Yano

bo w multi TLOU jest jak w życiu - nie podbiegaj do kolesia który ma deche z gwoździem xD dodam że mimo że większośc broni ma słaby DMG i zabijanie ludzi jest wolniejsze niż we wszelkich strzelankach fpp w których sie puszcza serie i po sprawie to ja wcale nie odbieram tego jako strzelanie z kapiszonów, mimo że nie lubie strzelac z kapiszonów (seria uncharted) , to w tym wypadku uznaje to za ciekawy balans i plus

jeszcze byś chciał żeby ci ktoś płacił za granie w gierki?! xD

a tak, dzięki, chociaż wygląda na to że chyba źle go zapamiętałem

mi tam sie przydawało, klikery wielokrotnie potrafią z zaskoczenia zabić jednym ugryzieniem, a mając ta zdolność mamy szanse sie obronić przed śmiercią czasem to zbędne bo ewentualna śmierć cofnie nas o minute, ale czasem gdy sie człowiek męczy i skrada 20 minut i nagły atak miał by go zabić i cofnąć to możliwość obrony jest zbawienna z innej beczki, dla tych co przeszli SPOILER

weź ten filmik w spoiler , pokazuje dużo scen z różnych częsci gry ja tam nie zwróciłem uwagi na spadki animacji ani na AA, za bardzo byłem zajęty chłonięciem gry

tu z kolei nie wydaje sie wcale większy od DS3 (a jeśli już to minimalnie) juz zam nie wiem co o nim sądzić ;p lubie DSy i mam nadzieje że ten tez będzie spoko, a nowe ficzery przydadzą sie do czegoś ciekawego

spokojnie te akcje są świetne i dodają wiele smaczków do fabuły pokazując stosunki między postaciami nie nazwał bym tego zapchajdziurą [pisze ogólnie żebyś sam zobaczył]

może miał kamizelke? albo to jednak nie były 2 metry? shotguny szybko tracą siłe

jak sie zrobi kabure to jedną broń nadal trzyma za pasem, a drugą właśnie w kaburze jest to dosyć pomocne bo każda broń ma mało amunicji, wiec możliwość szybszej zmiany broni bez wchodzenia do plecaka bardzo sie przydaje

sporo większy ten DS4, wcześniej ludzie marudzili że jest za mały na ich wielkie łapska i wolą pada od Xa, co teraz?

nie kampienie tylko skradanie i ostrożną gre zamiast biegania na pałe jak kampisz nie uzyskasz wielu produktów które trzeba zbierac podczas gry

wg mnie niektórym sie nie podoba początek bo to tak naprawde taki przydługawy tutorial (wiele rzeczy jest ustawionych tak żeby było łatwo), dopiero potem zaczyna sie główne mięsko gry chociaz mi poczatek też sie podobał, oczywiście potem było jeszcze lepiej, ale nie powiedział bym że początek jest słaby albo wręcz nudny, to taka przystawka przed daniem głónym (mówie o tym zwykłym początku a nie o prologu)

żeby zdobyć ruby najlepiej obcinać ogon i potem łapać z ogona jest największa szansa, na drugim miejscu nagrody za złapanie (5% i 3%) chociaż nie wiem czy nie lepsza b y była zbroja z agnaktora U - ma guard+2 i guard up (możliwość blokowania nieblokowalnych ataków, np gazu) no chyba że w uraganie zależy ci na polepszeniu strzałów z lancy być może opylało by sie zrobić mix tych dwóch i uzyskać zarówno ulepszenie blokowania jak i strzelania zwykle odpowiednie mixy zbroi dają lepszy efekt niż pojedyńczy zestaw

jeśli wyszło na PSS jako classic to pewnie można na psp można było domowymi sposobami edit dziwne i przykre http://uk.playstation.com/psn/games/detail/item251674/Vagrant-Story%E2%84%A2/ wyszło na PSN ale podane jest że dostępność na ps3 i psp myślałem że w takim wypadku automatycznie jest tez dostępne na psv ? ktoś to może zweryfikować?

