Treść opublikowana przez bartiz
-
na co wam jakies sosy kupcie sobie caroline reaper na allegro -
Olałbym jeszcze tych 5 przecinków na krzyż jakby za czyszczenie tych ich campów była fajna nagroda. No niestety to dla mnie największa bolączka tej gry, w sumie walka jakoś mega mi się nie podoba, przeciwnicy też i jeszcze nic sensownego za walczenie z nimi nie ma. Ale reszta to poezja. Można biegać bez większego celu, eksplorować i cieszyć się po prostu grą. Jak narazie za mną 3 Divine Beasty i odkrywam co chwilę coś fajnego. Nie śpieszy mi się do końca. Kilka obszarów praktycznie nie tkniętych, olbrzymia jest ta gra. Co do Lynella to u(pipi)ałem za pierwszym razem, ale ciężki typ, jednak spodziewałem się zgona po pierwszym strzale
-
Moja ulubiona gra w jaką grałem na Xboxie One. Piękny tytuł a soundtrack do teraz siedzi w mojej głowie <3 fuuuuuuuuuuuuck
-
Z ciekawostek nie wiem jak to było wcześniej na Wii U ale na Switchu można mieszać regiony gry z DLC. Zelde mam kupiona z konta USA, a dodatek wziąłem z głównego na Polskę i wszystko działa.
-
-
POWRÓT KRUUULAAAAA!!!Q!1111 XD Po kupnie 2017 obiecałem sobie że już więcej nie kupię tego gó.wna obkakanego.
-
Ten rok zapowiada się pięknie a ja ciągle gram w MK8 i jeszcze Zeldy nie skończyłem. GOTY!
-
W sumie to nie, od czasu do czasu odpalam podstawkę na 2 meczyki.
-
Ludzie wbijają trofea i wali ich to DLC. Tak będzie z każdym ;)
-
Prawda jest taka żeby być dobrym w HALO trzeba praktycznie cały czas grac. Mała przerwa w graniu i już skill spada i to sporo. Do tego w tej części strasznie dziwnie mi się celuje, ciężko mi wytłumaczyć o co chodzi ale jest w tym coś dziwnego i nawet oglądając jakieś filmiki z poradami na yt ludzie też to zauważyli. Tak zacząłem kombinować z ustawieniami (których tez trochę nayebali, czułość, wartość przyspieszenia, dead zone i człowiek głupieje) ze po prostu lamilem jak ostatni noob i dostawalem hate message po meczach. Dzisiaj przywróciłem wszystko na domyślne i zwiększyłem tylko czułość na 5 i jakoś nawet szło.
-
No mi teraz Switch w zupełności wystarcza raz że czasu mniej dwa że lato i idzie lepiej spędzić czas niż przy konsoli. Jak mam wolną chwilę to jeżdżę w MK8 a jak dłuższe posiedzenie to wjeżdża Zelda. PS4 to głównie do rozmowy na grupie.
-
W sklepie to ładnie świecą nawet manty za 800zł.
-
Pił ktoś whisky Teacher's? W Tesco litr za 49zł a normalna cena 79 tylko nie wiem co to za wynalazek.
-
No Switch jest idealny pod tego typu grę bo jest handheld i stacjonarka w jednym. Ale chyba nie wytrzymam i wezmę na Plejaka.
-
Gra od dzisiaj w promocji na PSN za 38zł. Chyba w końcu się skuszę.
-
Podajcie ten kod do turnieju bo przekopuje się przez strony spamu i nie mogę znaleźć
-
Wam też działa gra bez płyty?
-
No i nie ma strzałki gdzie iść ;) moja kopia już jakiś czas leży na pchlim i chętnych nie widać. Aaa grajcie sobie w raki dalej!
-
U mnie śmiga wszystko aż miło. W szoku jestem jak ta gra działa online. Nie wiem czy oni jakoś ukryli lagi ale nic nie laguje, nikogo nie przenosi czy warpuje a na globalu często w lobby sam Japończyk czy Australijczyk. Poezja. A gierce można słodzić bez końca, dawno się tak dobrze nie bawiłem. Syndrom jeszcze jednego wyścigu występuje tu non stop.
-
-
Ostatnia moja konsola Nintendo to DS Lite... troszkę się człowiek stęsknił :) Jeszcze Zelda i jedziemy z koksem ale po kilku h z MK8 czuć ten charakterystyczny fun z gry.
-
Tak, drugi wyścig
-
Jeden jest tylko ten latający. Pamiętaj, że Paigea dostaje się też za zebranie wszystkich piórek w danym świecie i ghost writterów. 2 wyścigi wygrałeś?
-
Jezu jakbym chciał Dirt Rally 2 jedynczeka mistrzostwo świata, również platynka wpadła jeden z lepszych racerów w jakie grałem. Miód z jazdy jak się opanuje model jazdy jest piękny, no i nie ma co się nastawiać ze gra jest hardkorowa, początki są trudne ale z czasem wszystko przychodzi.
-
Ja wczoraj skończyłem a dzisiaj splatynowałem. Przejście zajęło mi jakies 25h, platynka 30. Dużo rzeczy zebrałem od razu, starałem się wszędzie zajrzeć. Bardzo solidny platformer z kilkoma wadami, które jakoś nie psują całości. Każdy świat ma swój klimat, dla mnie najsłabszy chyba 3. Recenzenci to debile, nie ma strzałki gdzie iść to już zagubieni. Jak ktoś chętny to zapraszam na pchli targ
