Treść opublikowana przez Suavek
-
Steam
Nie mówię teraz o ikarudze, tylko ogólnie o samym procesie i jego wybiórczości, a raczej wspomnianym fakcie, że studio, którego wcześniej na Steamie nie było musi przez niego przechodzić. Wychodzi po prostu na to, że nawet gry, które cieszą się powszechnie pozytywną opinią, nierzadko pokaźnym fanbase oraz wysokimi wynikami sprzedaży na innych platformach też muszą się zgłaszać na Greenlighcie. Z drugiej strony absolutne crapy, które znalazły sobie wydawcę, albo też miały wcześniej styczność ze Steamem publikują swoje gry jak gdyby nigdy nic. Może i na tym ten cały system polega, ale w moich oczach nie wygląda on wcale tak sprawiedliwie, szczególnie mając na uwadze, że ilość głosów mimo wszystko nijak się ma do akceptacji przez Valve, co też już miało doskonałe na to przykłady. Nie taki Valve święty w swych procederach, i właśnie to mnie wkurza. Takie rzeczy to chyba fanboy'e Appla gadają.
-
Steam
Każdy? A nie miała to być forma zaoferowania twórcom niezależnym sposobu na zaistnienie i bycie zauważonym jeśli studio nie posiada wydawcy? Tymczasem teraz widzę, że nawet znani wydawcy muszą ubiegać się wpierw o głosy na Greenlighcie, choćby miała to być tylko formalność. Także przecież sporo było kontrowersji wokół Greenlight a propos bodajże gier Adult Swim i wydania Paranoutical Activity, gdzie to Steam nie pozwolił AS na wydanie PI i odesłał twórców z powrotem na Greenlighta, "co by indie devy nie szukali nagle wydawców, żeby obejść ten proces"... No i mimo wszystko, jeśli producenci i wydawcy mający za sobą pokaźny dorobek muszą mimo wszystko przechodzić przez sztucznego Greenlighta, to w moich oczach jest to smutne, gdyż faworyzuje się jednych, a innym każe czekać. I z tą reklamą też bym się nie spieszył, gdyż sam Greenlight jest reklamą taką co żadną, a większy szum robią wokół pojedynczych gierek zewnętrzne witryny czy fora, podczas gdy jakieś małe tytuły zazwyczaj toną w morzu średniaków, których nikomu nie chce się przeglądać.
-
Rpgi na PC
Może bym rozważył takie DLC przy okazji jakiegoś New Game +, ale grając za pierwszym razem nawet lepiej, że stopniowo wszystko sam odkrywam, aniżeli bym miał od razu przepakowaną drużynę. O kasę i ekwipunek faktycznie ciężko i bez grindu się nie obejdzie, ale przynajmniej wiem już co i jak robić żeby lepsze przedmioty do craftingu zdobywać.
-
Rpgi na PC
Zacząłem grę od nowa i grind jest, owszem. Albo po prostu wysoki poziom trudności. Niemniej jednak te DLC to w początkowej fazie gry było nic innego jak 1-hit KO, w związku z czym powyłączałem wszystko. Najwyżej stracę trochę więcej życia.
-
- W co gracie na NDS'ie? -
Po miesiącu wyczekiwania wreszcie dotarł do mnie Harvest Moon: Grand Bazaar. Miałem ochotę na sielankowy klimat i klasycznego Harvest Moona, ale to co zobaczyłem na przestrzeni pierwszych 30min strasznie mnie odrzuciło... Fabuła taka, że nasza postać (z wyglądu dzieciak) pojawia się w miasteczku, a burmistrz z jakiegoś niewyjaśnionego powodu zleca mu przywrócenie sławy tytułowemu bazarowi i powierza przy tym farmę, mimo tego, że dzieciak nie ma pojęcia o prowadzeniu gospodarstwa. No ale pół biedy otoczkaa fabularna, ale pierwszy szok to fakt, że nasza postać wydaje z siebie dźwięki... - wszystko sprowadzające się do nieznośnie piskliwego "iijaa" "haa" czy "uuooohhh". Byle skok czy użycie motylki to ból dla uszu. To samo muszę powiedzieć o NPC. Nawet nie poznałem dobrze mieszkańców miasteczka, a już mam ochotę wymordować 3/4 z nich, zarówno przez osobowość jak i wydawane głosy... A pamiętam, że w wielu poprzednich Harvest Moonach NPC bywali sympatyczni, nawet jeśli prezentowali jakieś określone stereotypy. Tutaj wszystko sprawia wrażenie robionego na siłę, jak gdyby na zasadzie "Hej, musimy wydać kolejną odsłonę Harvest Moon - wymyślcie cokolwiek, byle co, i tak się sprzeda!". Cóż, zobaczę jak dalej, bo sama mechanika zdaje się w porządku. A nuż się coś rozkręci potem. Najwyżej będę grał bez dźwięku.
