Też biegam w Kalenji, dobre buty.
http://www.maratonczyk.pl/content/view/322/125/
Biegałem tym, w sumie dalej biegam bo jesień idzie i nie mam zamiaru biegać teraz wiecej niż godzinę, plan wg mnie jest świetny, po pierwsze nie trzeba mieć żadnego osprzętu do tętna i nie trzeba sprawdzać odległości na gogle maps bo wszytko jest tylko na minuty, po drugie całość wydłuża się naprawdę rozsądnie i nie ma mowy o jakimś w(pipi)ianiu się, że nie idzie, tylko wątpie, że zaczniesz od początku bo ilości tam są śmiesznie małe a jak dobrze pamiętam jeździsz rowerem? więc luzem możesz zacząć od 20 minut, czyli od tej drugiej fazy.
Efekty? Pytasz o wagę czy umiejętności? Godzinę biegnę bezproblemowo (zacząłem pod koniec maja bodaj), schudłem 8kg (lekka dieta tj bez słodyczy i podjadania, ale wpierzam co mi się podoba i trochę ciężarków, weiderów itp, ale to mnie nie jara specjalnie więc nie za dużo), pewnie są lepsze plany, bardziej wydajne, szybsze, efektywniejsze, ale ja takowego nie znalazłem, reszta wydawała mi się albo przesadzona, albo wyglądająca jak wzór matematyczny a nie prosta rozpiska