a ja pograłem znowu chwile w multi, niestety tylko godzine.. ale bardzo podobają mi sie różne smaczki - np zmienna pogoda- i z tego co zauważyłem pojawia sie to losowo , nie w każdym meczu. np na jednej mapie pojawia sie gęsta mgła, a w innej zamieć, w obu przypadkach jest o wiele gorsza widoczność i gra sie jeszcze klimatyczniej

po pooglądaniu tego filmiku mam jeszcze większą beke z nowego "next genowego" CODa xD walące sie budynki, żywe lasy i ocean.... kontra pies i skryptowane ryby xDD

hm mam odmienne odczucia, może i zwykły pistolecik szału nie robi ale kilkoma strzałami można zabić zresztą ta gra właśnie na to stawia - na to żeby nie zabijało sie jednym strzałem pół sekundy po zobaczeniu wroga, gra ma bardziej strategiczne podejście dzięki temu (chociażby właśnie użycie gadżetów) być może też trafiałeś na kolesi ktorzy zakupili zbroje, to dodaje troche odporności jak ktoś jest przyzwyczajony np do CODa gdzie w pół sekundy wali sie serie bez żadnego odrzutu i zabija typa, to tutaj rzeczywiście jest całkowicie inaczej i można miec spore problemy

a ja czekam na jakieś długaśne gry na Vite, oczywiscie najbardziej bym chciał monster huntera bo to moja ulubiona seria ale jest też sporo innych gier, jak np taktyczne RPGi albo ogolnie rpgi, tego typu gier potrzbuje żeby rozważać zakup vity, coś co da mi dużo zabawy ani troche nie skłaniają mnie do zakupu typowe gierki na 6-10 godzin (jakieś strzelanki jak uncharted czy killzone), bo nawet jeśli tego typu gra miała by być świetna to nie będe kupwał konsoli dla jednego wieczoru zabawy. kilka miesięcy zabawy to już jest podstawa do rozważań narazie niestety vita dla mnie jest mało kusząca, wręcz wcale mnie nie kusi, a szkoda bo liczyłem że będzie lepiej

pewnie psa wycieli w ostatnich dniach, gdy zobaczyli jakie pośmiewisko wywołał pies z COD ghosts xD co do fabuły DLC - wątplie żeby wplatali je między pory roku albo na koniec - to by było źle odebrane - jako wycinanie ważnych fragmentó gry w celach zarobkowych, albo co gorsza sprzedawania "prawdziwego zakończenia" wiec pręcej podejzewam że będzie coś pomiędzy prologiem a grą, albo ewentualnie poboczna historia innej postaci

podoba mi sie w multi to że system poruszania jest praktycznie taki sam jak w singlu, czyli dosyć ociężały i realny. postacie nie są cyfrowymi ludzikami ktore w pół sekundy potrafią wspiąć sie na murek, skoczyć, kucnąć i strzelić - wszystkie czynności chwile zajmują i czuć ich mięsistość (łącznie ze zdejmowaniem plecaka, tworzeniem itemów, leczeniem, przeładowaniem, zmianą broni itp) tu nie ma czasu by 2 kolesi wyskoczyło na siebie i w trakcie wymiany ognia zaczeli zmieniać broń na pistolet (co jest bardzo typowe dla innych strzelanek), tutaj jak chcesz coś kombinować to sie musisz schować i nie ma tak że po wyczepraniu ammo w karabinie zmieniasz na pistolet w 0.2 sekundy i zabijasz goscia zanim on to zrobi. tu już lepiej probować dobiec i przywalić albo schować sie w razie skoniecznia magazynka fajnie też że postacie gadają jak coś robią, i że można leczyć i ożywiać innych wczoraj mialem fajną akcje - była już końcówka meczu, przegrywaliśmy i z mojej drużyny zostałem ja i jeden typ, a tamci mieli jeszcze 4, udało mi sie ukradkiem jednego rozwalić, i gdy go dobijałem drugi sie pojawił, zaczął do mnie strzelać ale fartem miałem maczete, i mimo że mocno oberwałem to udało mi sie go ciachnąć maczetą niestety zaraz potem pojawił sie trzeci a ja mialem już resztke życia więc i tak padłem, ale podobała mi sie ta desperacka akcja z maczetą w ogole w multi podobnie jak w singlu trudno jest walczyć z więcej niż 1 wrogiem, nie ma tak jak w BF że można zajść od tyłu i pakując serie zabić 4-5 nieogarniętych typków tutaj jak sie spotyka 2-3 osoby to nawet jak sie uda jednego zabić to prawie napewno pozostali nas dopadną (nawet jak sie jest schowanym, bo żeby strzelać trzeba przecież sie wychylić), no chyba że ma sie jakieś bomby albo mołotowy swoją drogą obawa przed przepakowanym meele - chyba sie jednak nie sprawdza, może z ulpszoną bronią dało by sie coś pokozaczyć, ale nie ma tak że wystarczy dobiec i walnąć z łokcia i już sie wygrywa z karabinem sprawdziłem to na własnej skórze - z 5 razy probowałem doskoczyć z rękami do typa ale zawsze zdążył mnie zastrzelić zanim padł podobnie bomby - nie są co clymore'y z CODa gdzie "click boom" i zanim sie zorientujesz to kaplica wczoraj sporo nimi rzucałem i prawie żadna nikogo nie zabiła, po pierwsze czas detonacji jest nieco opóźniony a po drugie ma spory zasięg uruchomienia, więc uruchamia się z 1-2 metry od bomby i daje chwile na ucieczke, dlatego bomby rzadko kiedy wybuchają komuś bezpośrednio w nogi, tylko kawałek dalej i tylko troche ranią, co troszke wkurza gdy są to nasze bomby, ale cieszy gdy bomby wroga

