Skocz do zawartości

Mendrek

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Mendrek

  1. Czyli są dwie możliwości. Albo serio taki jest w życiu, albo zachowuje się jak kretyn tylko na pokaz. W tym wypadku jest dwulicowy, a na dodatek chce żeby ludzie tak o nim myśleli. W obu przypadkach pajac. Poza tym, to oczywiste że ocenia się kogoś po tym jak się zachowuje i co mówi, to są silne kryteria. Nie chciałbym go znać. I nie dziwię się, że ludzie tutaj się wzajemnie oceniają, nie znając się praktycznie. To normalne. Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Ps. Musiolik, mi o Krysię właśnie chodzi.
  2. Bo to cwaniak jest. Ile to razy się przewracał przy/na polu karnym, a sytuacja gdzie wypłacił liścia w finale, pokazuje że jest nieokrzesany Wystarczy czytać jego wypowiedzi i śledzić jego zachowanie. Te jego zatrzymanie się przy karnym, próba wymuszeń, płacz na pokaz, wiele jego słów o tym jak to nie zasłużyli na porażkę, jacy oni i on są dobrzy, a już na pewno te jego: "Jestem najlepszym piłkarzem świata", skłaniają do myślenia że jest zwykłym pajacem, któremu nie wiadomo dlaczego natura dała talent
  3. W sumie choć przeważnie lubiłem oglądać jak MU grał ofensywnie, to w finałach zawiodłem się na nich. Choć nie lubię Chelsea, bo to zespół złożony z kasy i cwaniackiego Drogby, tak w tym meczu wolałem żeby wygrali, bo mieli wielkiego ducha walki. Nie poddali się po stracie gola i z gracją Liverpoolu strzelili bramkę z pupy. Żal mi Granta, który przez ten mecz wciąż będzie zwany "Panem Nikt", Lamparda który dedykował bramki matce, Terry'ego - bo jest najgorszym zawodnikiem do nietrafienia. Cieszyłem się, jak wywalono Drogbę bo to taki cwaniak bywa, a jeszcze bardziej się cieszyłem jak Krysia nie strzeliła i wtedy bardzo chciałem by MU przegrał, bo by była to jego klęska i cieszyłbym się, bo pipki nie lubię i szkoda, że ma talent, bo charakter ma totalnie do du.py. Mam wielką nadzieję, że zgubią go imprezy i przerost ego Z drugiej strony, MU też miał powód dla którego by mógł zwyciężyć, by upamiętnić rocznicę katastrofy samolotu. No i Ferguson to wielki trener, królowa pewnie jest z niego dumna
  4. Mendrek odpowiedział(a) na YETI temat w Metal Gear Solid
    Mam nadzieję, że w MGS 4 dadzą nam pokierować Metal Gear Rexem
  5. Mendrek odpowiedział(a) na Fan temat w Klub Dobrej Ksiazki
    "Rok 1984" - Orwell "Bóg urojony" - Dawkins "Wspinaczka na szczyt nieprawdopodobieństwa" - Dawkins "Ślepy Zegarmistrz" - Dawkins "Creation Revisited" - Atkins "Katar" - Lem
  6. Mendrek odpowiedział(a) na Alteran temat w PSP
    Bo fajnie mieć coś w pociągu, hotelu, autobusie, w terenie - co wystarczy włożyć do kieszeni i mieć coś o możliwościach technicznych niemalże jak PS 2. PSP traktuję jako pełnoprawną konsolę
  7. Mendrek odpowiedział(a) na Velius temat w PSP
    Jeśli: a) znasz dobrze angielski i nie zrażają Cię szekspirowskie (staroangielskie) zwroty b) nie zrazi Cię archaiczna grafika, która nawet jak jest 2d to jest i tak słaba c) nie przejadły Ci się klimaty rycerskie, gdzie honor ponad wszystko d) masz dużo wolnego czasu To może Ci się spodobać. Mi nie przypadła do gustu wcale i choć próbowałem się przełamać, grać dla pięknych cut-scenek anime, to nie dałem rady. Dla mnie to gra bardzo przereklamowana, chyba tylko freak'i którzy jarali się tą grą 10 lat temu, wciąż czują sentyment. W każdym bądź razie, jak Ci to nie przeszkodzi, to Ci mogę nawet odsprzedać swojego FFT w którego w ogóle nie gram
