Yano

jeśli obrazek nie działa to daje linka http://repostuj.pl/img/50794/brudna-propaganda/

w grze jest bardzo mało pucharów, mi pierwszy wpadł pod koniec gry, a drugi dopiero za przejście

wcześniej były głosy "nowy kinect jest takie świetny że bedzie mozna normalnie gadać bez HS" a okazuje sie, co zresztą jest oczywiste, że ciężko by było podczas gry kompunikować sie za pomocą kinecta bo za duży jest jhałas w całym pokojuż żeby mógł on wyłapac głos gracza a nie wszystkie dzwięki z gry i z otoczenia

wybaczcie że kopiuje posta z CW ale tam przemkną on bez odzewu, a chce opisać sytuacje która nie zależy od hejtu na daną konsole, jest to tekst który nie zależy od konkretnego nexgena, ma poprostu opisać sytuacje na nowe konsole cytat [mój] "w jakimś newsie (chyba w wypowiedzi cliffa bleszinskiego) było napisane że że przesiadka na cyfrową dystrybucje jest w zamyśle obu gigantów - oczywiście skupienie się na cyfrowych wersjach pociąga za sobą to co jest na steamie - czyli gra przypisana do konta i brak możliwości odsprzedania (chyba że by zakładac konta na każdą gre osobno..) brzmi to słabo, ale w tym tekście padło zdanie "rynek zaleją gry z wyciętym contentem sprzedawanym jako DLC żeby wyrwać więcej kasy, jednak wersje cyfrowe będą tańsze i będą miały wbudowane DLC" i na to jestem w stanie przystać - jeśli pudełkowa pocięta nówka będzie kosztować 200-250zł, a wersja cyfrowa będzie za 100-120-150zł i będzie miała odrazu wliczone DLC to ja bardzo chętnie kupie wersje cyfrową, nawet mimo że nie moge sie jej pozbyć. powtarzam - w takiej sytuacji cyfrowa wersja to świetny pomysł! problem w tym że obecnie na current genach cyfrowe gry są o wiele droższe niż pudełkowe w sklepach (239-269zł , a w sklepach 179-199zł) co jest absurdem i sytuacją nie do zniesienia jednak gdyby rzeczywiście wersje cyfrowe były tańsza (w końcu masa kosztów i pośredników odpada) to chętnie bym je kupował powiem więcej - jeśli na nextgenach pudełkowce będą w cenach jak teraz, ale cyfrowe wersje będą tańsze to napewno wiele gier kupie cyfrowo gdyby doszły do tego promocje chociaż w połowie tak dobre jak na steamie to z radością przejde na cyfrowe wersje gier jadnak jak wszyscy wiemy narazie wersje cyfrowe są absurdalnie drogie i nikt o zdrowych zmysłach ich nie kupi (chyba że ze składki, co tez jest wypaczeniem tego systemu)" powiem że nigdy nie kupiłem "zwykłego preordera" i to z jednego powodu - nie chciałem się ograniczać do jednego sklepu, nie chciałem być uzależniony od jego dostaw. Mam to szczęście że mieszkam w warszawie i zawsze mam do wyboru kilka sklepów do których można podjechać i kupic gre 2-3 dni przed premierą.... i tak właśnie dziele gry - na te które musze mieć na premiere, i na te które mogę kupić jak potanieją, z czego dotychczas te które chciałem kupić na premierę, to tak naprawdę kupowałem kilka dni przed premierą, i jak narazie ten system sie sprawdza, kupiłem już wiele gier kilka dni przed premierą (głównie w ultimie), a jedyne preordery jakie złożyłem to było na BF3 i TLOU - oba w ultimie, z czego BF3 kupilem 4 dni przed premikerą, a TLOU 3 dni przed premierą, oba wiedziałem ze w tym sklepie można dorwać i osobiście pojechałem tam i kupiłem (preordera na TLOU złożyłem w tramwaju jadąc do sklepu - bo typek powiedział że nie sprzeda mi gry [mają bezwzględny zakaz] jeśli nie złoże preordera -więc jadąc tramwajem do sklepu szybko złożyłem preordera i kupiłem gre w środę, gdzie premiera jak zwykle była w piątek) rozpisuje się i wprowadzam nudę - wiem, i przepraszam... zmierzam do tego że bardzo chętnie kupował bym NIEKTÓRE gry na premiere w wersji cyfrowej gdyby była tańsza od pudełkowej i zawierała w sobie DLC (ponieważ nie moża jej sprzedać) cały ten tekst dotyczy obu platform i nie ma na celu nikogo obrazić, chce tylko pokazać że są sytuacje gdy gracz z przyjemnością kupi wersję cyfrową jeśli ta będzie w rozsądnej cenie (a nie 239) i to jest dobra droga by wprowadzić dystrybucję cyfrową zamiast pudełkowej, a nie to co próbowało robić MS w ostatnich tygodniach pozdrawiam, i wszyscy prawdziwi gracze - łączmy się przeciw wyzyskowi korporacji. nasze hobby nigdy nie było tanie, ale są pewne granice

