Skocz do zawartości

Litwin81

Senior Member
  • Postów

    11 014
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez Litwin81

  1. W dniu 21.09.2020 o 21:25, Mustang napisał:

    Część ćwiczeniowa w tym filmiku w porządku, czy znacie lepszy program? Tych filmików są tony, bez doświadczenia trudno mi ocenić co lepsze. Oczywiście wiem, że nie będę wyglądał jak ten typ po miesiącu.

    Nie chcę być tym który ci to napisze pierwszy-w ogóle jest mała szansa że kiedykolwiek będziesz tak wyglądał :/ Chłop jest czarny-sorki.

  2. 1 godzinę temu, kanabis napisał:

    No nie wpadlbym ze kogokolwiek moga obchodzic transfery na rynku odżywkowym xD 

    Myslalem ze chodzi o to ze nie jest NAPAKOWANY

    A biegacz ma być napakowany?Kurła spada poziom tej rozmowy.Jeszcze raz napiszę,bo widzę że nie doczytałeś pisząc o transferach.Byłem ciekaw czy to jest ten koleś którym jakimś czas temu się jaraliście.

  3. W dniu 18.09.2020 o 13:15, kanabis napisał:

    Kabi robil sobie badania na tescia przed i po ashwagandach i boosterach i tak uwaza ze to sciema :) Co zabawne po dwoch miesiacach nawet poziom  testosteronu sie delikatnie obnizyl wiec dla mnie to moze nawet i sam swiety jan pawel drugi mowic ze to dziala ja wiem po sobie ze nie

    Zreszta nawet chyba pare lat temu w ktoryms temacie wrzucalem wyniki z alabu

    145832157_qqnpwhw.jpg

     

  4. Godzinę temu, SetoPL napisał:

    Boostery to jeden wielki farmazon. Jedyna sytuacja kiedy mogą w jakikolwiek sposób pomóc to kiedy masz bardzo niski poziom teścia to wtedy niby, ale myślę, że jakby ktoś miał tak niskie stężenie to jakieś zielsko mało by pomogło.

    A ashwaganda ma normalnie udowodnione działanie, ale to pewnie kwestia organizmu. Jednemu ukoi nerwy, a inny nic nie poczuje.

    Działa poprzez zbicie kortyzolu,jak on spada to teść idzie w górę.Nie ma w tym magii.Zresztą jasno napisałem,podnoszą teścia jak masz go nisko,a jest nisko z różnych powodów-zła dieta,zbyt długi ujemny bilans kaloryczny,brak ćwiczeń siłowych,przewlekły stres.I ja tutaj nie piszę jak to działa na mnie,powołuję się na konkretne badania.Jeżeli to uważasz że to ściema to musisz poszukać takich,które o tym świadczą.

  5. No już,już zejdź na ziemię :D Co do teścia to mógłbym ci nawet wytłumaczyć co wpływa na pobudzenie jego produkcji i obniżenie,ale po poście wyżej widzę że trafiłbym w pustkę,więc to się mija z celem.Napiszę tylko żeby podnieść poza granice fizjologiczne są potrzebne leki,ale do granic już nie.Ale co ja wiem,tak samo kolesie z pubmed którzy robili badania na ashwagandzie,kabi mówi że to ściema więc pewnie tak jest.

  6. Godzinę temu, kanabis napisał:

    Ja od jakiegos czasu jem przed lub po treningu daktyle. Bomba potasu i wegli prostych

    Sok z buraka tez pije przed ciezszymi treningami zeby podwyzszyc statsy

     

    Ale zaraz wejdzie litwin i napisze "nie nie daktyle sa zle moga powodowac prochnice a sok z buraka wogole juz lipa obniza tescia i juz lepiej sie deszczowki napic"

    Coś z tym teściem chyba jest,skoro tak przeżywasz co Litwin napisze.Daktyle źródło energii na pustyni,duży udział glukozy,także spoko.A z sokiem z buraka to totalnie nie trafiłeś.

  7. W dniu 16.09.2020 o 07:41, kanabis napisał:

    No ale wiesz ze one nie jada na kreatynie z kfd?