ja w końcu pogralem wczoraj w mutli troche więcej, co prawda to i tak tylko z 7 meczy, ale już sie wkręciłem i żałuje że zaczynam tak późno bo w sumie caly zeszły tydzień mialem wolne wieczory a zmarnowalem ten czas na głupoty;p multi jest naprawde fajne:) jedyne co mnie boli to mało customizacji, pare czapek i masek, pewnie część wycieli na potrzby dlc w ogole zastanawiam sie co bedzie w dlc oprócz map, pewnie rzeczywiście jakieś nowe tryby, chociaż osobiście raczej nie mam ochoty grać grzybem, ale chciał bym coś w stylu obecnych trybów tylko że z losowo wybiegającymi grzybami które utrudniają gre (i ewentualnie też horde z coopem przeciw grzybom - aż sie prosi , chociaż nie chciał bym żeby z gry sie zrobiła typowa sieczka, bo obecnie jest fajny klimat survivalu a nie byle strzelanki) w ogole ktoś kto gral więcej w mutli może powiedzieć czy są jakieś urozmaicenia konkretne w trakcie mijania kolejnych tygodni? może w niektórych meczach już teraz pojawiają sie grzyby jako przeszkadzajki?

na PPE napisali że twórcy titanfall olewają singla, wszedłem tu tylko po to żeby pochwalić ten pomysł!! W KOŃCU! od czasów counter strika i quake'a 3, ktoś poszedł po rozum do głowy i słusznie stwierdził że nie ma sensu tracić pół roku czasu na produkcje singla w grze w której 99% czasu zabawy to multi i nawet jak ktoś w ogole ruszy singla to zajmie mu to kilka marnych godzin, a produckji jest wiecej niż w multi o wiele lepiej jak nie bedzie wcale singla, a za to multi będzie bardziej rozbudowane, w końcu to w multi siedzi sie setki godzin mam nadzieje że twórcy innych strzelanek to pójdą tym tropem (jak COD i BF)

bardzo przesadzasz, większość gry jest do przejścia będąc ukrytym, tylko kilka momentów zapoczątkowany przez scenki zmusza do walki krek - być może słabo szukałeś cichej drogi i zbyt szybko rwałeś sie do walki, serio większość da sie przejść cichcem

kolejny trailer i gameplay oby to wyszło u nas

pare miesięcy temu twórcy mówili że w ewentualnych sequelach będzie inna historia i inne postacie mimo że pewne rozwiązania co do sequela same sie proszą o zrobienie, to jednak powiedzieli że będzie co innego