marcinwks

To widzę, że są przynajmniej 2 osoby w Polsce , która są ciekawe tej gry. Również się zastanawiam nad tą gierką, ale nie mam zielonego pojęcia czy to w jakiś sposób jest powiązane z poprzednikiem czy to całkiem nowa opowieść, jak kolejne FF. Skoro poprzednia część wyszła tylko na blachę, to powinni dać nam możliwość ogrania tej części albo chociaż dodać do pudła jakiś filmik streszczający wydarzenia z "jedynki", jak w Shenmue 2 na Xboxa.

Nim wystawisz na allegro, daj znać forumowej braci co konkretnie i za ile chcesz opchnąć. j.w. Polać mu, dobrze pisze.

Te pierwsze z królami, obecnie są warte po kilkaset zł, jak nie więcej. NBP zwietrzył na tym dobry interes i nakłady poszybowały strasznie w górę. Do tego materiał w nich używany jest strasznie słaby w przechowywaniu.

Gry to niezła inwestycja. Niestety nie wszystkie przyniosą zyski w przyszłości. Niemniej jednak najlepiej inwestować w monety bądź znaczki. To jest chyba najbezpieczniejsza inwestycja rzeczowa, bo daje 80-90% prawdopodobieństwa zysku w przeciągu 5-10-15 lat, oczywiście jeśli kupujemy dobry towar, a nie badziew pokroju 2 zł z Nordic Gold emitowany przez NBP w bardzo wysokich nakładach w ostatnich latach. Złoto ma swoje lata dobre i złe, taka loteria, ale rzecz to pewna. Poza tym, jak uczy historia, złoto zawsze w cenie, czy w pokoju czy czasie wojny. Najwięcej można zyskać na giełdzie, ale to już mega loteria i zabawa ponad mój stan umysłowy. Kiedyś grałem, z 5k zrobiłem blisko 1k w 4 miesiące, ale trochę nerwowy przez ten okres byłem, pomimo tego, że był to mały wkład. Boję się myśleć co by ze mną było, gdyby to nie 5k, a 50k. Są też różnego rodzaju fundusze inwestycyjne. Fundusze akcji (ok.90-95% kasy ładują w akcje), fundusze hybrydowe (ok.50 % w akcji i 50 % w obligacje), fundusze obligacyjne, a także fundusze rynków wschodzących. Jak się dobrze wybierze ten ostatni, to można w szybkim tempie pomnażać majątek. Kiedyś były fundusz na rynek turecki. Tutaj już jednak zawierzasz kasę specom, bądź "specom" z różnych firm.

Po ukończeniu, kilka dni temu, bardzo niedocenionego Quantum Break rozpocząłem Halo1. Grałem w to dawno temu, z rok-dwa po premierze, przeszedłem kilka rozdziałów, ale nic poza tym. Nie jestem wielkim fanem tej marki, ale teraz, po tylu latach, zaczynam rozumieć fenomen tej gry wśród xbotów. Genialna muzyka. Przepiękne widoki i cudowne lokacje. Wciąż tylko przykro patrzyć na żelki z kolorowymi laserami i Warthoga, którym się jeździ wyjątkowo koszmarnie, podobnie jak te lata temu. Nie zmienia to faktu, że jest super i nie mogę sie doczekać kolejnych misji.

Daj znać czy dobry ten Caladius. Też się zastanawiałem nad nim ostatnio.

Juhu. Po Quantum Break i ReCore, m$ przypomniał sobie o istnieniu języka polskiego. Sto lat, sto lat, niech żyją nam. A Forzy zazdroszczę.

Jak chciałem ją kupić kilka miesięcy wstecz to byłem przeświadczony, że w pudełku jest tylko kod na grę do pobrania z amerykańskiego konta + soundtrack na cd. Teraz juz wiem, że temat zakupu tej gry wrócił dla mnie.

"Definitive Edition" jest na płycie, kod to sama podstawka dodawana jako "bonus" :-) Uuu to nie wiedziałem nawet. Dzięki za oświecenie.

Ale wiesz o tym, że ori to tylko kod na cyfrową wersję z amerykańskiego konta? No chyba że czegoś nie wiem.

Gdzie kupiłeś? Ile dałeś? Za ile sprzedasz? Więcej informacji proszę przy takich zakupach.

Myślałem, że tylko ze mną jest coś nie tak, bo nie wiem o co temu typowi chodzi.

Dokładnie.

2 właśnie była w promocji.

Po 150 zł z wliczoną wysyłką z wysp.

PS3: Rodzinka: XBO: PS4: PSV:

^ gra na SMD? Musi być plus.

nie ma kodu, na karcie tylko mgs2 i mgs3 hd Co za bida. W edycji na PS3 jest jeszcze PW. Sony z Vitą ciągle leci w kulki. W Sly Trilogy, np. nie dodali 3 na karcie pamięci, a jako kod do pobrania, z FF X HD to samo zrobili (x-2 jako kod). Problem dać dwie karty do jednego pudełka.

W Saturnie. Niestety tylko to widziałem. Bany przywróciłeś mi wiarę w ludzi. Na gafie pytali mnie po co mi 5 takich samych gier.

Skromne lipcowe nabytki:

Niech tak pozostanie i...nie włączaj samego Bonda. Jeden z największych crapów w jakie grałem w ostatnich latach.

To żadna nowość. Takie urządzenie wyszło już z dobre 10 lat temu. Sam mam w domu taką Segę z 20 wbudowanymi grami (na allegro zalegają). Niestety pady to żart, bo działają na zasadzie pilota do tv, czyli trzeba nimi celować w konsolę, aby szło grać (od razu warto zainwestować w przedłużkę do pada i pada na kablu). Buda jest taka sama. Być może w tej wersji pady są faktycznie bezprzewodowe to sam pobiegnę i kupię tę wersję. Szkoda, tylko że nie jest to taki mini retron 5, który by zapisywał stany gier w dowolnym momencie i podbijał rozdzielczość. Obsługa pal i ntsc? Pięknie. Tego chyba moja konsolka akurat nie potrafi, ale nie jestem w stanie na 100% potwierdzić, bo mam tylko gry na MegaDrive'a, a nie Genesisa.

Dobre to? Już kilka razy miałem brać, ale zawsze coś innego wyskakiwało.

To lipa jest. Chciałem ją ściągać z play-asia, nawet miałem już w koszyku, po czym przeczytałem dokładnie opis, a tam: digital-code NA only.