-
Steam
Fakt, że klasyki tego pokroju w ogóle muszą przechodzić wpierw przez Greenlight jest naprawdę smutny. Podobnie było z Deadly Premonition i wieloma innymi popularnymi pozycjami. Nie wiem co Valve sobie myśli. Tak czy inaczej na Ikarugę głosuję - będę ssał niesamowicie, bo to jest gra dla azjatów, ale zabawa i tak będzie przednia. ;>
-
Wymiana kodów Steam/Origin, kart itepe
Swoją drogą, ten Darksiders 2 to podstawka, czy ma jakieś DLC?
- XCOM: Enemy Unknown
-
Rpgi na PC
Na szybko a propos portu Agaresta na PC, jeśli ktoś jest zainteresowany: - Gra chodzi przyzwoicie, ale opcje graficzne sprowadzają się do rozdzielczości i windowed/full screen... - Obecne są drobne babole na niektórych konfiguracjach, ale Ghostlight już się sprawą niektórych z nich zajęło. - Można grać myszą! Co prawda kursor strasznie toporny, ale pomijając wejście do menu za sprawą ESC całą grę można przejść tylko i wyłącznie przy jego użyciu, więc pad nie jest potrzebny, ani męczenie się z klawiaturą. - DLC to cheaty... No autentycznie sterta przepakowanych itemów dana do dyspozycji gracza na początku gry. Zaraz zaczynam grę od nowa, bo aż żałuję, że nie wyłączyłem tego wszystkiego. Co do samej gry, to zapowiada się ciekawie, pomijając przesyt fanservice'u, ale nie będę wypowiadał się na temat wielogodzinnego jRPG po raptem jednej spędzonej godzinie. Tak czy inaczej, port PC zdaje się być przyzwoity, więc kto nie chce za pełną cenę może rozważyć przy okazji jakiejś promocji. DLC kompletnie można sobie odpuścić, szczególnie, że dodatkowe dungeony są i tak darmowe.
-
Wymiana kodów Steam/Origin, kart itepe
Gry z bundla są w jednym kluczu, nie osobno.
- XCOM: Enemy Unknown
- XCOM: Enemy Unknown
-
XCOM: Enemy Unknown
XCOM dostał karty na Steam oraz pojawił się pre-order Enemy Within - http://store.steampowered.com/app/225340/ Taniej będzie na GMG, bo w dolarach - http://www.greenmangaming.com/s/pl/en/pc/games/strategy/xcom-enemy-within/ Inna sprawa, że w życiu nie dam takiej kasy za dodatek. Trwa także darmowy weekend na steamie, a na GreenManGaming można kupić grę za 8$ z kodem GMG20-WS93W-R39MD - http://www.greenmangaming.com/s/pl/en/pc/games/strategy/xcom-enemy-unknown/
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Eidos jest częścią squeenix, a squeenix jest odcięty od rzeczywistości. Nawet jak wyjdą im dobre gry, to oni tragizują i robią z igły widły (Tomb Raider i Sleeping Dogs to wg nich klapy bo nie sprostały wygórowanym oczekiwaniom sprzedaży), próbują to rekompensować DLC, wałkują znane marki do usranej śmierci oraz zaczynają bardziej aktywnie wspierać wspomniane platformy mobilne oraz wprowadzają gry z modelem freemium. Krótko mówiąc - pieniądz najważniejszy, a produkt jaki będzie taki będzie, żeby tylko się sprzedał, choćby dzięki marce (*cough*final fantasy*cough*). Tak więc sorry, ale ja jestem sceptyczny, szczególnie po wspomnianym cyrku zwanym The Fall. No kurde fabularny FPS na tableta... brilliant... Czekam na cowclickera z marką Deus Ex na telefony...
-
Największe niespodzianki generacji
Obie części Transformers od High Moon, ze szczególnym naciskiem na dwójkę. Tak dobrze przy grze akcji to ja się od lat nie bawiłem, a przecież mamy do czynienia z grą na licencji, które rzadko kiedy są dobre. Do tego sporo różnorakich indyków, o których nikt tutaj nie rozmawia bo "piksele na pół ekranu".
