Skocz do zawartości

Litwin81

Senior Member
  • Postów

    11 014
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez Litwin81

  1. W czerwcu zrobiłem ledwo 785 km(chociaż to i tak więcej niż mój najlepszy mesiąc z poprzedniego roku) bo siodełko zrobiło mi hemoroida i 12 dni miałem postoju, do tego zbierała mi się limfa w stopach po tym wyjeździe 157 km, wychodzi ze jestem za stary :)

    received_988222112204219.jpeg

    Godzinę temu, WisnieR napisał:

    Nie no zrobiłem jakieś 150km w tym roku i miałem już 3 razy kapcia z tyłu. Za każdym razem dokładnie przeglądam oponę czy coś nie utknęło i usuwam ciało obce ale może już czas wymienić opony? Mam je w sumie od nowości czyli od 2014 roku. 

     

    Rower to Author Stratos 2014 a opony AUTHOR PANARACER Silk Road Cross 700 x 38c

    https://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/trekking_cross/author/35051/stratos_1

     

    Polecicie jakieś trwalsze opony, może coś z lepszym bieżnikiem, bo te mają bieżnik głównie po bokach, a na środku są płaskie, a często jeżdżę ścieżkami w lesie lub trasami bez asfaltu tylko z wysypanym szutrem.

     

    Może coś szerszego mi wejdzie niż 700 x38c?

     

    Kompletnie się na tym nie znam.

    A wymieniałeś od 2014 roku dętki? Bo jak nie to już 9 lat i ta guma może być zmurszała i miałem taką sytuację że pękała od byle podjazdu pod krawężnik. Dlatego teraz wymieniam ją co 2-3 lata. 

  2. Jeżeli ktoś będzie na R10 w okolicach Jastrzębiej Góry to nie zatrzyma się na chwilę w Dębkach, miejsce na totalny restart. Oczywiście po sezonie :) Dałbym filmik ale na forum chyba nie da się dodać. Przy okazji wpadł nowy rekord długości przejazdu. 

    IMG_20230608_163514_291.jpg

    IMG_20230608_163514_297.jpg

    • Plusik 5
    • Lubię! 2
  3. Fakt praca jest powiązana z ćwiczeniem, zresztą obie czynności które wykonuję zawodowo, czyli sprzedawca w sklepie i trener na siłce. Ale siłownia to nie jedyna moja aktywność, mam ich wiele. Uwielbiam siłkę, ale tak samo uwielbiam rower i spacery w terenie. 

    • Plusik 2
  4. Tydzień temu zwiększyłem kalorie bo już nogi odmawiały posłuszeństwa. To fotka z wieczoru, w ciągu dnia wjechało ponad 4500(80% czyste żarcie) kcal a brzuch nie wzdęty i to mnie najbardziej cieszy. 

    IMG_20230603_201530.jpg

    • Plusik 4
    • Lubię! 3
  5. Biorę, nóg nie ćwiczę w ogóle a i tak napiąć ich nawet nie mogę bo tak bolą. Pewnie dlatego że redukuje i jestem w deficycie. A siodełko mam takie jak na zdjęciu. 

    IMG_20230531_111119.jpg

    • Plusik 1
  6. Jeszcze mam powrót z pracy ponad 8 km, czyli 1300 km będzie złamane w maju. To chyba mój maks i długo go nie pobije, ciężko połączyć siłownię z takimi ilościami pedałowania. 

    received_220575387422688.jpeg

    • Plusik 2
    • Lubię! 1
  7. 6 godzin temu, Wooyek napisał:

    No raczej, nie ma jak do ramy 30 letniego, 30kg górala wkładać srama XX1 AXS :Coolface:

     

    Rama to podstawa. 

    Podzielam opinie, kto by wkładał dobre części do tak ciężkiej ramy. 

  8. Nic nie stoi na przeszkodzie by z czasem wymieniać  osprzęt. Mój 30 lat temu miał SIS-y, które często nie wchodziły. Teraz mam najnowszy model Acera i fakt to jest inna liga. Chociaż manetki nadal mam Acera z 2002 roku by dają radę. Podwójne felgi, by pierwszy lepszy wyjazd w teren nie zmuszał mnie do centrowania kół. Na dzień dzisiejszy jedynie wadzą mi RST Gila, bo nie da się w nich wymienić oleju z racji zrywalnego gwintu,przez co ciekną. Dziewczynie na urodziny kupiłem amorki powietrzne i sam do takich dążę, wybierają wszystko. Ogólnie zmierzam do tego że bazą może być tańszy rower, a z czasem sam włożysz w niego lepsze części. 

    • beka z typa 1
  9. W dniu 28.05.2023 o 12:04, mattaman napisał:


     

     

     


    To, że pojechałeś bez jedzenia to nie osiągnięcie, a bezmyślność emoji6.png
     

     

     

    Umiesz czytać ze zrozumieniem? 