w ogole mi sie podobało w tej grze że masa rzeczy jest całkiem logiczna, mimo że nie ma żadnej mapy lokacji, a podpowiedzi są czesto dosyć luźne to nigdy nie zablokowałem się w grze z powodu "nie wiem gdzie i jak iść dalej" wszystko było logiczne i przyjemne, z wózkiem też sobie poradziłem, chociaż w pierwszej chwili też szukałem innej metody, ale zaraz potem złapałem wózek z innej beczki - nigdy nie zabiłem nikogo cegłą, a chyba tylko raz w kogoś nią rzuciłem, praktycznie nie użyłem też nigdy kilku innych gadżetów, jak widać są różne sposoby gry i to jest fajne

może dlatego że jak już kupisz konsole to MS znowu może wyskoczyć z tym pomysłem, i wtedy obudzisz sie z ręką w nocniku naprawde tak bardzo daliście sobie zamydlić oczy że nie widzicie tego co MS probował zrobić? wierzycie że już nigdy nie spróbuje? wierzycie że nie sprobuje jeszcze w okresie obecnej generacji (XO)? jeśli tak to bardzo musicie ich kochać, jak człowiek kocha to wszystko zniesie

wszystko fajnie, ciesze sie że skopiowałeś moją wypowiedź, ale sony nie zapowiedziało że konsola wystartuje tylko w wybranych krajach

wybaczcie że spamuje tym obrazkiem ale chwile mi zajeło jego zrobienie więc chce go zareklamować

powiedzieli że nie będą mieli blokady regionalnej na gry ale ciekawe czy XBL przeniesie sie z 360 na 1, bo w polsce jest XBL na starą konsole, ale ciekawe czy wersja na nową też będzie działała w dniu premiery (niektórzy mówili że XBL to XBL, to to samo, i że istnieje w polsce, to prawda, ale nie wiadomo czy XBL obsługiwane przez nową konsole będzie działać na starym XBL, nawet jeśli opłata jest ta sama i obsługuje obie konsole, to jednak system dla next gena może być zgodnie z zapowiedzią wprowadzony tylko w wybranych krajach)

swoją drogą wczoraj w empiku widziałem edycje joeala za 269zł, a obok leżała zwykła edycja za 249zł ... lol

ja tam sie ciesze że sie z tego wycofali, mam nadzieje że to zatrzyma tego typu chore pomysły w przyszłości + Dodał MODERATOR Do kolejnych bojowników konsolowych - ten temat to nie jest Console Wars. Następnym razem nie będzie czyszczenia tylko warny

no czyli teraz będzie mogła byc bardziej wyrównana walka chociaż nadal pozostaje kwestia TV TV TV, 100$ więcej i mniej ramu

co wy gadacie, textury otoczenia są fotorealistyczne! (przynajmniej niektóre, np skały na pustyni)

po przejściu gry pojawia sie jeszcze jedna misja poboczna (strangers mission) , warto ją też zobaczyć

nie marudź, właśnie na końcu fajne jest to że po całym tym użeraniu sie i miotaniu i ratowaniu rodziny można w końcu z nią poprzebywać i odpocząć a to "wróć później" to pewnie chodzi o to żeby przyjść np w nocy albo w dzień, możesz przewijać czas wchodząc do sejva (nie musisz zapisywać, samo wejście do sejva i wyjście przewija czas o 6 godzin)

zertul najedź na load albo save w opcjach i bedziesz widział ile % gry jest zrobione na danym sejvie (oraz czas gry) % w sejvie pokazuje przejście gry a nie znajdźki, gdy sie zapisuje zaraz przed końcowymi filmikami to jest 99% pokazane

