II KoBik II

W momentach gdy się rozdzielacie. Grasz Marcusem i w chwili rozdzielenia idzie z Tobą np. Cole bo Baird z Domem jest z drugiej strony.

Yes. A drugi kolo niech gra na casual, szybciej pójdzie.

signap zaciśnij zęby. Taki urok tej gry, seria ogólnie nie była casualowa. Skróty, przypadaj trasy. Jest tego masa, nie oznaczonych ofkoz.

Wstyd przyznać ale dopiero teraz obejrzałem Kill Bill, dziś sieknę dwójkę. Kłentin ma fajny łeb do filmów, zryty ale mi odpowiada. 9-

Przecież tak można, Inter wcale nie jest faworyzowany na kolejnego miszcza z du.py.

No nie mam pojęcia, nie mam do czynienia z takimi ludźmi. Ale to tylko gra. Sam nie przepadam za robalami, pająkami i innym syfem, ale gra to gra.

To tylko gra. Jak można brzydzić się czymś co biega po ekranie? przecież nie zeżre Cię w realu, z tivika nie wyjdzie Miałem tak swego czasu z Silent Hill 1 ale to szczyl byłem i waliła mi ta gra na psyche. RE 5 to młócka w najlepszym wydaniu, chodząc takim kafarem uzbrojonym po zęby, nie ma czego się obawiać.

Dodam, że kompletnie dezorientuje mnie głos Ostrego przez co nie potrafię wejść w to co leci. Drażni mnie i nie daję rady choćby nie wiem jak ambitne były teksty.

Cieszy zwycięstwo i brak widocznego załamania po LM. Dobrze, bramka Sebastiana piękna a Alex na 3:1 aplikuje w swoim stylu. jarząbek - Giovinco myślę, że zastąpi godnie Del Piero w Juve i będzie radził sobie co najmniej tak dobrze jak nasz weteran, dziadek.

Nice, Sztathamik <orgazm> ciekaw jestem co z tego wyjdzie, ale optuję za rozwałką, strzelaniną, pościgami, rozwałką, bijatyką, wyje,banym humorem i klimatem bijącym z ekranu. Pewno do kina trza się będzie na to wybrać.

Jakie punkty? o so chosi? Sprawdziłem statsy i wynik opisano jako walkower - 3:0 dla mnie, prowadziłem 2:0. Fajne, w Fifie tego brak. Co do płynności meczu, no są te teleporty i lagi, zagram wiecej to zdam relacje, na razie offline bawi

Jest, co tu więcej gadać lecz nabyłem swój egzemplarz dopiero teraz bo Fifa nie stanowi już dla mnie wyzywania. Arkejd, dobry ale opanuje człowiek pewne schematy i można być terminatorem. Online mnie bawi bo nie ma lagów, teleportacji, itd. ale ile można - wygrywać? :f dobrzy gracze znajdujący się w rankingu od 300 miejsca, prezentują poziom, reszta to tylko ManU i Ronaldo. Niestety jeśli im nie działa to zestawienie to wychodzą z gry, nooby. Pomęczyłem PES 09 wczoraj ze 4 godzinki, offline i odnaleźć się nie mogłem. Z serią byłem od ISS 97, skończyłem na wersji 360tkowej PES 6. Nie ma co porównywać do Fify. To zupełnie inne gry, mimo że tego samego gatunku. Póki co, nie ma tutaj gwarantu strzelenia bramki. W Fifce strzelam z zamkniętymi oczami, jedną ręką. Nawet jak jeszcze nie pomyślę o bramce to i tak wiem, że zaraz padnie bo akcje podbramkowe stwarzam sukcesywnie co 8 sekund. Realizm? arkejd. PES ma wady ale jednak dałem szansę i na chwilę obecną przysiądę na dłużej. Po strzeleniu bramki czuję satysfakcję. W Fifie czuję tylko gdy strzelę 6, 8 goli :f Jeden mecz na live w PES, gościu Barca - ja Juve. Prowadzę 2:0 w pierwszej połowie, kretyn wychodzi z meczu. W PES 6 żaaaaaadko spotykałem się z czymś takim. 1 mecz, 1 walkower.

