Skocz do zawartości

TeBe

Be fit or die tryin'
  • Postów

    785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez TeBe

  1. Pierwszy wyciek całego albumu. Podobno z ocenzurowanymi fakami i w trochę gorszej jakości, ale jak na pierwszy odsłuch pewnie się nadaje.

     

     

     

     

    Korn - The Paradigm Shift

     

    89363888418916282412.jpg

    http://r42a0.ul.xup.pl/file/3ohycold
    
    http://x96da.catshare.xup.pl/2c07rnD3dbwi8ZOq
    
    http://x96da.ul.xup.pl/file/snde2s3m
    
    http://x96da.bitshare.xup.pl/files/0bjq0eyl/Ko1rn-Th2ePa3rad4i5gmS6h7ift-2013-y0ume.rar.html 
    
    http://x96da.egofiles.xup.pl/bCi9JoO8Ep98zz1u
    
    http://x96da.turbobit.xup.pl/qlempank2icg.html  
    
  2. Chyba się cofnąłeś o kilka lat :P W takim Play na kartę jeśli doładujesz konto, nieważne czy za 5 czy za 200 złotych, masz 365 dni na połączenia wychodzące, a konto ważne 455 dni. Także tragedii nie ma. Nie wiem jak w innych sieciach.

  3. Rolnicy podpisują kontrakty z firmą. Całe ich zbiory idą do nas, dostają pomoc typu dostęp do nowych technologii uprawy, walka ze szkodnikami itd., głównie do stu kilometrów od fabryki są rozsiane te pola. Drugie źródło to pola podlegające pod nas. Jest to osobna firma, która nazywa się Farm Frites Poland 2.

    Jak jest końcówka sezonu albo słabe plony w roku to kupuje się też ziemniaki z wolnego rynku, nawet z drugiego końca Polski.

    • Plusik 4
  4. a co sie do tych frytek dodaje ze nie plesnieja po roku?

    Przy ciemniejszym ziemniaku może trochę dekstrozy dla rozjaśnienia, a tak to nic więcej niż sam ziemniak. One są wstępnie smażone, a potem od razu głęboko mrożone. Tak więc spokojnie i 2 lata w chłodni poleżą.

     

     

    Według mnie, frytki w KFC są o wiele lepsze niż w MC. Nie są takie suche i patykowate.

    No my robimy frytki do obu tych restauracji. Często jest tak, że na linii idzie Mc Donald's, zmienia się grubość cięcia i karton i robi się przejście na KFC. Także jest to dokładnie to samo. Może to kwestia przyrządzania już na miejscu.

  5. Kubełek frytek w KFC i do tego herbatka :D i po raz kolejny nie stwierdzam wyższości frytek z makdonalda nad tymi od colonela.

    Nie kupisz lepszych jakościowo frytek produkowanych w Polsce ^_^ Pracuję w fabryce je produkującej i uwierz, że wymagania Mc Donald's to masakra. Żadne babole nie przejdą.

  6. Witam

    Mam problem z wyświetlaniem się niektórych stron (pojawia się sam tekst, bez żadnej grafiki). Do dziś problem dotyczył tylko i wyłącznie strony Pudelek.pl, także to olałem, bo strata mała. Jakiś kwadrans temu zrobiło mi się to samo z Trakt.tv,, a jej używam na co dzień. Mam Firefoxa z Adblockiem, ale problem chyba nie leży w przeglądarce, bo w IE jest to samo. Pogooglowałem trochę i robiłem tak jak kazali, czyli zaznaczyłem "wyłącz blokowanie tej strony" w opcjach Adblocka, wyczyściłem cookies itd. - nic nie pomaga. Na drugim laptopie wszystko wyświetla się ok, także to nie wina internetu. Reszta stron śmiga ok. Może użyłem jakiegoś skrótu klawiszowego?

    Pomoże ktoś? Bo już nie wiem, co robić.

     

     

    Edit:

    Wcisnąłem ctrl+F5 na otwartej stronie w Firefoxie jak gdzieś napisali i na Trakt.tv pomogło! Co dziwne w IE też się automatycznie naprawiło. W przypadku Pudelka niestety zostało po staremu, nie wiem o co chodzi.

  7. Ok, to teraz moje wrażenia. Grę przeszedłem w 17 godzin, w 23 scalakowałem. Grało się przyjemnie, fabuła nawet mnie wciągnęła. Znajdźki nawet ciekawe (dobrze, że do osiągnięcia potrzebne było tylko 60 przedmiotów kultu, a nie całe 120 - byłoby nieciekawie), motyw ze zwierzętami (nie uważam, żeby były pancerne. Owszem, na początku jest to trochę upierdliwe, ale tak miało przecież być. Potem taki np. tygrys pada po jednym strzale ze strzelby) i zdobywaniem umiejętności trafiony w dziesiątkę. Jeśli chodzi o sześć misji współpracy, to niestety są strasznie zabugowane. Kilka razy musiałem powtarzać etap, bo nie można było np. podnieść bomby. Po ponownym wczytaniu było już ok. Ale mimo wszystko fajny dodatek.

    Dwie dodatkowe misje z kodu to jakaś kpina. Raptem pół godziny zabawy, i to nieciekawej. Za to fajnie łaziło się po krzakach ze snajperką z tłumikiem i polowanie na zwierzęta. Zdobywanie posterunków bez alarmu (kilka było takich większych) zawsze z dreszczykiem. No i były cycki :dance2:

    Jak dla mnie 9-/10.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...