marcinwks

Pisałem, że gra ma słabą kampanię - co zresztą nie jest tylko moim wymysłem - a nie, że to rak czy jakiś syf.

Wrzuć zdjęcie jakąkolwiek visual novel na vite i zobacz jak plusiki lecą. Zastanawiam się czy jest na www inny zakupowy wątek, w którym obserwujący by pisali, że kupiłeś rakowe gry, spedalone gry, dla dziewczyn gry, dla małych chłopców/dziewczynek gry, a wystawiający zdjęcia by się musieli tłumaczyć ze swoich nowości. Każdy gra/kupuje co chce i ma ochotę, a jak, któryś z "wielkich krytyków branżowych" ma odmienne zdanie, to niech zachowa je dla siebie. Może czas wzorem neogafa banować za negatywne/obraźliwe komentarze? Ciekawe co by się tu działo, gdyby nie było systemu plusów/minusów. Zakładam, że mało kto by komentował i wrzucał swoje nabytki.

Na najsłabszą historię w serii.

W przypadku Halo 5, to nawet Scorpio 7 nie pomoże.

Dlatego zamknęli Evolution, aby Kaz nie miał wewnętrznej konkurencji i dalej trzaskał kolejne części co 5-6 lat, z modelem jazdy pudełka od zapałek. Dzisiaj po robocie też to przetestuję, ale nie jestem przekonany, jak jeszcze na poprzedniej generacji, że GT>>>>Forza.

To żadna loteria. W większości kraju jest identycznie. Wynika to z prostego czynnika. Brakuje listonoszy. Kto przy zdrowych zmysłach będzie chciał chodzić w zimnie, cieple, deszczu, wietrze za jakieś 1700 zł na rękę? Raczej duża odpowiedzialność za takie pieniądze.

Co tam gry. Około 1000 PLN w samych RG. Szacuneczek.

Po ponownym nabyciu PSP jakiś czas temu, ponownie wziąłem się za giercowanie na tym sprzęcie. Sprzedałem go ogrywając raptem kilka gier (LocoRoco, Wipeout Pure, Medievil, Daxter), więc zaległości mam co nie miara. Na pierwszy ogień wziąłem Wipeout Pulse, ale w niedługim czasie planuję nabyć sporo jrpgów, pokroju FF i FFII oraz trzech odsłon Persony.

To zaczynamy:

Ja to mam ,szczęście.Po moim preordr ani widu ani słuchu.następnym razem zmienię sklep. Podobno Sony znowu dało du...i szykują się braki towaru w sklepach. Pewnie nadal im się wydaje, że mamy 2004, 10% posiadaczy PS2 gra na oryginałach i wystarczy nakład 1000 sztuk na cały kraj.

Jutro premiera Uncharted, za tydzień Yakuzy: Kiwami, więc sierpień, póki co, wygląda następująco: CF od środka: Karta rejestracyjna czysta, instrukcja jak spod igły, kartridż i pudełko stan idealny.

Bardzo dobry szpil. To jeszcze z ery kiedy Konami robiło gry.

Odbijało się od światła i zastanawiałem się czy to właśnie folia czy już samo pudełko. Tak czy siak, plus.

To używka czy "nówka z domową folią"?

Cała przyjemność po mojej stronie. :) P.S. Ładnie teraz to wszystko wygląda.

Tak z ciekawości. Od ilu lat zbierasz gry?

ja z estarland.com bralem, 20dolcow, nie wiem czy jeszcze jest Ile paczka idzie i jaka cena za przesyłkę?

Szacunek na dzielni +100 Robi wrażenie.

Jestem pod wrażeniem. Ładnie się to prezentuje. Nawet nie wiedziałem, że Ojciec wyszedł na PSP po polsku.

Lipcowe zakupy. Nic więcej już nie planuję w tym miesiącu. Kilka książek, jakiegoś nieznanego pisarzyka oraz historia Giro. Kilka nowych, chińskich gierek: Na koniec klasa sama w sobie. Obiekt moich westchnień od dłuższego czasu w stanie...nowym.

Szkoda, że ten hologram FF nie jest na okładce/pudełku tylko folii.

Ja mam taką naklejkę na rewersie okładki Urban Strike na SMD i pieczątkę sklepu na okładce Colony Wars na PS1 od strony wewnętrznej. Takich debili, jak widać, nigdzie nie brakuje. Ty chyba niebawem wszystkie gry na PS2 skompletujesz. :)

No właśnie tego się obawiam. Też czytałem, że plastik kiepski, brak stereo, brak wi-fi, konsola jedynie lżejsza od modelu 100 - fat. Pomyśleć, że miałem PSP fat w okolicach premiery, a później sprzedałem. Co za błąd. Teraz szukam po aukcjach jak szalony, ale nie ma nic ciekawego, poza modelami street, a używanych konsol wystrzegam się jak diabeł wody święconej i traktuje je jak ostateczność.

Wspaniała porada. Problem w tym, że Vitę mam od blisko 3 lat. :D Chcę PSP, bo nie uznaję gier w cyfrowej dystrybucji, a ta konsola dostała tyle jrpgów, co chyba żaden inny system w historii, może poza PS1.

Panowie co sądzicie o modelu 1004 - street. Warte to zachodu? Zdaję sobie sprawę, że jego największą wadą jest brak drugiego głośnika, więc jedziemy na mono, ale z drugiej strony trochę mną rzucą jak pomyślę, że miałbym kupować używkę 3004 i dotykać gałek, przycisków i plastiku po kimś - takie skrzywienie psychiczne. :) Ten brak głośniczka, dla kogoś kto nie gra na słuchawkach to będzie straszny ból i cierpienie? Oczywiście modele 3004 też są do kupienia jako nowe, ale tu już ceny potrafią dobijać do 700 zł, gdzie streeta da się wyciągnąć za mniej, niż 500