marcinwks

Na bezrybiu i rak ryba. :D Jedynka była całkiem udana, jak pamiętam. Ciekawe czy w dwójkę będzie się grać równie udanie.

E tam. Niektórych fascynują goście biegający w różnokolorowych rajtuzach, pelerynach i maskach, inni lubią japońskie studentki, a jeszcze inni gry na Atari 2600. Dla każdego, coś miłego.

Yomawari słyszałem, że super szpil. Grand kingdom ponoć równie dobry. No tak. Nie ma to jak kolejna część Mario albo gier EA/Ubisoft. :D

To zaczyna się robić jakąś parodią. Nie wiem czy oni są takimi ignorantami czy dystrybutor nie chce im dać więcej sztuk na sklep. Skoro na półkach leży z 30 sztuk For Honor, a Japońszczyzny po kilka sztuk na sklep, to tak to się kończy. Jak kupowałem Yakuzę 0 to musiałem jechać do MM 20 km od domu, bo w centrum nie mieli ani jednej sztuki, czy to w MM czy Saturnie. Empików nie wspominam nawet. W saturnie gość mi powiedział, że miał 4 sztuki na sklep i poszły, a teraz czeka na dostawę. Dzisiaj byłem w MM, bo chciałem kupić tego steelboka do Horizona, którym wszyscy się tutaj chwalą i...oczywiście nie ma. Tzn. był 1 z tak pięknymi rysami, że dałem sobie spokój. Nioha, Yakuzy0 i Resa7 na PS4 oczywiście brak. No nic to. Pre-ordery zaczynają wracać do mych łask.

Daj znać czy dobry ten Leynos, bo tak się nad nim zastanawiam, zastanawiam i...zastanawiam.

Oddział sobie odpuść od razu. Chyba że cierpisz na nadmiar gotówki. 25 zł zmiana. Załatw to przez doradcę wirtualnego czy jak to się tam zwie. Łączysz się z nim przez komputer, ale musisz mieć kamerę do identyfikacji. Wówczas zrobisz to za darmochę.

Najfajniejsze pudełka to te od SMD. Książeczka 50 stron, kartridż i jeszcze możesz to sobie powiesić na metalowym druciku. :)

Bardzo przyjemny shmup. Gdyby nie to, że kiedyś wygrałem kody na niego + dlc na gafie to zapewne też bym łyknął z P-A.

To jedna z najlepszych gier indie w jakie grałem. Gry LRG po wyprzedaniu nakładu (ok. 4-5k sztuk) w ciągu kilkunastu/kilkudziesięciu minut, na ebayu stoją od razu po ok. 300 zł. Podczas dnia rozpoczęcia sprzedaży kosztują w okolicach 25-30$. Opłacalność, a przede wszystkim wartość kolekcjonerską oceń sam.

W tym miesiącu skromnie: Walcie się bur"o"ki z LRG, za brak jakiegokolwiek kontaktu za rozwaloną okładkę Firewatch. Dlatego dzisiaj olałem Oxenfree na PS4. M-L-M. Marzyłem o tym od wielu lat. Znalazłem w bardzo dobrym stanie i świetnej cenie w UK (na instrukcji - 2 strona - kilka odręcznie napisanych kodów - relikt lat 90), a cała reszta wygląda bdb.

To takie dość skromne te kolekcje. :)

Bloodborne to godziny nerwów w strzępach i fantastyczny setting gry. Kapitalny wręcz.Deus to godziny grania w stylu skradankowym. Również fantastyczna gra, ale za dużo tu Pragi. Futurystyczne, brudne miejscówki mają klimat, a do tego nie ma durnych walk z bossami, jak w poprzedniku. Musisz zdecydować sam.

Wczoraj rozpocząłem i skończyłem Virginię po niespełna 2h. Nie będę tu opisywał czy omawiał gry, bo bardziej mnie ciekawi opinia osób, które już to ukończyły. Jak to odbieracie? Jak dla mnie 6-7/10, bardziej film, niż gra i to od samego początku i układu napisów początkowych, jak do napisów końcowych. Wszystkie te przeskoki w akcji, fabule przywołują filmy. Strasznie pokręcone i zakręcone. Muzyka wspaniała przywołująca serial Twin Peaks, jak i sama gra mocno zapatrzona w tego typu seriale. Poczytałem po ukończeniu w internetach opinii ludzi i z tego co widzę wrażenia są bardzo zróżnicowane i chyba nikt do końca nie wie...o co tu tak naprawdę chodzi.

Polecam chińskie wydanie pudełkowe, z angielskimi napisami i...polskimi podczas gry. :)

Takiego niesamowitego miesiąca, jak styczeń 2017, PS4 nie miało jeszcze nigdy, może nawet nie tylko PS4. Jakie gierki kupujecie? Przypomnę, że z tych głośniejszych exów/multi w tym miesiącu wychodzą: - Yakuza0 - Hatsune Miku - Atelier Shallie - Fate/Extella - Gravity Rush 2 - Kingdom Hearts 2.8 - Tales of Berseria - Oxenfree (LRG - pudełko) - Resident Evil 7 - Abzu (pudełko) - Hitman Miesiac jest niewiarygodny. Gdybym tylko chciał kupić wszystko co mnie interesuje z owyższej listy, padłbym z 1k na dzień dobry. Ograniczę się chyba tylko Do Y0 i Oxenfree. Chyba że Resident7 zbierze same 10/10. O GR2 nawet nie marzę, pomimo wspaniałej pierwszej części. Takiego natłoku mega gier w ciągu jednego miesiąca - co ciekawe - głównie japońskich nie pamiętam.