UWAGA spoilery i dywagacje na temat zakończenia i DLC tak sobie myślę... (to moje domysły i wymysły, ale nie czytać jak sie nie przeszło gry)

oj tam, pare osób z jakiegos powodu boli dupa i marudzą jak stare baby, gdyby kierować sie ich opinią to można by sobie wyobrażać gre na 6/10 a tymczasem jest to istny killer minimum 9/10, a spokojnie też może mieć te 10/10, więc nie słuchaj paru narzekaczy. jak wiadomo nigdy sie nie zadowoli wszystkich ja też nie miałem sytuacji gdy umierałem przez pomocników, nie zaskakiwali mnie od tyłu przechodząc przez ściany, itp, ja nie wiem, może na piratach macie zabugowaną gre ?;p

fajnie, chociaż pewnie troche ma na to wpływ to że cena gry jest wieksza niż bilet do kina voytec - ja bym takie opisy dawal w spoilery, wiem że piszesz ogolnikowo i ta akcja mogła być wszędzie ale jednak jak ktoś jeszcze nie grał to może nie chcieć znać takich szczegółowych sytuacji, ludzie wolą mieć zaskoczenie że takie akcje ich spotykają

ludzie nie spoilerujcie tym jakie etapy są w grze! (to do ciebie bartg) jak chcesz sobie troszke zepsuć niespodzianke to możesz najechać na save/load i tam masz napisane ile % przeszedłeś no raczej jest niewidoczna, też kilka razy miałem akcje że wybiegła wrogowi pod nogi a on nic nie zrobił, wyglądało to debilnie ale jednak lepsze to niż wkurzanie sie że pomocnik pakuje nas w kłopoty na szczescie też te głupie zachowania pomocnika trafily sie tylko ze 2-3 razy, i to na początku, potem jakby zmądrzała

mój spoiler też dotyczy zakonczenia UWAGA

bez przesady, niezależnie od tego jak kto postrzega wartość pieniądza to jeśli jakakolwiek gra miała by być warta 200zł to TLOU też jest tego warta. jak można rozważać czy jedna z najlepszych gier jest warta 200zł? no chyba że ktoś zarabia 800zł i mu na chleb nie starcza, ale wtedy nie powinien grać tylko zapieprzać jasne są dłuższe gry, ja też lepiej sie czuje wydając 200zł na gre która starcza na 100 godzin, bo wiem że mam wiele tygodni zabawy za tą kase, ale tutaj wcale nie jest źle, chyba że ktoś całkowicie chce olać multi (ale to równie dobrze ktoś kto nie lubi ekploracji świata może powiedzieć "skyrim jest słaby bo starcza na 5 godzin") "wartość" moim zdaniem jest wypadkową jakości i długości, i mimo że w tym wypadku długość nie jest ogromna to jakość jest naprawde pierwszoligowa uważam że gra jest warta wydanych pieniędzy, i co ważne - warta jest tego by ją wspierać portfelem, by pokazać twórcom że takich gier chcemy, a nie kolejnego shootera z festiwalem skryptów i QTE wcale nie jest tak źle, mimo że rzeczywiście nie ma aż takiej różnorodności jak w MGS, ale można troche zmieniać taktyke gry i urozmaicać sobie kolejne podejścia chociażby taka sprawa że w wielu miejscach można sie przekradać niezauważenie przez całą lokacje, a można też wybić wszystkich wrogów (mniej lub bardziej hałaśliwie) różnica jest znaczna bo jak sie człowiek przekrada bokiem to nie znajdzie wszystkich itemów porozrzucanych po lokacji

przeszedłem dziś, jest orgazm gra ma kilka pomniejszych wad, ale ogolnie mistrzostwo i trafia do moejej pierwszej 5 gier na ps3 (myśle że na miejsce 3-4, ale pierwsze miejsca są zarezerwowane dla gier równie dobrych ale dających o wiele więcej godzin zabawy, np RDR) przeszedłem w ponad 18 godzin na normalu jest naprawde super, potem napisze więcej

