Popełniam grzech wystawiając Yakuzę 0 w PT, ale muszę się jej pozbyć bo zamiast grać w Horizona, to gram w kręgle i obijam mordy i nie mogę się oderwać...
Nie rozumiem trzymania gier po tym gdy się je przeszło i ograło porządnie. Nie lepiej gdyby światłość tego wspaniałego dzieła oplotła umysł kolejnego szczęśliwca? ;)