     

    Biorac pod uwage liberalne podejscie litwina  do wszelkiej masci sterydow  i przedtreningowek na bazie pochodnych amfetaminy tez nie chce wiedziec co Litwinienko dosypuje lubej do sniadanka :)

     

    ps:Tylko Agatka Wróbel

     

      Pokaż ukrytą zawartość

    comment_uyhelccu7bxXi1kHnATuZaHmlvPdrktG

     

    Ty wierzysz we wszystko co napiszę,bez zdjęcia butelki po teściu uwierzyłeś że kokszę bo ci to było wygodne.I ja mam liberalne podejście?Twoja pani wcześniej zaczęła używać hormonów niż moja ćwiczyć,także nie wiem dlaczego w te nuty uderzasz?

    Tak na marginesie pochwalę się że dziś wycisnęła 70 kg na klatę.

  8. Dodając 200 kcal dziennie,w tygodniu to 1400 kcal.Więc z ciekawości się spytam jakich przyrostów na wadze oczekujesz po tygodniu?Masuje się ciężej niż ścina,chudnąć zdrowo można 0,5-1 kg tygodniowo,gdy 0,5 kg więcej miesięcznie to już dobry wynik.

  9. Masowanie za wszelką cenę jest bez sensu,bo mając gorszy metabolizm cukru budujemy gorszej jakości masę.I pierwsze co nam wywali to fat na dole brzucha.Chyba że jesteś szczypiorem i wali ciebie co budujesz,ważne by waga szła w górę.

  10. W dniu 7.09.2020 o 18:18, Dahaka napisał:

    Ja dwa miesiace temu zaczalem silkowac i przeszedlem na diete na mase, tylko ze zrobilem to z dnia na dzien, skaczac z jedzenia dwoch posilkow dziennie i podjadania slodyczy, co mialo pewnie nie wiecej niz 2k kalorii do srednio 3k i teraz sie zastanawiam czy taki nagly skok mi jakos zaszkodzi na dluzsza mete? Ulewac sie nie ulewalem przez pierwszy miesiac jak twardo trzymalem makro, teraz troche na oko jem, to zaczelo sie wiecej odkladac, ale bez tragedii. 

    Kaloryka jest ważna,ale rozpiska na konkretne makro ważniejsza.Jest różnica pomiędzy 3000 kcal z białej mąki i choojowego białka,a 3000 kcal z 1 gram tł na 1 kg masy ciała(podzielone na nasycone,omega 6,omega 3),2 gr białka na 1 kg masy ciała i reszta z węgli o średnim indeksie glikemicznym(wyjątek czas po ciężkim treningu gdy możesz wrzucić szybkie węgle).Masz gdzie rozpiskę makro?

  11. Przecież ja cały rok siły nie ćwiczę,teraz mam taki mikro cykl treningowy.Wzrost siły ma spowodować używanie większych ciężarów na serię.Bliżej wakacji ćwiczę typowo pod sylwetkę i kondycję.Szczęśliwy też jestem z mojej dziewczyny,która ostatnio siadła(i wstała bo to istotne ;) ) 125 kg.

  12. Coś tu mało fotek,nikt  w tym roku nie ścinał?Daję fotkę jak kończę te wakacje.85 kg,chyba najlepiej wyglądające jak do tej pory.Przez czerwiec,lipiec i sierpień zrobiłem prawie 1000 km rowerem i tym trzymałem sylwetkę w ryzach:

     

    d0c1d83e424f5615med.jpg

  13. 23 minuty temu, MAJOCHEY_PL napisał:

    Rewelacyjna forma :banderas:na lato. Jaka aktualnie waga @Litwin81?

    U mnie poniżej  91 kg nie może zejść od miesiąca.

    W sobotę na zawodach 78,dzisiaj 81 kg.

    12 minut temu, Shen napisał:

    Liti dobra forma, ja to (pipi)a wstydze sie na plaze wyjsc, w marcu plazowa forma a teraz zalany dziad:pawel:

    (pipi)any covid

    Ale trochę ze słodkim popłynąłeś z tego co mówiłeś ;)

  14. W sobotę zakończyłem redukcję,forma jak na fotce.Do końca wakacji to utrzymam a potem delikatne masowanie.

    e5c6d0463f77c2f1med.jpg

    68f3b98cc213d1aemed.jpg

    • Plusik 5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...