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Tablet dostał "pierdołę" w postaci The Fall, które kontynuuje w pewnym sensie historię książki, całkiem niezłej. Ja takie "pierdoły" chcę na pełnoprawną platformę, a nie rozrzucone po mobilnych duperelach, bo teraz takie się sprzedają. W dodatku nie muszę chyba podkreślać, że wraz ze wzrostem popularnością marki zaczyna się jej masowe spieniężanie, właśnie za sprawą kolejnych sequeli czy spinoffów, niekoniecznie takich dobrych. Poza tym Square Enix... nuff said.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
"Metal Gear Rising PC Version Is Still Coming" https://twitter.com/Kojima_Hideo/status/385323137589444609/photo/1 http://www.siliconera.com/2013/10/02/metal-gear-rising-pc-version-still-coming/ "Next-Gen Deus Ex In Development For PC And Consoles At Eidos Montreal" http://www.siliconera.com/2013/10/02/next-gen-deus-ex-development-pc-consoles-eidos-montreal/ >and products for tablets and smartphones >tablets and smartphones FFS...
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
SteamOS to OS. Nie znam się na tyle aby stwierdzić czy odpalisz to przez jakieś virtual machine, ale równie dobrze nic nie stoi na przeszkodzie zrobić sobie partycję osobną, jeśli faktycznie ma być darmowe i takie "cudowne". Przy okazji moar HL3 - http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=688711 ziew
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Meh. Nawet dwójki nie przeszedłem. ;>
-
Street Fighter X Tekken - Steam Edition pytanie
Z tego co mi wiadomo na konsolach jest w porządku, tak jak w SSF4. Poza tym weź pod uwagę, że wersja PS3 ma 4 unikatowe postacie, których nie ma na innych platformach. Aczkolwiek poczytaj forum Steam dla pewności, gdyż ja raczej sporadycznie gram w SFxT. Na starcie i przez długi czas po premierze online cierpiał właśnie na te okazyjne teleportowanie się postaci, a Capcom nieszczególnie kwapił się z naprawą, ale czy tak jest nadal to nie stwierdzę w 100%.
-
XCOM: Enemy Unknown
Proponuję sprawdzić listę achievementów XCOM. Kilka ciekawych rzeczy można wywnioskować jeśli chodzi o nadchodzący Enemy Within - http://steamcommunity.com/stats/XCOMEnemyUnknown/achievements Wygląda na to, że pojawią się misje przeciwko innym żołnierzom w singlu (Regenerate This - Kill an elite enemy Medic with explosive damage in single player), a także - przypuszczalnie - atak na naszą bazę (All Hands on Deck - Get at least 4 kills with XCOM Base Security personnel).
-
Street Fighter X Tekken - Steam Edition pytanie
Czy dużo to pojęcie względne. Ja problemów ze znalezieniem graczy nie miałem, ale faktem jest, że często trafiałem na te same osoby. Przypuszczam, że na konsolach graczy może być więcej. Online jest taki sobie. Raz że niewygodny matchmaking, a dwa, że samo zaplecze od strony technicznej boryka się od premiery z problemami, i tak na przykład przeciwnik może się co chwila teleportować po całej arenie, kompletnie pozbawiając multi jakiegokolwiek sensu. Oczywiście są to sporadyczne przypadki, ale online SFxT na PC generalnie nie cieszy się najlepszą opinią, szczególnie, że oparty jest na microsoftowym G4WL.
-
Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Jeśli ktoś kupował Doujin Bundle od Groupees i chce klucz Steam do Dysfunctional Systems: Learning to Manage Chaos, to musi się trochę poużerać z Desurą i Dischanem - http://www.desura.com/games/dysfunctional-systems-learning-to-manage-chaos/news/dischan-desura-integration Kruka informuję, że gra nie ma kart, więc może sobie odpuścić. ;p
- Steam
-
Filmowe Mortal Kombat raz jeszcze?
Całkiem całkiem, aczkolwiek równie dobrze mógłby być to zupełnie osobny serial, gdyż nawiązania do pierwszego sezonu są albo skromne, albo mocno na siłę. Niemniej jednak ciekaw jestem czy i kiedy doczekamy się trzeciego sezonu oraz czy wiązać się to będzie z powrotem innych postaci, które już pokazali.