7:50
-
Czy jesteśmy zagrożonym gatunkiem?
Wystarczy poczytać pierwsze lepsze forum. Kiedyś nie było lepiej, listy do gazet branżowych były tym przepełnione. "Prawdziwi gracze" broniący "czystości" gier, to zjawisko prawie tak stare jak same gry. Ale "broniacy czystosci gier" w sensie bojkotowania spolecznosci kazuali "grajacych w" kinecta lub gier gimbazowych a'la minecraft czy czystosci w sensie gier, ze po n-tym call of duty tworcy mogliby w koncu zabrac sie za cos swiezego i nie odgrzewac "bezpiecznych" kotletow.
- 2D DOJO
- 2D DOJO
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Na tego srodkowego kucharz chyba dodal cos od siebie.
-
Czy jesteśmy zagrożonym gatunkiem?
Ja nie rozumiem co wy z tym "elitaryzmem".
- 2D DOJO
-
Czy jesteśmy zagrożonym gatunkiem?
Mam wrazenie jakby gry z tak otwartym swiatem jak GTA, paradoksalnie, robione byly dla ludzi, ktorzy jak to sie mowi "maja jedna gre w konsoli". Siedza w niej pare miechow, mimo, ze maja juz 100%, ale nadal lubia biegac po miescie i robic to co sobie tam wymyslili. Ten sam typ gracza co minecraftowcy i tekkeniarze. Bo kto inny znajdzie na to wszystko czas i jeszcze na ogrywanie innych tytulow.
-
Czy jesteśmy zagrożonym gatunkiem?
Kiedys gry byly trudne bo byly portami z arcade a tam chodzilo tylko o to, zeby wyssac jak najwiecej zetonow od graczy. Ten trend dlugo sie utrzymywal ale powoli, powoli lagodnial by ktos ktoregos dnia nagle wpadl na to, ze przeciez im cos latwiejszego tym latwiej przyciagnac graczy pieniadze. Branza sie otworzyla, ludzie marudza na brak napisow i paskow zdrowia. (To w nawiazaniu do drugiej czesci posta i komentarzy na ppe). Nie mam jeszcze "syndromu Sciery" (posluchajcie co mowi z relacji 18ki magazynu) bo wciaz mnie nowe gierki jaraja i na nowego Deusa czekam jak najbardziej. Wku.rwia mnie za to niepomiernie to co sie dzieje wokol gier a co mozna zamknac w slowach marketing i pr. Pisalem nie raz o tych wszystkich trailerach trailerow i dziennikach producentow. A najwiekszym poje.bstwem (i to tez ze strony tych co to ogladaja) sa "pierwsze godziny gry xyz". Jak mi ktos, po tym jak mu wytykam spoiler, pisze, ze "ale przeciez to bylo w trailerach" to troche gardze. Cieszy mnie jednak, ze jestem podatny na "syndrom Kosmana", czyli totalnej odpornosci na wszelaka pikseloze gier retro i ich siermierzna mechanike. Nie ma dla mnie znaczenia czy odpale pierwszego Thiefa czy Wolfa 3-D, C&C a potem God of War, odnajde sie w kazdej z nich bez krzywienia sie na grafe. Dlatego wracam do starych tytulow od czasu do czasu w ramach detoxu albo po prostu z nostalgii. Niestety z wiekiem ma sie coraz mniej czasu na granie. Chyba, ze ktos spi na forsie i nie ma innych obowiazkow poza spaniem, sr.aniem i graniem. Stad pewnie wiekszosc zaczyna sie ograniczac do gier AAA albo jednego tytulu, ktory katuje z kumplami po 24 jak juz zona i dziecko spia (Butcher, HIV).
- 2D DOJO
- Smakosz TV
-
2D DOJO
Wrzucam tutaj bo nie chce zakladac nowego tematu, w ktorym wypowiedza sie pewnie ze 3 osoby albo i nikt. Samurai Shodown(Spirits), ktos ogarnia oprocz Ukya? Lata temu, z ponad 20, zobaczylem automat z jedynka gdzies nad morzem i myslalem, ze to taki SF tylko, ze w feudalnej japonii. W sumie niektore kombinacje pasowaly ale jednak SS to cos troche wiecej. Inna mechanika, bardziej "wyczekane" walki, bardzo zroznicowane postacie i przede wszystkim bron biala. Gram teraz na neo-geo na ps3 i dostaje w du.pe az milo. Jubei'em nie moge przejsc 4 przeciwnika. Za to Ukeym idzie jak po masle ale tez konca nie dotrwalem. I na dodatek tylko 3 credyty xD Swego czasu w podstawowce ogralem troche czesc druga, ktora wyszla na pc. Gral ktos? Podobalo sie? Seria doczekala sie chyba 7 czesci ale u nas (i na swiecie pewnie tez) nie zdobyla takiej popularnosci jak SF czy inne tekkeny. 1 2
-
Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)
Przyznam, ze wyglada to nawet niezle (mechanika).
-
Smakosz TV
Mnie najbardziej wku.rwiala ta polka urodzona we francji.
-
Zakupy growe!
Co to sa zlote paczki premium?
-
własnie ukonczyłem...
No widzisz, a sa na forum ludzie co twierdza, ze platyna w AA to 11/10. Ale nie zmienia to faktu, ze ffc to jest dziecko Rocksteady, oni to wprowadzili na growe "salony" i twoje zdanie o jego rozbudowaniu jest w sumie nic nie warte.
-
własnie ukonczyłem...
Ale pytales co wymyslilo - no to wymyslilo ffc, tak? Byli pierwsi, nikt wczesniej tego nie stosowal. Moze ci sie ten system nie podobac i mozesz uwazac go za plytki ale to juz kwestia subiektywna. Fakt jest taki, ze wczesniej w grach czegos takiego nie bylo. A tak odnosnie ffc, to widzac placz niektorych kiedy maja wbic trofa z uzyciem wszystkich technik i gadzetow i nie zgubic comba (albo w ogole zrobic combo na 3 "gwiazdki" w wyzwaniach) twierdze, ze ten system az taki prostacki nie jest. Na hardzie bez ikonek kontry dlugo nie pograsz jesli twierdzisz, ze "naciskając kwadrat możesz przejsc całą grę."
-
własnie ukonczyłem...
Free flow combat?
-
Smakosz TV
Nie ogladam tvn i ichniego MC. Po polsatowskiej siece w HK juz tylko meliska i stare gierki na psx coby mile chwile dziecinstwa przywolac. A obcokrajowcy zawsze sie beda sprzedawac. Cos jak z polkami, przyjedzie brudas, ktory u siebie banany sortowal to tej juz sie rodzic zachciewa. Pamietacie europa da sie lubic? Angol byl strazakiem u siebie a pl gwiazda. Choc przyznac trzeba ze dawalo sie to jeszcze ogladac i fajne ciekawostki opowiadali. Fin najlepszy.