  8. W skórze węża - francuski thriller, który reklamuje się jako inspirowany noir, a ja tam noir jakoś nie widziałem. No cóż, ale film ciekawy, ma swoją intrygę i intryguje Jest o kolesiu, który mści się na innym, stworzył plan jak całkowicie zrujnować życie temu innemu, jednocześnie starać w tym wszystkim ukryć i zabezpieczyć, i wykorzysta do tego wszelkie cwane sztuczki, korzystając nierzadko ze swej charyzmy. No a potem ten drugi gdy już wszystko zawiedzie, zaczyna używać tych samych metod, doprowadzając do emocjonującej walki. Muszę pochwalić grę aktorską - Clovis Cornillac jako bad guy wyszedł wyśmienicie, a Pierre Richard... hmm... wyglądał w tym filmie jak Leo Beenhaker Oo' Co doprowadzało mnie do uśmieszku czasami. Film potrafi trzymać w napięciu, ale w pewnych scenach straszy naiwnością. Owszem, można założyć "no w sumie mogło się tak stać", ale chyba tylko w myśl: "nie wierz w cuda, polegaj na nich" Mimo to, w większości jest zrealizowany porządnie, jeśli komuś nie przeszkadza język żabojadów. Jest nieco telenoweli, erotyzmu i jest sporo też akcji. Dla samego poznania ów misternego planu, warto obejrzeć
  9. Mendrek odpowiedział(a) na BieŃ temat w PC
    W zależności od nastroju, wybieram którąś z tych pozycji : Warlords Battlecry 2 - "kampania" . Nadal brakuje mi skilla, żeby pobić komputer na wysokim poziomie trudności, a zdobycie mapy z czyjąś siedzibą to jakaś masakra. Gram nieumarłymi. Legacy of Kain: Defiance - wczoraj ukończyłem, profilaktycznie. Bo seria ma genialną fabułę. Vietcong - online. Gdyby nie obecnie przegrywana nieco walka z cheaterami, to by było fajnie, bo gra ma niesamowity klimat w multi, gdzie każdy krok na dużej mapie się liczy i trza mieć niezłego skilla. No i zawsze są dwie strony i dwa różne uzbrojenia. Delta Force Extreme - bo jest turniej Last Glory, gdzie zwycięski klan zdobywa serwer na miesiąc. Niby, że "ostatni taki turniej", ale DFX ma się dobrze, mimo wyjścia COD 4 i zbliżającego się nowego DF-a. Delta Force: Black Hawk Down - a to ma się chyba jeszcze lepiej od DFX, bowiem ma wielka bazę uzbrojenia, świetną możliwość bycia snajperem (wyobraźcie sobie, że zamiast iść w środek boju, biegniecie 1.5 km gdzieś po pustkowiach, a potem ściągacie ludzi z tej odległości), no i klasy postaci The Suffering - bo straszy Oo' Sid Meier's Pirates! - Live the Life - arrrrrrrrrr! The Punisher - "To nie zemsta, to kara"
  10. Mendrek odpowiedział(a) na YETI temat w PSP
    Cały urok dawnych gier Mi się to akurat podobało, a summa summarum jak pamiętam, poza wyjątkami, misje nie bywały aż tak długie. Mi jednak w poście chodziło o zrównoważeniu sił i jednostek. W wersji na PC nie podobało mi się, że dużo jednostek było bezużytecznych, albo osłabionych. W wersji na PSX świetny użytek robiło się np. z grenadierów, a atomówka była atomówką Ps. Mogliby wydać KKND: Krossfire
  11. Mendrek odpowiedział(a) na YETI temat w Metal Gear Solid
    Bo to nie ten sam Snake... Ficuś pewnie myślał, że Ty mówisz o postaci widocznej na tym niedawno podrzuconym tutaj przez J.D zdjęciu. Gwoli ścisłości, to w MGS 3 jest Big Boss (Naked Snake), który został potem sklonowany, Solid Snake to jeden z klonów Big Bossa
  12. Mendrek odpowiedział(a) na Obsolete temat w Region Filmowy
    W czwartek na TVP 1 o 23:50 - Symetria - dość ciężkie kino więzienne, ale pokazujące pewien poważny problem w polskim społeczeństwie.