ten miśko-pies (lew?) brązowy ma zje**ny ryj (mówiąc łagodnie) ale jego ogon sugeruje że jego ewolucja będzie szła w strone mantikory a to może być już ciekawe ogolnie jaram sie podobno będzie aż 5 rywalizujących postaci (gracz + 4) , normalnie był jeden albo dwóch rywali, teraz ma być 5 dzieciaków która wyrusza w świat (jeden ma być bardzo nastawiony na rywalizacje i na zostanie mistrzem, za to inny chce zebrać wszystkie poki i walka mniej go interesuje) ciekawe jak będzą wyglądać walki 1 vs 5, czy będą naprawde trudne i będą wymagały użycia kilku poków pod rząd, czy horda będzie sie składała z osłabionych poków tak by wyrównać szanse podobno wprowadzili to żeby utrudnić gre, bo rzeczywiście obecnie jak sie ma podpakowane poki to sie idzie na przód zabijajać jednym ciosem każdego napotkanego (z pewnymi wyjątkami) więc chętnie rpzyjme takie urozmaicenie, w dodatku dzięki niemu ataki które atakują nie jednego tylko całą grupe (jak surf) w końcu nabiorą sporego znaczenia, do tej pory przydawaly sie z 5-10 razy przez całą gre na walka 2vs2 albo 3vs3 , a i tak były raczej niechętnie używane do nasze pozostałe poki też obrywały

no i wróciłem, miałem bana w najgorszym możliwym tygodniu w roku - E3 i premiera TLOU przejde odrazu do rzeczy jednak będę pisał bardzo skrótowo i ogólnikowo, nie chce rzucać spoilerów, nie tylko co do akcji w grze, ale nawet "spoilerów" co do samej fajności gry (pare osób tu pisało rzeczy które starały sie zepsuć mi zabawe, mimo że nie dotyczyły fabuły a bardziej technikaliów i ich niezadowolenia) gra jest mega!! przeszedlem narazie 60% i jestem zachwycony, mimo że pare drobiazgów bym poprawił (napisze o tym po przejściu całości) to jednak jest to mega przygoda i świetna rozgrywka (a grafika na scenkach powala, textury jak w crysis3 na pc za ponad 9000zł), jest świetnie ale nie chce sie wdawać w szczegóły, chciałem sie tylko podzielić wstępnym zachwytem skoro ban mi sie skończył powiem więc mega ogólnikowo - tak jak serie uncharted można porównać w widowiskowych wybuchowych filmów akcji to TLOU można porównać do survivalowego thrilleru-horroru psychologicznego, co jest świetnym przeżyciem ale też ważne żeby właśnie tak grać w TLOU - widziałem tu pare głosów niezadowolenia, wydaje mi sie że tak naprawde sporo ludzi może być zawiedziona jeśli liczyli na kolejny wypakowany akcją uncharted z grzybami, tutaj tego nie ma, akcja jest wolna i w większości spokojna (chociaż są też momenty podnoszące ciśnienie) apel - jak ktoś lubi biegać i strzelać a filmiki przewija to raczej nie ma czego szukać w tej grze, serio zaoszczędźcie kase na psa w COD dla pozostałych - P O L E C A M!! edit: dodam że mi ani razu auto save nie padł, ale grałem głównie przed patchem (środa i czwartek) , w piątek wiekszośc dnia byłem poza domem i nie gralem rano na paczu 1.01 , zainstalowalem go dopiero dziś rano gdy problem był naprawiony EDIT2 hej z innej beczki - do tych co grali w multi - napiszcze troche o nim, jak to tak naprawde wygląda? biega sie po mapach i walczy jednocześnie zbierając fanty? to akurat wiadomo po trailerze, prosze opiszcie jakieś bardziej ludzkie odczucia i btw - multi tylko odpaliłem menu, nie wchodziłem do rogrywki bo chcialem tylko zobaczyć customizacje postaci - i widze że można zmieniać tylko czapke, maske i hełm, jak w takim razie działa różnorodność postac? reszta stroju jest randomowa i zostaje nam przydzielona na początku 12-to tygodniowej kampanii? btw odpaliłem frakcje jako firefly, prawdopodobnie jutro chętnie pogram (chce najpierw dokończyć singla), wiec jak ktoś też nimi to będe sie zgłaszał