Zacząłem oglądać LotS i póki co 1 sezon fajny. Nie rozumiem jak mogła to wyprzeć nudna telenowela rycerzyków, z heroic fantasy mająca tyle wspólnego co Jaro Kaczyński z Tedem Kaczynskim (przez niektórych zwana GoT).
Kij tam, że pozmieniali w LotSie wątki, ale temu dzięki pewnej naiwności i klimatowi bliżej temu do tradycyjnego fantasy w stylu Artefaktów Mocy czy OZZ