  13. Mendrek odpowiedział(a) na YETI temat w PSP
    Ej no co wy, C&C na PSX była lepsza moim zdaniem o oryginału, brakowało myszki, ale przynajmniej gra była jakaś taka zrównoważona. IMO oczywiście Ogółem mało strategii na PSP, a ta to rarytas. Czemu nikt nie wspomniał o Bishi Bashi Special?
  14. Się zastanawiam czy te maszyny nie są po prostu prototypami Gekko? Spójrzcie, wyglądają dość podobnie, na dodatek wydaje się że mają organiczne części i są już poniekąd obdarzone AI i wydają też odgłosy.
  15. Ogółem to nigdy nie skasowałem trailera z mojego dysku i czasami go sobie oglądałem. Bardzo wierzyłem, że jednak to powstanie i jak widać jednak dało radę Wygląda bardzo smakowicie. Szykuje się fenomen.
  16. Mendrek odpowiedział(a) na genetyk@ temat w PSP
    Później są jeszcze bardziej IMO masakryczne misje, w ogóle GTA: VCS nie należy do zbyt łatwych. Należy znać na pamięć pierwszą część - ucieczkę autem i strzelać do Cholosów i przede wszystkim w ludków, a nie w goniące nas samochody - wybuch taki koło nas to spory ubytek na żywotności naszej bryki Przy okazji ważne jest mieć pełny magazynek, czyli wystrzelać wszystko nawet jak się nie ma do kogo strzelać Potem jest nieco trudno, oczywiście pancerz i shotgun (ten krótki, można go zebrać za jedną z przyczep przy płocie na terenach Martiego ) to must have. Najpierw szybko zabić tych co są za nami, a potem strzelać z daleka w kupę tych co są blisko Lance'a. Nawet jak go trafisz, to jakoś nie robi to dużych szkód. Najgorzej jest, że nim wszystkich ubijesz, robią Ci sie dwie gwiazdki, a na dodatek Cholosi lubią się klinować za płotem. Gliny już Cię gonią z chęcią "zbustedowania" Cię, a Ty jeszcze musisz ubić tamtych i w dodatku wsiąść z Lancem do pojazdu i nie dać się złapać. Trochę szczęścia tu potrzeba Torba mnie zachęca do Puzzle Quest, mówi że ostro wciąga, ale myślę też nad Pataponem. Co lepsze?
  17. Ogólnie problem nie leży w samej kamerze, do niej zdążyłem się przyzwyczaić, która kompletna jest jedynie w połączeniu z radarem. Trzeba wiedzieć, że przed Tobą coś, przy okazji wsłuchiwać się i po przyleganiu do ściany kontrolować krzyżakiem sytuację (co jest z leksza bezsensem, bo daje lepszy efekt od faktycznego wyglądania zza ściany, przez co Snake jako postać nie musi widzieć przeciwnika by go szybko zneutralizować). Problemem jest sama trudność gry i struktura plansz. Naprawdę trudno jest przemknąć komuś za plecy, nie ma skryptowanego AI nastawionego na to, że możesz go zajść od tyłu (jak w Syphon Filterze). W dodatku ciężko jest uciekać jak już Cię zauważą, a poza tym niestety kamera gubi się przy CQC. Poniekąd sprawia to grę z jednej strony realistyczną, naprawdę przemknąć bowiem w rzeczywistości pod nosami innych jest ciężko, z drugiej strony czyni to grę monotonną - najczęściej chodzimy sobie przebranymi rekrutami i zachodzimy przeciwnika od tyłu. Trochę niestety daje po czapie to, że większość broni jest bezużyteczna z racji braku tłumika. Zastrzelisz kogoś, to najczęściej już jest zawiadomiona cała reszta. Dopiero gdy odnalazłem coś w rodzaju M4 z tłumikiem, to było nieco ciekawiej.
