LiŚciu

No tak ale Ty te wszystkie części masz, tak pisałeś. Dlatego dla Ciebie słaby deal a Tobie odpowiadałem gdy napisałeś ze tylko ósemki Tobie brakuje.

Acha. I pewnie trzeba kupic bundla żeby mieć zniżkę ale pozostałe 50% trzeba dopłacić. Chyba jednak słaby deal.

Crimson Heady - yebane chujki.

Pozwólcie że nie będę rozkmnial na stronie steam tylko zapytam - jak zamówię teraz decka to kiedy jest szansa ze go dostanę? Ten jakiś kalkulator kilka postów wyżej wprowadził mnie w konsternację.

Nie zrównuje tylko patrzę na to w ten sposób ze jedynka pierwszy raz pokazała predatora i to było wtedy coś nowego chociaż szkielet w którym jest ekipka która ginie jeden po drugim już na tamte czasy był mocno eksploatowany, chociażby w pierwszym obcym. W prey już znamy predatora a i tak zostało to udźwignięte. Nie zmienia to faktu ze to jest kino mocno rozrywkowe i często umowne wiec nie wiem czemu robi sie takie rozkminy jakby to mial być oscarowy hit.

Tera jest jakas promka w HB ale tam chyba są wszystkie i ósemka.

Ale nie musisz korzystać z produktów bankowych żeby Twoja kasa pracowała. Korzystasz z banków które są komercyjne a jak oferta słaba to banksterka. Jak masło kosztuje 10 pln to piszesz spożywkosterka? To mnie bawi.

To zawsze bawi.

Pamietam ze jak ogłosili ze robią remake 2 to bardzo mocno liczyłem na to ze będzie jak RE Remake. Obawiałem się bardzo tego ze jak zrobią dwójkę z kamera z czwórki to wyjdzie pazdzierz. A wyszło genialnie po prostu, co jeszcze bardziej udowadnia jak niepotrzebna była cześć czwarta w serii. Gdyby capcom zamiast zarzynać markę Resident czwarta odsłona tylko zrobił z czwórki nowe IP to pewnie dzisiaj byłaby z tego niezła seria. A tak to tylko mamy linie szczytów i powolne staczanie się w dół. Dobrze ze 7 na chwile przywróciła wiarę. Aż wyszła ósemka

Mocno prawdopodobne ze na kryzys gracza ta gra będzie lekiem jakiego się nie spodziewałeś. No i słyszałeś ale nie grałeś, tym bardziej warto spróbować zwłaszcza ze jest w plusie który kosztuje grosze i ma chyba nawet triala.

Bo film w swojej kategorii (a jaka to kategoria to wszyscy wiedza) jest dobry. Pomijając to słabe CGI które jest faktycznie słabe, dalej to dobre kino w klimacie ludzie vs Predator. Podobnie jak jedynka. Pierwsza cześć również jest mocno naciągana ale tu nostalgia dobija punkty.

Stelmach Stelmachem ale to bardzo dobry Predator bez względu na to ze niektorzy starają się ten film porównać do kina Finchera.

Leechmany przeyebane, tez nie lubię zwłaszcza ze sporo ich jest w facility basement po wyjściu z training facility a tam mało wszystkiego. Małpy tez skur.wiałe.

Dla tej części kupiłem GC i sprzedałem po kilku przejściach. Wracam raz na dwa - trzy lata i nadal wymagająca jak na standardy Residentów. Jedne z najlepszych lokacji. Ostatni dobry i charakterny Resident tamtych czasów zanim zaczął się ten rollercoaster w serii.

Warto tez oglądać SCP. Wisiałem przy 169 przez pol roku. Było już ponizej 100. Dwa tygodnie temu jazda na północ i dzisiaj ponad 210 a nawet 230 było ostatnio.

Co ciekawego w tym wykresie? Wszedlem niedawno po 92

Napisałem tylko ze jestem zainteresowany Twoimi recenzjami tych dwóch - pierwszych części. Ciekaw jestem również tego jak zobrazujesz postacie kobiecie. Nie wspomniałem tlou2.

Chętnie bym przeczytał recenzje jedynki i dwójki popełniona przez mejma. Zastanawiam się ile razy by napisał o kobietach i kobietach w ciąży. Ciekaw jestem jakby tez wytłumaczył ze w dwójce Predator zwalcza gangi.

Pewnie jeździ Urusem i szuka numeru w kioskach.

Akcja z forumka wyeliminowała Szive?

Film okazał się sporym zaskoczeniem, pozytywnym wiec jest duża szansa na wydanie na płytce albo nawet w jakiejś kolekcji z predatorem.

Rozczarowanie grafika GoT? No to już mocno odjechane. Widać co prawda w samej grze te triki które zastosowano żeby to wszystko tak wyglądało, głównie w związku z kolorystyka i efektami czasteczkowymi, ale przecież ta gra to graficznie i plastycznie topka ostatnich kilku lat.

Przykra sprawa ale takie rzeczy się ciągle zdarzają i po rozwodzie zawsze jeszcze można sobie żyćko poukładać. Ważne żebyś nigdy nie zgodził się na powrót bo będzie to w Tobie siedziało do końca zycia, nieważne jak zajebiście będzie to w końcu znowu temat będzie powracał. Zaciśnij wtedy zęby i idź dalej. Mini troche czasu, poznasz nową laskę i jest szansa że wszystko się znowu poukłada. Najlepiej taką też po rozwodzie bo wtedy łatwiej o zrozumienie a takie tematy ludzi mocniej ze sobą wiążą. Jakaś młódka co chwile fajnie na kiju Ci poskacze, bardzo prawdopodobne że zaraz będzie miała problem o dzieciaka. O kontakty z była itd. Nie jest to regułą bo są też mądre młode kobiety ale najczęściej jest jak pisze. Starsza singielka? No tez słabo bo w pewnym wieku facet/babka singielka, bezdzietna i nie rozwódka może świadczyć o tym że coś z nią nie tak. A co do tego jak się próbujesz z nią układać to jednak uważam że lepiej tak jak piszą niektórzy czyli zero litości. Teraz jest kryzys, coś próbujecie ustawić. Wydaje Wam się to najlepsze bo dla dziecka najlepsze a wszystko po to żeby sobie powiedzieć "rozstaliśmy się z klasą" Ale minie trochę czasu, nowy typ Twojej ex zacznie ją traktować jak własność, wciskać nosa, być mądrzejszym i zacznie się walka. Jak teraz pociśniesz żeby to stanowczo ułożyć to później będzie mniej rozczarowań.

Wiem że nie na Twój temat ale czym jest zdrada emocjonalna? Pytam serio.

Nie rozumiem specjalnie tego gdy się pisze że coś jest w uniwersum lub nie jest w uniwersum. Uniwersum to chyba tworzy sama postać lub umiejscowienie. Ostatni Batman, pozostałe postacie czy samo Gotham to już chyba wystarczy żeby mówić że coś jest w uniwersum. Chyba że wszyscy nagle się odnosicie do tych faz Marvela ale to chyba nie o to chodzi.