Stereotyp. To jesteś złodziejem i pijakiem w takim razie. EOT (pipi)a bo to sensu nie ma.

ja pie.rdole ale ty czasami jestes ograniczony ;/ czepiasz sie tych angoli, no wygrali i tyle. sa lepsi. pogodz sie z tym, ze juventus gral do du.py i slusznie odpadl. co ci znowu nie pasowalo? przeciez taki liverpool gra sto razy bardziej atrakcyjny futbol niz juventus. wylapujesz jakies bledy sedziow o ktorych tak naprawde nie ma mowy i sobie tlumaczysz porazke ulubionej druzyny. tak samo jak czepiasz sie realu. wyluzuj ziom, ogladaj sobie nudna serie a ze srednia kibicow na mecz w granicach 2 tysiecy, jak wyzelowane pedalki graja w jaskrawych koszulkach swoje arcyciekawe mecze na 0:0 Nie trawię angielskiej piłki z murzynami w drużynie co zajmują klub 3/4. Angoli tam w ch.uj. Nie jestem ograniczony. Jeno nuda w LM i tyle, co roku to samo, te same kluby. Uspokój się bo poleci raport na Ciebie. Jak komuś nawrzucałem to warna dostałem bo od szmat powyzywałem. "Wyżelowane pedałki" ? Fakt, jesteś co najmniej "nie ograniczony".. Brawo Bayern - klub jednej z najgorszych i sztucznych lig świata, żeby nie powiedzieć jedynej takiej ligi.

W (pipi)elcu już mam historię, napisałem co mi nie pasowało i tyle. Radujmy się, angole grają dalej :f

Tru Rabbit. Czekam bo jedynkę zaliczyłem klika razy na starym klocku. Mocna pozycja, zwłaszcza jak się jest zajarany filmem i samym Dieslem. Dla mnie moc w czystej postaci. Obie produkcje - Riddick i Wheelman to moje prio na najbliższy czas.

No ja niestety tylko skróty ale pokazali sporo błędów. Cóż no, nie ma co płakać, myśleli że zadowolą się 1:0 co przegrali na wyjeździe, że odrobią u siebie. Jednak na takie coś liczyć nie można. Lipa.

Znowu te angielskie kluchy. Booooring jak ch.uj. Live to już w ogóle, szał macicy i drętwoty. Juve przegrało z sędzią i tyle. Pier.dolec beknie za te błędy. Reszta meczów już mnie nie interesuje toteż LM zamykam w du.pie bo takich nudów oglądać nie mam zamiaru. Bayern na miszcza.

Dobry był PGR4 do czasu aż płytę wujek wacek strzelił. Z resztą nie koniecznie dobrze się bawiłem choć MC LA daje radę, więc w takiej kolejności.

Mnie końcówka zaczęła w(pipi)iać totalnie. Przeciwnicy stojący w miejscu i napier.dalający jakimś syfem. Przez większość pokoju po prostu przebiegłem na pałę bo demolka tych świrów była tak nudna i jednostajna, że pała więdnie. Gra ma momenty ale przeplatana masą nijakości.

Mój stary gra od zawsze więc problem z głowy. Mamy o czym pogadać.

Są bo moja dziewucha już ostrzy sobie ząbki. Jest to jedyna gra, seria którą toleruje. Nabędę na pewno bo i sam jestem ciekaw co w wesołym miasteczku.

Sry za offa ale jak wy łapiecie RODa po NXE i możliwości instalowania gier na dysk?

Musiałbym mieć znowu 10 lat, żeby bać się horrorów :f

Szukam kawałka który jest zamieszczony w demku WHEELMAN na ekranie z napisem START GAME.