Bartg

Lakersi zgodnie z nową filozofią 77 points or less przegrali z Pacers, Kobe zaliczył triple double ( 40 pkt, 10 zb 10 strat ), D12 trafił 3 z 12 wolnych, ławka miała całe 5 punktów :potter: Dobrze się tam dzieję A nasz polski młot ( w tym sezonie bardziej młoteczek ) znów był wyraźnie słabszy od J. O'neala ( jak to brzmi ) i jego minuty regularnie spadają, ciekawe czy niedlugo jego obecnosc w pierwszej piatce nie zamknie się w 10 minutach na mecz.

http://uk.ign.com/articles/2012/11/27/halo-truck-leads-forza-horizon-december-ign-car-pack F12 Berlinetta, Mclaren F1 i Aston DBS <3

No i kupa Polussia tylko zremisowała, więc jeśli Bayern jutro wygra to jednak ciężar gatunkowy sobotniego meczu będzie mniejszy.

Tia tylko teksty w PS, że Artiom zawodzi w HSV są śmieszne, całe HSV zawodzi i Rudnev(w)(s)o(w)i daleko to najgorszego piłkarza zespołu Chyba, że HSV jest biedne i nie stać ich na raty, w co wątpie.

PS rulez Łotewski napastnik Artjoms Rudnevs może wrócić do Lecha Poznań - taką sensacyjną informację podaje Przegląd Sportowy. Według jego dziennikarzy, HSV Hamburg - do którego Lech latem sprzedał swojego snajpera za 3,5 mln euro - mógłby zostać zimą wypożyczony do poznańskiego klubu. Zapłatą byłaby rezygnacja Lecha z jednej raty, którymi Niemcy płacą za piłkarza. :potter:

A za tydzień być może najciekawszy mecz sezonu czyli derby Madrytu - na Santiago Bernabeu przyjeżdża Atletico.

Pytanie było ile bramek brakuje do Mullera Chyba 2 jeśli dobrze licze.

Nie była prawidłowa, wystawała głowa na spalonym przy strzelonej bramce przez Ruch.

Kibice Wisły powinni teraz przeprosić Sikorskiego ! I nie zmienia faktu że minął w akcji przed asystą Sadloka, czyli tak jakby minął manekina.

Mecz sezonu jak na razie we Wrocławiu, Śląsk prowadził 3:0, czerwoną dostał Ukah, za chwilę czerwoną dostał Spahic, Jaga strzeliła wydawało się honorową z karnego ale potem się zaczęło - rajd Plizgi, bramka Smolarka, czerwona Modelskiego, zmarnowane szanse Śląska - działo się więcej niż w całej kolejce do tej pory.

Real :potter:

E tam, pojadą na zgrupowanie do Afryki, przyjedzie troche lokalnych na rowerach i się wybierzę autokar nowych piłkarzy.

Knicks na jeden mecz wrócili do starego stylu, tracąc 131 pktów z Rockets :potter: Akcja meczu - Carmelo wraca do obrony kłócąc się z sędzią, że był faul, a obok przelatuję Patrick Patterson dunkująć Gortat tym razem tragiczny mecz, spudłowane łatwe rzuty, z czego znów skorzystał J O'neal robiąc double double i notując w wygranym po dogrywce meczu z Hornets +/- +29. Oj będą spadać minuty Gortata jak dalej tak będzie zaczynał mecze jak wczoraj od spudłowania 4 łatwych rzutów spod kosza.

Spadamy na swoje miejsce, ale z parodystami w składzie pokroju Bartoszewicza, Difallusa, Phibela już pomijając nie grających dzięki Bogu dziś Kowalskiemu i Banasiakowi to i tak cud, że nie bronimy się jeszcze przed spadkiem. Broz generalnie gra, jakby już miał za sobą 4 mistrzostwa i 50 meczów w kadrze, na zasadzie robie co chce, kiwam wszystkich i nie walcze, bo mi sie nie chce. Dobrze, ze kolejny mecz biegajacego miedzy naszymi obroncami przeciwnika nikt nie zatrzymuje, w koncu jeszcze by mu ktos krzywde zrobil i co by bylo, a tak jest fair play. Jak tak dalej pójdzie to wiosną skauci ruszą na orliki wypatrywać kolejnych talentów, bo takim to tym bardziej nie trzeba płacić.

Co ma Lewy zrobić ? Zacząc strzelać bramki w kadrze zamiast udzielać gwiazdorskich wywiadów, że takiego tria to Polska dawno nie miała. Przypominam, że Messiego też krytykowano, że w kadrze gra kiepsko a Argentyna wszystko przegrywa.

Jeśli trafiłby do Anglii gdzieś, gdzie musiałby tylko strzelać, a nie kreować to dałby radę i te 15 goli na sezon by strzelił.

Widać w kadrze jak to jest, gdy musi coś zrobić innego niż strzelić sam na sam po zaje*istym podaniu. Ot taki nasz Van Nistelrooy ;]

Nono, złota piłka dla Lewego za rok gwarantowana.

LEEEEEWAAAANDOOOOOOWSKIIIIIIIIIIII

Przy golach Reusa i Gotze mało się nie popłakał, że Robert nie strzelił, prawdziwy patriota !

Lol co za wsiur, jeszcze nie oddali bramki duńczykom po czymś takim.

To jest nowy trend w dopingu na polskich stadionach - szydź z drużyny tak długo, aż spadnie z ligi i zacznie grać tylko wychowankami.

Blood Money jest bezsprzecznie lepszym hitmanem i to dużo i lepszą grą jako całość, choć tutaj różnica w tym aspekcie mneijsza

Oklahoma to na pewno ciekawy kierunek, bo tam chyba uświadomili sobie, że żadną defensywną bronią na Howarda czy small ball Heat to Perkins na pewno nie jest, skoro nawet dali szanse Thabeetowi, który w tym sezonie głównie zabłysnął przewracając się o własne nogi w kontrze.

Komu jak komu ale O'nealowi to akurat miejsca nie odda, ot typowe dla Gortata, ze ma w kazdym sezonie zadyszke, rok temu grajac z Nashem tez tak bylo, ze Robin Lopez gral po 30 minut.