  18. Mendrek odpowiedział(a) na YETI temat w Online
    Sony nie śpieszy się z Home bo nie musi, jako że Home ma być czymś, co będzie trwałe. Przygotowanie czegoś, co ma być uniwersalne dla przyszłych platform, nie może wyjść ot tak. Sony nie ma doświadczenia w interfejsach online, więc nie dziwię się że jest ostrożne. Zwłaszcza jeśli chce zrobić coś więcej niż parę prostych tabelek i ramek z Live! Mylą się Ci, którzy myślą że Home to przywilej dla PS 3 . Home to przywilej dla Sony i ich przyszłych konsol. Dobrze jednak by było, aby wypuścili jakąś nawet pokraczną wersję, lecz nieobowiązująca jako jedyną i niech sami ludzie wskazują błędy. Cóż, w każdym bądź razie jak już dostaniemy Home to przynajmniej się nie przeterminuje. Po prostu będzie dalej rozwijane. Zresztą, obecne konsole nie wymrą tak szybko, bo przecież co by wniosły nowsze konsole? Postęp technologiczny nie poszedł jeszcze aż tak do przodu, by zrobić konsolową rewolucję. Stąd ludzie pograją sobie w Home na PS 3 . Zresztą, może to nawet być zabieg marketingowy, przesunięcie Home na termin przed gwiazdką - dając sobie trochę czasu do świąt na wydanie kilku patch'ów, a później zbieranie kasy na święta z gier które obsługują Home.
  19. Mendrek odpowiedział(a) na Wyso temat w Arcade, automaty
    Kto wie gdzie są salony gier we Wrocku, najlepiej połączone z kinem, lub innym centrum rozrywki?
  20. Fenerbahce są dziwni, powinni sfaulować mocno trzeciego bramkarza Chelsea, tak by nie wstał. Wtedy Chelsea też straciłaby teoretycznie zawodnika, który musiałby przebrać się w strój bramkarza Szkoda, że Arsenal przegrał. Ładnie grali, w dodatku zespołowo
  21. Mendrek odpowiedział(a) na YETI temat w Metal Gear Solid
    Nie wiem czy to dobra polityka, że Konami nie stosuje klauzul o tajności. Nie powinno się ujawniać fabuły przed premierą.
  22. Mendrek odpowiedział(a) na Pelipe temat w Kącik Sportowy
    Petr Cech kontuzjowany Jak tak dalej będą mu łeb masakrować, to albo zostanie warzywem, albo cyborgiem.
  23. Ok, skoro nikt nie wie - Python wisiał Snake'owi kasę w partyjce pokera. Inne pytanie: "Snake, lub jego towarzysz szwendając się po Penisuli, w jednej z szafek lokacji natrafia na frekwencję radiową. Okazuje się, że należy ona do EVY. Jakim sposobem ta frekwencja się znalazła w tej bazie?
  24. MU wczoraj nie pokazał możliwości, to Roma przegrała bardziej. Barca była jeszcze gorsza. Dzisiejsze mecze, to w sumie równy ale też nie tak znowu emocjonujący mecz Arsenal - Liverpool. Arsenal bardziej aktywny, w sumie gdyby nie pech to by wygrali. Chelsea lekceważy przeciwnika, myśli że Drogba zrobi wszystko za nich, Chelsea zaczyna przy 1:0 bronić wyniku i dostaje bramkę. Potem w sumie "fifowy" strzał Davida i mamy 2:1 . Allah dziś oglądał Ligę Mistrzów
  25. To raczej coś w rodzaju prototypu gekko z MGS 4, takie odnoszę wrażenie. Już po części jest organiczne, a że prymitywne - wiadomo początki. Snake przecież tam też jest młody. Temat na film ciekawy - w końcu wiadomo, że choć Metal Gear'ów już nie ma raczej po MGS 2, to mimo wszystko Philantrophy miałoby co do roboty