    1 godzinę temu, Figaro napisał:

    Dziękuję i przepraszam. Nie chciałem zabrzmieć nieuprzejmie. Kto by pomyślał, że rowery mogą być tak skomplikowane. Za moich czasów rower to był po prostu rower. A tu ludzie wydają jak na tanie auto.

    Możesz nadal popierdalać na starym rowerze i mieć fun, im bardziej zagłębiasz się w technikalia tym większą będziesz miał trudność z zakupem. 

    • Plusik 1
  10. Na bank ktoś to tak zamontował bo patrzę pod kola to raz, dwa kąt wejścia tego pręta(ciężko to inaczej nazwać taki skoorvol wielki) byl prawie pionowy. Najgorzej że to się stało 25 km od domu, słyszysz ten huk i myślisz "o chooj, tylko nie to". Na szczęście 4 km od miejsca zdarzenia teściu jednej z dziewczyn które trenuje ma warsztat rowerowy i mi to szybko ogarnął. 

  11. Wiem że to może wydać się nieprawdopodobne, wręcz fejkowe, ale może, dodaje to z pełnia obaw w głosie, może on miał urwany łeb? I po prostu tak go ktoś wcisnął pomiędzy kostkę brukową.

  12. Tak swoją drogą to jest moje 30 letnie żądło, z oryginału została lekka stalowa rama i kierownica. Ostatnio wymieniłem całe przeniesienie napędu, łańcuch wziąłem mocniejszy by przetrzymał dwa lata intensywnych wyjazdów. Opony kupiłem z dodatkowym fartuchem bo R10 po której mam zamiar śmigać ma ciężka nawierzchnie, ale i tak znalazłem na nie nemesisa. 

    IMG_20230521_080124.jpg

  13. Ja mam każdy kolor obuwia, czerwone pasują do czarnego i przepaski na ręku :) Mogłem założyć czarne z tej samej linii :/ Ale opis do czerwonych butow ogólnie by się zgadzał, mam coś nie tak z garem. 

  14. Niestety yaczes, nadal nie miałem zawału, powiem więcej, mam chyba życiówkę jeżeli chodzi o kondycję. W maju pękło już 1000 km rowerem, zważywszy że mam 18 kg górala i jeżdżę trasy mieszane. 

    received_927076525219077.jpeg

  15. W sierpniu pykło mi 700 km, łącznie od maja 1926 km. Biorą pod uwagę że GPS kradnie 10% trasy, mam ponad 2000 km. Ostatnio bujałem się sporo po R10. Tym razem na nowo zbudowanym odcinku Krokowa-Swarzewo, który liczy sobie ok. 25 km. Po drodze jest muzeum broni pancernej. Trasa ta jest 10 km od Jastrzębiej Góry,zaraz za Karwią. Polecam. Trasa przednia, rower sam jedzie. Mam nadzieję że teraz w dobrym temacie wrzuciłem post. 

    R10 Krokowa-Swarzewo. - YouTube

     

    IMG_20220830_095350_099.jpg

  16. 5 godzin temu, Shen napisał:

    Mozna tez na jeden dzien, rano rowerami na półwysep, wieczorem powrót statkiem z Jastarni do Rewy.

    e tam pierdolenie, jezdze tam od kilkunastu lat i nigdy sie nic nie stało nikomu z rowerem

    Po drodze na Hel polecam zahaczyc o zamek w Rzucewie

    Screenshot_20220817-134129_Gallery.jpg.5b5ee3c18fccb89e202ea8816aa89be0.jpg

    Może masz też wzmocnione felgi, na pojedynczych niewiele wystarczy by je wykrzywić. W każdym razie następnym razem poginam ulicą. 

  17. 52 minuty temu, oFi napisał:

    We wrześniu juz chyba powinno być spokojniej na takie wyprawy? Litwin w sumie mnie zainispirowal troche do takiego tripa,  znam dobrze tą trasę Gdynia -  hel ale tylko z poziomu auta, a wycieczka rowerem ze spankiem i powrot brzmi kusząco. 

    Na pierwszy raz kup bilet na Hel z rowerem, wysiądź i dzida do Gdyni. Warto poznać ten odcinek R10. Ale jak ktoś nie ma amortyzatorów to jednak radzę przed Puckiem wbić na ulicę aż do Redy. We wrześniu jedyne co może przeszkadzać to tylko wiatr. Deszcz całkiem spoko, fajnie chłodzi. 

    • Plusik 1
  18. 1 godzinę temu, oFi napisał:

    Kurcze jakby tam zrobili ścieżkę rowerowa do samego helu z Gdyni to byloby banderii. 

    Teoretycznie masz R10, ale za Mostami w parku krajobrazowym Beka jest dramat. Płyty są ułożone niedokładnie, strasznie tzresie i jak ktoś nie ma podwójnej felgi jak ja to może scentrować koło. Dlatego następnym razem dojadę do Redy ścieżkami, w prawo przy kościele na ulicę i na wysokości Pucka już są dobre ścieżki aż do Helu. Krupek ja widziałem kolesi poginajacych szosówkami ścieżka z Helu do Władka. 

    • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...