Jokić pozamiatał Suns, dla mnie zdecydowany MVP sezonu i zasadniczego i póki co PO. Świetny mecz Payne'a w Suns, ale skończyło się paliwo Bookerowi i zostali zmieceni z parkietu. Tak jak przewidywałem ja i wielu nieuchronna kontuzja Paula w PO i brak głębi zrobiły swoje, nie wygrasz serii jak widać 2 graczami, zwłaszcza, że Ayton niespecjalnie przyszedł do gry w tej serii (dzisiaj jeszcze nie zagrał w ogóle). Ciekawe lato teraz w Suns, bez mistrzostwa teraz nie wiem czy Paul ma jeszcze coś w baku na następny sezon, regularny pewnie jeszcze przejdzie grając ok 60 spotkan po 30 minut w meczu, ale w PO pewnie znowu to samo.
76ers za to zesrali się metr od kibla i pewnie polegną w meczu nr 7 w Bostonie, tak coś czuję, chociaż Tatum ma póki co bardzo słabą serię i ratuje ich Brogdon ze Smartem.