O ja pierd.... Tyle co nie jedna kolekcjonerka na premierze.

Tak piszecie, że Scorpio będzie za 499$, ale coś mi się wydaje, że to mało prawdopodobne, a cena będzie przynajmniej +100 wyższa. Przy okazji premiery Scorpio, na rynku zadebiutują Halo6 oraz nowy TR - tym razem na pewno, na pewno i jeszcze raz na pewno jako exclusive. Oczywiście obie gry odpalimy też na zwykłym x0, a starsze gry dostaną odpowiednie łatki, jak w przypadku PS4 pro. W grudniu na imprezie Sony, zostanie zapowiedziane PS5 z datą premierą jesień 2018. Switch okaże się klapą pokroju Wii u. W sumie to tyle z wydarzeń wartych wzmianki.

Nie chcę - po raz kolejny - znęcać się nad Pixelem, ale zarówno ich ignorancja, jak i "nowe" podejście do pisma, skutecznie mnie zniechęciły do tego tytułu. Po początkowym zachwycie i namiastce Retro Gamera, a do tego proporcjach magazynu, jakieś 70-30 dla retro, teraz jest to jakieś 30-70 - wnioskuję po okładce, może się mylę, bo od 3 czy 4 miesięcy nie kupuję. To jeśli miałbym płacić 15 zł za to samo co w psxe (chociaż tam papier gorszy, niż w taśmie do du...) to podziękuję, w PSXE chociaż mam wszystkie konsolowe nowości, a tam jakieś pierdoły komputerowe z wczesnego dostępu, wycieczki po studiach filmowych oraz loty w kosmos (wtf!?). Tak na marginesie polecam okładkę nowego Retro Gamera. Pixel robił jakiś opis TR z okazji 20 lecia serii?

Dzięki.

Czy obie części Maxa Payne'a są kompatybilne? Na stronie kompatybilności jest tajemnicze 50hz nie, 60 hz tak. Sprawdzał ktoś jak to jest z tym działaniem Maxa na 360?

To "master race" hłe hłe hłe hłe hłe ma jeszcze napęd cd w budach?

Po tegorocznym szaleństwie związanym z przechodzeniem (udanym) 52 gier w 52 tygodnie, w przyszłym chcę trochę odpocząć. Z tego też powodu planuję się skupić na wielu klasykach, które mam/będę miał na półce, a ich jeszcze nie miałem okazji przejść albo zacząć. W ten oto sposób dochodzę do sedna i chciałbym pyknąć kilka gier j/rpg. Final Fantasy VI, VII, X, XV (coś z tego), Persona 4 golden i 5, Trails of Cold Steel 2, Wiedźmin 3 goty, Skyrim. Sporo tego, ale jak się uda ukończyć 3-4 z tej listy to będę zadowolony. Dodatkowo SE szykuje coś z okazji 30 lecia serii FF, więc liczę na jakieś ogromne zbiorcze wydanie z wszystkimi częściami, najlepiej na Vitę. Z innych gatunków to Yakuza 5, GTA: SA oraz 5, Killer 7, serię Timesplitters, serię Onimusha, mnóstwo gier na PS3, jakąś Zeldę. Chciałbym też powtórzyć Uncharted 4, TLoU i Life is Strange. Do tego Steins;Gate 0, wszystkie Danganronpy i inne zbiorcze wydanie klasyków z PS2 na Vicie/PS3. Nie zapominam przy tym o mocarnym roku 2017, obfitującym w świetne tytuły, które też trzeba będzie ograć. Resident Evil7, Gravity Rush 2, Yakuzy, Horizon, Crash Coll. i wiele, wiele innych. To teraz się zastanawiam czy znowu nie będę jednak celować w te 52 gry, skoro wymieniłem tyle pozycji. Obecnie gram jeszcze w Deusa - chyba kończę powoli, po nim zabieram się za Mirror's Edge C i po wyżyłowaniu mojego rozczarowania 2016 - Zero Time Dilemma na Vitę - może wezmę się już za coś nowego na przenośniaki. Do tego kilka exów na Xboxa z 2016 z Ori DE na czele.

Portugalczycy mają/mieli takie same okręgi z ichnią flagą, więc to pewnie wymysł centrali Sony. Lepsze to, niż usk, ale gorsze, niż znaczek PL na grach ubisoftu, który jest niemal niewidoczny.

Do czasu Forz Horizon moja ulubiona ścigałka (posiadam na x360). Jak nie miałeś okazji zagrać do tej pory, to czym prędzej odpalaj i poczuj ten wspaniały klimat wyspy, drogich aut i drogich...modelek.

Gdzie się podziały oznaczenia na pudełkach U4 i FFXV? To jakieś wersje specjalne?